Wokeizm, Transgenderizm I Pranie Mózgów W Usa

Wokeizm, Transgenderizm I Pranie Mózgów W Usa

Zanim wskażę na niszczące umysł metody wokeizmu — a wokeizm oznacza tu filozofie i praktyki skrajnej lewicowości: przedkładanie autorytetu władzy nad dowody; twierdzeń ponad fakty; statusu nad możliwości; opinię i osobiste odczucia ponad prawdę; oraz gotowość przejęcia wszelkich narzędzi kontroli i władzy, aby zmusić ludzi do podporządkowania się. Musimy tu podkreślić, że bez wątpliwości istnieją jednostki, które są zdezorientowane co do swojej osobowości, w tym również płci. Osoby te powinniśmy otoczyć miłością, wykazać współczucie i wyrozumienie, i nigdy nie powinny one być obiektem nienawiści ani znieważania. W rzeczywistości, ci zmagający się ze sobą ludzie są często najbardziej politowania godnymi ofiarami potęgi elitarnej, która na wszelkie sposoby usiłuje przejąć władzę, w najmniejszym stopniu nie troszcząc się o tych z dysforią płciową.

To, co dzieje się dzisiaj w naszym społeczeństwie, nie ma na uwadze ludzi o dezorientacji płciowej, nie chodzi o zapewnienie im opieki medycznej i psychiatrycznej, czy otoczenie miłością i udzielenie pomocy w trudnościach.

To, co dzieje się dzisiaj w naszym społeczeństwie, dotyczy skorumpowanej elity nastawionej na pranie mózgów i niszczenie ludzkiej indywidualności, nakłanianie ludzi do poddania danej im przez Boga autonomii pod ich kontrolę i uczynienia z nich swoich podwładnych, by wyzyskiwać ich na własną korzyść. Odbywa się to pod fałszywym pretekstem ochrony czy usprawnienia praw obywatelskich.

Zwróć uwagę na fakt, że osoby zmagające się z dysforią płciową stanowią mniej niż jeden procent populacji. Jednak ta niewielka grupa osób z wyraźnymi zaburzeniami zdrowia psychicznego (osoby z dezorientacją płciową mają znacznie wyższy wskaźnik współistniejących problemów psychicznych niż populacja ogólna) w jakiś dziwny sposób zdobyła niekwestionowane, lojalne poparcie ze strony:

  • Głównych sieci informacyjnych, gazet i czasopism,
  • Akademików,
  • Mega-korporacji.
  • Dominujących grup i osobistości politycznych,
  • Dominujących korporacji mediów rozrywkowych (Disney, Netflix, itp.),
  • Różnego rodzaju władz miejskich, stanowych i federalnych (począwszy od organów ustawodawczych i administracyjnych, po organy prawne),
  • Medycyny.

Wszystkie te grupy aktywnie promują „transpłciowość” jako ruch społeczno-polityczny i codziennie wprowadzają tę ideologię w nasze życie poprzez:

  • Artykuły, blogi i segmenty wiadomości;
  • Filmy i programy, w tym programy dla dzieci;
  • Przebierańców w parkach rozrywki (mężczyźni w strojach żeńskich i odwrotnie);
  • Ustawodawstwo i politykę rządu, np. zezwalanie więźniom płci męskiej identyfikującym się jako kobiety na odsiadywanie kary w więzieniach dla kobiet;
  • Zezwalanie biologicznym mężczyznom na rywalizację w sportach żeńskich;
  • Program nauczania od szkoły podstawowej po uniwersytet;
  • Praktyki marketingowe;
  • Wystawy w sklepach i restauracjach;
  • Literaturę medyczną.

Ten absurdalny poziom promocji transgenderyzmu obejmuje publiczne, sprośne celebracje i występy o charakterze seksualnym przed dziećmi (mężczyźni przebierający się za kobiety i odwrotnie itp.).

Co ciekawe, w rzeczywistości większość osób transpłciowych woli prowadzić życie zaciszne i nigdy nie dopomina się o tyle uwagi.

