Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Mój Grzech Nie Jest Gorszy Od Twojego

Mój Grzech Nie Jest Gorszy Od Twojego

Biblia jasno mówi, że „wszyscy … zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga” (Rzymian 3:23 UBG). Dawid wyjaśnił, dlaczego tak się stało: Ponieważ grzech wstąpił na ziemię przez Adama, my wszyscy, jako jego potomkowie, zrodziliśmy się w nieprawości, i w grzechu zostaliśmy poczęci (zob. Psalm 51:5). Wszyscy urodziliśmy się w śmiertelnym stanie, który – pomimo, że sami sobie go nie obraliśmy – daje o sobie znać w postaci ostrych objawów prowadzących do śmierci, chyba że poddamy się leczeniu. Nie jest więc to nasza wina, że znaleźliśmy się w takiej sytuacji – nie ponosimy odpowiedzialności za to, że urodziliśmy się w grzesznym stanie.

Wyobraź sobie, że znasz małżeństwo, gdzie zarówno mąż jak i żona są zakażeni wirusem HIV, a ich pierwsze dziecko rodzi się również zakażone. Czy dziecko jest temu winne? Absolutnie nie! Dziecko jest niewinne, ale pomimo to znajduje się w stanie chorobowym, który bez leczenia doprowadzi je do śmierci. Taki jest stan każdego człowieka, który narodził się od czasu, kiedy Adam zgrzeszył: urodziliśmy się śmiertelnie chorzy, ale nie winni. Dlatego też Biblia mówi, że jesteśmy „umarli w upadkach i w grzechach” (Efezjan 2:1) a życie mamy jedynie dzięki Jezusowi (zob. Efezjan 2:5), gdyż zapewnia nam On kurację.

Ale co się stanie, kiedy dziecko zakażone wirusem HIV dorośnie i uparcie odmawia darmowego leczenia, które doprowadziłoby wirusa do remisji? Osoba ta stanie się coraz bardziej chora, będzie miała coraz więcej objawów i ostatecznie umrze. Nie będzie to jednak śmierć zadana przez lekarza, który oferuje efektywne lekarstwo zupełnie za darmo.

Jest to doskonała analogia przedstawiająca problem grzechu oraz plan zbawienia. Nie jesteśmy odpowiedzialni za narodzenie się w grzechu, ale jesteśmy odpowiedzialni za odrzucenie darmowego lekarstwa zapewnionego nam przez Jezusa.

Kiedy byłem na studiach medycznych, nie było jeszcze leku na HIV i wielu pacjentów zmarło z powodu zespołu nabytego niedoboru odporności (AIDS). Wszyscy, którzy mieli AIDS cierpieli na tę samą śmiertelną chorobę – zakażenie wirusem HIV – ale nie u wszystkich występowały takie same objawy. Niektórzy mieli zapalenie płuc, niektórzy oślepli, u innych rozwinęły się przeróżne zmiany skórne.

Jakże by było smutno, gdyby pacjenci z zapaleniem płuc krytykowali tych ze zmianami skórnymi, podczas gdy ci z problemami skórnymi krytykowali niewidomych, a ci z kolei narzekali na pacjentów z zapaleniem płuc, którzy ciągle kaszlą. I czy nie byłoby to tragiczne, gdyby pacjenci nie tylko krytykowali się nawzajem za okazywane objawy, ale także chełpili się, że „być może sami mają gorączkę i kaszel, ale przynajmniej nie są ślepi”, i w związku z tym odmawiali leczenia?

Niestety, dzisiejszy świat jest bardzo podobny do tego scenariusza – każdy koncentruje się na czyimś grzechu, czyjejś chorobie lub objawach, aby tylko zignorować własne problemy. Oto kilka przykładów:

  • „Być może byłem złapany jadąc autem po pijanemu, ale przynajmniej nie biorę narkotyków”.
  • „Być może kupuję losy na loterię, ale przynajmniej nie uprawiam hazardu i nigdy nie byłem w Las Vegas!”
  • „Być może oglądam porno na komputerze, ale przynajmniej nigdy nie korzystam z usług prostytutki”.