Prawda o ruchu wokeizm

Naturalnie, trudno się spodziewać, by tak drobny procent populacji dzierżył władzę nad wszystkimi instytucjami społecznymi; jednak ta mała grupa służy odrzucającej Boga elicie jako pionki w celu zrealizowania jej ukrytego planu — zniszczenia autonomii osobistej, indywidualności, oraz jasnego myślenia wśród ludzi.

Celem elity jest nakłonienie ludzi, aby poddali swoje umysły głosowi władzy i zaakceptowali jako prawdę to, co elita uzna za prawdę, nie zadawali pytań i nie myśleli samodzielnie; by stworzyć społeczeństwo bezmyślnych pachołków niekwestionujących władzy i wiernie służących królom i królowym polityki i przemysłu jako tania siła robocza.

Zgodnie z zamiarami Krytycznej Teorii Rasy, chodzi tu o odebranie władzy ludziom i przekazanie jej w ręce nielicznych osobników w imię włączenia społecznego, tzw. wyrozumiałości, oraz praw człowieka.

Istnieje wiele metod przymusu dla osiągnięcia tego celu:

  • Ciągłe bombardowanie fałszywą propagandą i kłamstwami, np., że nie ma czegoś takiego jak mężczyzna i kobieta; wykorzystywanie mediów do tworzenia złudzenia, że „wszyscy są jednomyślni”, a tylko ignoranci i prostacy się z nimi nie zgadzają; określanie każdego głosu kwestionującego wokeizm jako „transfobia”. (Zauważ, że propaganda często przeczy sobie: z jednej strony mówi, że nie ma „mężczyzn” i „kobiet”, a z drugiej pozwala mężczyznom identyfikować się jako kobiety, np. w niektórych sportach.)
  • Stosowanie różnych taktyk nacisku, aby utrudnić życie osobom o innych przekonaniach, np.:
    • Zamknięcie kanałów mediów społecznościowych, co nie tylko pozbawi ich głosu i źródła dochodu, ale także wzbudza niepokój emocjonalny, prowokując ich do walki z administracją, której celem jest stłumienie prawdy przed masami;
    • Podżeganie tłumu do bezsensownych protestów i zamieszek gdy mówcy opozycji usiłują przedstawić dowody, nie dopuszczając społeczeństwa do inteligentnej i opartej na faktach wymiany zdań;
    • Grożenie odebraniem licencji zawodowych, zwolnieniem z pracy, wydaleniem wykładowców i studentów z uczelni oraz cofnięciem lub odmową stypendiów itp.

Każdy, kto odmawia posłuszeństwa, jest publicznie karany, by uciszyć głosy prawdy i zastraszyć ludność do podporządkowania się.

Przymusowe przeprogramowanie

Ponieważ atak na racjonalne myślenie i obiektywną realistyczność nie słabnie, chciałbym tu przedstawić jedną z kluczowych praktyk wokeizmu — celowe stawianie ludzi w sytuacji bez wyjścia, by pod presją skłonić ich do mówienia i robienia tego, czego sobie życzy wokeizm, pod groźbą kary za niepodporządkowanie się. Często nie daje się im obiektywnych dowodów ani czasu na myślenie — żąda się od nich jedynie natychmiastowego wyrażenia zgody lub grozi odwetem.

Jest to sposób prania mózgów w celu zmuszenia ludzi do podporządkowania się kontroli elity.

Ci, co się podporządkowują — mówią i zachowują się zgodnie z żądaniami wokeizmu — zaczynają tracić zdolności samodzielnego myślenia i prędzej czy później stają się bezmyślnymi wyznawcami kultu wokeizm, a będąc pod urokiem elity, wywierają presję na innych w taki sam sposób.

Musimy zrozumieć, że wokeizm nie daje nam żadnego wyboru — znajdujemy się pomiędzy młotem a kowadłem: w każdym wypadku ponosimy straty, czy to wewnętrzne czy też zewnętrzne:

  • Jeśli robisz to, czego żądają, ponosisz wewnętrzne konsekwencje — wypaczenie umysłu i charakteru poprzez powtarzanie danych ci kłamstw w celu uniknięcia zewnętrznych konsekwencji;
  • Jeśli nie zrobisz, czego żądają, ponosisz zewnętrzne konsekwencje — oskarżanie o ekstremizm, utratę kanału medialnego, zatrudnienia, umowy biznesowej lub stypendium, wydalenie ze szkoły itp.