Taka postawa jednak wywodzi się z grzesznej natury: zaprzeczanie, wypaczanie, ‘zwalanie’ na kogoś, wynajdywanie błędów, obwinianie czy oskarżanie. Jezus spotkał się z tym samym problemem w swoich czasach i zwrócił się do przywódców religijnych w następujący sposób:

A czemu widzisz źdźbło w oku swego brata, a na belkę, która jest w twoim oku, nie zwracasz uwagi? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z twego oka, gdy belka jest w twoim oku? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka twego brata. (Ew. Mateusza 7:3-5 UBG).

Urodziliśmy się w śmiertelnym stanie, którego sami sobie nie wybraliśmy, jednak bez leczenia (oddziaływania łaski Bożej na nasze serca) wywołuje w nas różnego rodzaju objawy: strach, samolubstwo, poczucie winy i wstydu, których zadaniem jest wzbudzenie instynktu samoobrony posługującego się kłamstwem, oszustwem i innymi zachowaniami niezgodnymi z Bożym planem na życie – z Bożym prawem miłości. Tego rodzaju zachowania zawsze wyrządzają szkodę grzesznikowi, wzmagając w nim poczucie winy, lęku i wstydu, a jeśli łaska Boża nie ma dostępu, aby ich uleczyć, powodują zatwardziałość serca, wypaczenie umysłu i zepsucie charakteru. Ludzie stają się wówczas bardziej samolubni i mniej zdolni do myślenia.

Ponieważ wszyscy urodziliśmy się w stanie samolubstwa wynikającego z trwogi oraz z instynktem samo-obrony, wszyscy również postępujemy samolubnie (grzeszymy). Normalną reakcją po popełnieniu grzechu jest poczucie winy, lęku i wstydu. Te niemiłe uczucia mają na celu ostrzeżenie nas, że coś jest nie w porządku, oraz zmotywowanie nas do szukania uzdrowienia. Pragniemy wyzbyć się tych nieprzyjemnych uczuć. Jedynym zdrowym sposobem na usunięcie ich jest pokuta oraz doznanie uzdrawiającej serce łaski Bożej. ‘Odradzamy się’ wówczas jako dzieci Boże z uleczoną osobowością. „Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe.” (2 Koryntian 5:17).

Jeśli jednak ludzie odrzucają Boga, nie chcą się nawrócić, odmawiają przyjęcia leku oferowanego przez Jezusa, wówczas starają się zaradzić poczuciu winy, wstydowi i lękowi na różne inne sposoby – zaprzeczanie, wypaczanie, spychanie winy na innych, obmawianie, szkalowanie, różne formy przyjemności (narkotyki, alkohol, hazard, seks, przemoc, poszukiwanie silnych wrażeń, rozrywka itp.) mające na celu znieczulenie i odrętwienie sumienia. Postępując w ten sposób, grzeszne istoty za wszelką cenę starają się uniknąć prawdy, która by ich przekonała, ujawniła chorobę i ukazała patologię charakteru będącego w wielkiej potrzebie uzdrowienia.

A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków. (Ew. Jana 3:19,20).

Nienawróceni ludzie starają się nie dopuścić do tego, by sprawiedliwi mieli pokój w sercu, gdyż bijące od nich światło prawdy obnaża kłamstwa i patologiczne praktyki nienawróconych, których jeszcze bardziej wówczas gnębi sumienie i poczucie winy, zażenowanie, rozczarowanie sobą – nawet jeśli ludzie prawi nic do nich nie mówią. Poczucie winy i hańby wywodzi się z grzechu, a prawda obnaża niedoskonałość charakteru i wzbudza strach, wstyd oraz wyrzuty sumienia, toteż za wszelką cenę muszą unikać prawdy. Dlatego też niesprawiedliwi zawsze starają się nakłonić sprawiedliwych do grzechu. Nie tylko zgasiłoby to światło prawdy obnażające grzech, ale także usprawiedliwiłoby grzesznika, który osiągnąłby bezsłowne obopólne przyzwolenie na pobłażanie grzechowi. Jeśli niesprawiedliwym nie uda się skłonić sprawiedliwych do przyłączenia się do nich w zdrożności, wówczas starają się wyciszyć, cenzurować, dewaluować, poniżać lub niszczyć sprawiedliwych – przeciwstawić się prawdzie.

Jedną z form tego samo-oszustwa jest zapieranie się własnego grzechu i jednocześnie rzutowanie go na kogoś innego, obwiniając i dewaluując osobę prawą i niewinną. Na takiej właśnie zasadzie osobnik niesprawiedliwy oskarża sprawiedliwego, że jest bardziej grzeszny, obłudny czy gorszy od niego samego. Osoba zmagająca się z nałogiem zaprzecza, że ma problem: „To fakt, że piję od czasu do czasu, ale mogę przestać, kiedy tylko zechcę.” „Jak by nie zastawili na mnie pułapki, policja by mnie nie złapała.” Tacy ludzie rzutują swoje poczucie winy i wstydu na ludzi sprawiedliwych oraz dewaluują ich jako gorszych od siebie, trzymając się własnych nałogów i usprawiedliwiając się przy tym: „Przynajmniej nie jestem osądzającym innych hipokrytą, jak oni.”

Jezus zaobserwował to trafnie w swoich czasach:

„Dwóch ludzi weszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak się w sobie modlił: Dziękuję ci, Boże, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy albo jak i ten celnik. Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co mam. A celnik, stojąc z daleka, nie chciał nawet oczu podnieść ku niebu, ale bił się w piersi, mówiąc: Boże, bądź miłosierny mnie grzesznemu. Mówię wam, że raczej ten odszedł do swego domu usprawiedliwiony, a nie tamten.” (Ew. Łukasza 18:10-14 UBG).

Tego rodzaju pułapka powstrzymuje człowieka od prawdziwej skruchy oraz stoi mu na przeszkodzie do prawdziwego uzdrowienia serca i umysłu, gdyż akceptuje on kłamstwo, że dopóki jest trochę lepszy od innych, nie ma się czym przejmować.

Niedawno opisałem różnice pomiędzy biblijnym światopoglądem a światopoglądem ruchu Zielonych. Opisałem nauki biblijne wskazujące na to, że Bóg w przyszłości zniweczy naszą zepsutą i zniszczoną planetę i stworzy nową Ziemię – wolną od wszelkiego grzechu, chorób i defektów – dom dla sprawiedliwych. Z kolei światopogląd Zielonych nie uznaje Boga oraz przewiduje przeludnienie Ziemi, zupełne wyczerpanie zasobów do życia, a ostatecznie śmierć – chyba, że zdołamy temu w jakiś sposób zapobiec. Podkreśliłem, że biblijny światopogląd ceni ludzi ponad planetę, a światopogląd Zielonych ceni planetę bardziej niż ludzi i dąży do ograniczenia liczby ludności, aby ocalić planetę. Po przedstawieniu tych koncepcji otrzymałem następującego maila:

„ … Zainteresował mnie Pana komentarz na temat skrajnej lewicy. … Chciałbym zapytać, dlaczego nie podał Pan podobnych komentarzy dotyczących skrajnej prawicy, skoro ich program jest dość podobny. Skrajna prawica również ma na celu zmniejszenie populacji, aby utworzyć elitarne społeczeństwo białej rasy. Biali Supremiści, Skinheadzi, Strażnicy Przysięgi, Dumni Chłopcy i Ku Klux Klan bardzo głośno mówią o pozbyciu się Murzynów, Latynosów, Azjatów i Żydów, a wielu członków Izby i senatorów również skłania się w tym samym kierunku. Warto również zauważyć, że nic nie mają przeciwko niszczeniu ziemi, aby tylko mogli się na tym wzbogacić.”

Co tu zauważamy? Autor listu zasadniczo mówi: „Moje Zielone pragnienie zmniejszenia populacji nie jest aż tak złe, jak ich rasizm – rasizm jest o wiele gorszy. My przynajmniej chcemy unicestwić wszystkie grupy etniczne bez robienia różnicy pomiędzy nimi.”

Osoba ta mylnie zrozumiała, że ukazywałem kontrast pomiędzy polityczną lewicą i prawicą; ja natomiast ukazałem kontrast pomiędzy światopoglądem uwzględniającym Boga Stwórcę a światopoglądem popierającym ewolucję, która wyklucza Boga. Osoba ta pominęła również fakt, że w biblijnym światopoglądzie nigdy nie wchodzi w grę kwestia rasy, ponieważ z punktu widzenia Boga istnieje tylko jedna rasa – rasa ludzka – a kiedy jesteśmy pojednani z Chrystusem, wszyscy jesteśmy członkami jednej niebiańskiej rodziny, wszyscy jednakowo jesteśmy dziećmi Bożymi, wszyscy jesteśmy spadkobiercami obietnic, przywróconymi do jedności w miłości, jako jedno w Chrystusie (zob. Galacjan 3:2‑29; Efezjan 1:10).

Boży plan zbawienia jest dostępny wszystkim ludziom bez wyjątku. Jedynie ci, którzy odrzucają lekarstwo oferowane przez Jezusa, wciąż porównują się z innymi i znajdują w nich błędy, aby zaradzić własnemu poczuciu winy, strachu i wstydu – a jest to źródłem wszelkiego rasizmu.

My wszyscy (cała ludzkość) umieramy na tą samą śmiertelną chorobę grzechu i potrzebujemy tego samego lekarstwa (Jezusa). Uzależnianie się od innych ludzi, znajdowanie sposobów na wynoszenie się ponad nich i krytykowanie ich w celu poprawienia własnego samopoczucia jest pułapką zastawianą przez szatana.

Jedynym skutecznym lekarstwem na nasz śmiertelny, grzeszny stan jest to, co zapewnił nam Bóg przez Chrystusa za sprawą Ducha Świętego. Prawda o Bogu objawiona w życiu Jezusa usuwa kłamstwa z naszych umysłów i na nowo nabieramy do Niego zaufania. Z ufnością otwieramy swe serca i wchłaniamy Bożą obecność i Jego miłość, tak że „już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus” (Galacjan 2:20). Otrzymujemy wówczas odnowione serce i prawego ducha; miłość usuwa strach, i stajemy się wolni od poczucia winy i wstydu. Poprzez odrodzenie się i zaakceptowanie darmowego leku od Jezusa nie stosujemy już metod tego świata by bronić się przed toksycznymi emocjami, ale stosujemy Boże metody prawdy, miłości i wolności. Przedstawiamy prawdę w miłości i zostawiamy ludziom prawo wyboru, ponieważ miłość nigdy nie zmusza, nie nalega, nie wywiera presji – miłość zawsze daje wolność.

Więc kiedy kusi Cię, by wynosić się ponad innych i krytykować ich za ich objawy grzechu – PRZESTAŃ! Zamiast tego skieruj swój wzrok na Chrystusa; zauważ piękno Jego charakteru, uwierz, że jest bez wątpienia wiarygodny; otwórz Mu swoje serce z ufnością; pozwól Mu napełnić Cię miłością i odebrać wszystek lęk; pozwól Mu usunąć swoją winę, oddalić wstyd i dać Ci nowe serce – a potem idź naprzód jako nowe stworzenie, starając się przekazywać innym uzdrawiającą miłość Bożą.

 

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 52

Your unique way in spreading the truth is what we all need today. Most of us don’t recognize the contamination coming from all the lies and selfishness in the world. Because of our fear of death, we forgot how to live. Lies left and right. I was losing hope and faith, because of so many ideas that are always contradicting each other – so many questions answered by other, more complicated, questions – until I found your channel on YouTube.

You did not just give me answers, you also taught me how to answer new questions that arise in my mind. Now I see things differently. I see God’s mercy, grace, and Love everywhere, in spite of all the chaos that we all have done as humans. I don’t fear death anymore. Accepting the Truth and Love about God is truly a genuine Freedom from all the confusions, sufferings, selfishness, pain, and death.

I just wanted to say, thank you, sooooo much for revealing the real Remedy for our infected life. I have a new hope and now see the world in a different perspective!

Wheinny P., University Place, WA, USA

 

Testimony 47

I can’t even begin to thank you and your ministry enough for introducing me to the Truth about a loving and merciful God! I have my daughter and her in-laws to thank for sharing with me “The God-Shaped Brain” as well as your website. I listen to the Bible study class lessons on my daily walk. May God continue to bless your thirst-quenching ministry!

Liz H., Port Angeles, WA, USA

 

 

Testimony 33

I was invited over a friend’s house to see the “God and Your Brain” seminar today. I became [a christian] 36 years ago at the age of 19, but have struggled with the concept of God taking His ‘pound of flesh’ out on His Son to be appeased. Wow. Your seminar has been an incredible revelation and breath of reason and fresh air! I have your book, “The God Shaped Brain,” and it is SO eye opening. Finally, after 36 years enlightenment has come! Praise the Good Lord! What can I say, but that the Real Gospel is truly “Good News!” Thank you for your efforts in giving the Gospel a clear sound!

Paul C.,  Springfield, MA, USA

 

Testimony 40

I was brought up in a different faith and have been petrified my whole life of God. I believed that I would burn in hell for eternity. When I was 12 I started pursuing the things of this world, but for the next 45 years the Spirit was always calling me, as I knew there was a God through nature. I could see the vast sea of stars in the universe and knew there was something bigger out there. Five years ago, through a Revelation seminar, I was blessed to learn about God’s character and government.

Then I found Come and Reason Ministries and have come under some extreme pressure when I speak about the ministry. One time a member sent me an internet article titled “Whats wrong with Tim Jennings?” I asked her what she thought of it and she said “I don’t know, I didn’t read it.”

I have always wanted to find out for myself the truth about God, so I stayed with the Design Law construct and have been liberated to understand the big picture. Once we consider Design Law, all other Bible stories and prophecies seem to fit perfectly. It is truly beautiful to see people grasping how God operates this Universe of Love and the liberation it has provided in their lives. It blows my mind to see how consistent Design law is with what our founders believed. I hear statements like “This makes so much sense.”

Tom W., Mt. Pleasant, MI, USA

 

Testimony 45

I have been confused for years about what [christianity] calls [its] most disgusting teaching. It has never made much sense to me and for that reason has been evermore empty. I have listened to your class off and on and have struggled determining what is truth, because of the resistance design law encounters in the church. So, I thank God for your ministry. What you teach makes sense. It’s logical and backed up by the power of love. I have never seen that in Christ until now. I am astounded by the insight that is found when we look at God’s ministry through design law. All strength to this message, as I believe it to be the power of God.

Brendon S.

 

Testimony 22

I have found your Bible study class lectures to be very inspiring and useful as I prepare to teach class every other week. I subscribe to the podcast and download your notes on the weeks I teach. The audio and notes are such a great help in preparing. My own understanding of God’s character has grown as I teach the class. Commendations on the thought-provoking and well-prepared material Come and Reason provides. Personally, I get excited by the tie you make between the spiritual and mental/physical domains.

A.A. Corrales, NM, USA

 

Testimony 56

I cannot thank you enough for opening my understanding to the beautiful truth of God’s Law of Love and how it applies to everything. I have been a Christian for over forty years, but I feel like I am only now seeing with my eyes open. Thank you, Thank you, Thank you!!

Tammy Cinzio, Australia

 

Testimony 2

I continue to enjoy your lessons every week. The more that I research your conclusions, the more I am convinced that the Holy Spirit has lead you to distill out the essence of human redemption. Thank you for your courageous stand for the truth.

S. G., TX, USA

 

Testimony 62

I would like to express my thanks to the C&R team for creating a platform from which people can learn to trust in God and grow. My life is a witness to the effectiveness of this ministry. Without believing the truth about God as you have shown, I don’t know what my life would be like. I had given up on God helping me with certain sins – it was all useless. Given that the scripture is clear and God is so good, how could I have betrayed him so many times? I was a yo-yo christian; spinning up and down. My faith and enthusiasm was driven by discoveries/threats that prophecy is about to be fulfilled. But when I watched your “Healing the Mind” seminar, it was like a light finally went on. I could see God had no plan to hurt me, the danger came from sin, and that He is working to protect me and strengthen me. Thank you for allowing God to use you. The message God gave C&R saved my life!

Antony N. – Hobart, Australia

 

Testimony 36

Thank you and may God continue to bless you as you share with others the intricacies of how we are all “fearfully and wonderfully made”. I must share that you have opened a whole new world to me, and I have found tremendous healing through what you have shared in two of your books, “Could It Be This Simple?” and “The God Shaped Brain.” I praise God for what you shared, what I have learned, and how I have grown and healed! My prayer is that My Precious Jesus will be seen by others in the way I live, act, talk, etc. and they may be encouraged to know He is truly a GREAT God of LOVE, desiring that no one should perish! God Bless you in your continued endeavors to present Him as He really is!

Joleen H. GA, USA

 

Testimony 30

God lead me to your book “The God-Shaped Brain” while I was searching for another book about the brain and then to your interview about your book on HeartWise Ministries [where] I found out about [Come And Reason Ministries]. I’m now devouring the webcasts of your Bible studies. I have been so greatly blessed and I thank God so much for your courage to speak the Truth in love no matter what. Listening to you contrast the two opposing systems (laws) and digging deep to unearth the hidden treasures in the Bible makes me so incredibly happy and I feel very blessed to be part of your Bible Study Group although I live far away. I am just so excited that there is a group of people that is spreading the Truth about the character of God and it saddens me how few realize what our Father in Heaven is really like.

Kessy B., Australia

 

Testimony 53

I was so blessed by a friend who gave me your book, “The God Shaped Brain,” while I was sitting in church asking God to please help me learn more about Him and help me not to be so confused and scared. That was about 2 years ago. Your books have helped me to love God even more. I’m not confused or scared anymore! I have listened to all of your bible study classes and feel like I know the wonderful people that attend every week. Thank you for all that you’re doing in spreading the true message about God and His law of love. God bless you and your whole class.

Elssy P., Modesto, CA, USA

 

Testimony 68

Your message of design law vs imperial law is so uplifting and makes so much sense- it is a game changer for me. The fact that Jesus’s death is not a big payment by an angry God is , quite frankly, a relief.

Laura G., London, Ontario, Canada

 

Testimony 10

I personally download and listen to each of Come And Reason Ministries Bible study class lessons and PDF study notes to use when teaching my class. Really appreciate the class especially when Dr. Jennings is teaching. Thank God there are persons like him doing His work and traveling to share His beliefs.

B. L.M., North Plains, OR, USA

 

Testimony 19

I truly believe that to know who God really is the first step to understand ourselves in a balanced and kind way, so the healing can take place. Your approach really makes sense – Thank you for your ministry!

A.M., Pittsburg, PA, USA