Taka jest ich strategia — pod przykrywką wyrozumiałości i troskliwej opieki szerzą kłamstwa, które wprowadzają sprzeczne przekonania i wartości, takie jak:

  • Pod pozorem „włączenia” zezwala się mężczyznom na uprawianie żeńskich sportów, nawet jeśli zagraża to kobietom lub pozbawia je szansy na wygraną;
  • Kontrolowanie mowy — wymagania, aby każdy używał zaimków wedle uznania danej osoby (np. „on” zamiast „ona”), nawet jeśli uważasz, że to nonsens.

Taka sytuacja powoduje głęboki konflikt emocjonalny i duchowy: czy mam kłamać by zaspokoić wymagania wokeizmu (co narusza sumienie), czy też mówić prawdę (co grozi odwetem ze strony wokeizmu)?

Jeśli używamy niepoprawnych zaimków tylko po to, aby uniknąć wyrzucenia z pracy lub uniwersytetu, będzie nas dręczyć sumienie, ponieważ wiemy, że bratamy się z kłamstwem. Prowadzi to do poczucia winy i wstydu że brakło nam odwagi, aby stanąć w obronie swoich przekonań. Aby uniknąć tych negatywnych uczuć, jednostka albo zmieni zdanie i stanie w obronie prawdy (która zachowa jej indywidualność), albo będzie racjonalizować, usprawiedliwiać i modyfikować swoje własne przekonania, aż w końcu faktycznie uwierzy w kłamstwa i będzie argumentować, że robi to w dobrym celu.

Moc prania mózgu

Słowa, które wypowiadamy, nie tylko że ujawniają nasze myśli, postawę, wierzenia i motywy serca; mają one także moc pogłębiania naszych przekonań.

Kiedy jesteśmy zmuszani do powtarzania kłamstw, zachodzą w nas zasadnicze zmiany: nasze umysły stopniowo zatracają zdolność jasnego rozumowania i precyzyjnego myślenia.

Przyroda, nauka i doświadczenia życiowe obiektywnie potwierdzają, że Pismo Święte zawiera prawdę odnośnie istnienia odrębnych płci — męskiej i żeńskiej. Nie możemy mieć pokoju serca, gdy zaprzeczamy tej rzeczywistości, chyba że zamienimy swoje standardy odnośnie tego, co stanowi prawdę — obiektywne, obserwowalne fakty i dowody — na inne standardy „prawdy”, w tym przypadku silne emocje poparte głosem autorytetu jakiegoś eksperta merytorycznego posiadającego stopień naukowy lub medyczny, podającego swoją opinię za fakty. Zatem powtarzanie tych kłamstw i wprowadzanie ich w życie powoduje, że ludzie kierują się emocjami i opiniami zamiast faktami i dowodami. Zamiast podążać za obiektywną prawdą, wolą ufać temu, co dyktują im uczucia i co nakazują im zewnętrzne władze.

Tak właśnie działają sekty! Sekty żerują na osobach o niestabilnych emocjach, które podporządkowują swoje myślenie przywódcy sekty do tego stopnia, że dają się łatwo kontrolować przy pomocy prania mózgu. Wierzą w coś nie dlatego, że jest to obiektywna prawda, ale dlatego, że wypowiedział to głos władzy — i zrobią wszystko, czego przywódca sekty (wokeizmu) wymaga, nawet jeśli jeszcze niedawno uważaliby to za niewłaściwe i mieli nieczyste sumienie, na przykład fizyczne znęcanie się nad inną osobą.

Takie postępowanie niszczy obraz Boga w sercu. Bóg jest Stwórcą realności i wzywa ludzi do własnego myślenia, a nie jedynie odzwierciedlania myśli innych osób. Mamy umysły zdolne do rozumowania, rozważania dowodów i wyciągania własnych wniosków. Musimy kierować się faktami, dowodami i prawdą, ponieważ wszelka obiektywna prawda prowadzi nas do Boga. Apostoł Paweł potwierdza, że każdy powinien być całkowicie przekonany o słuszności własnego zdania (zob. Rzymian 14:5) i że dojrzała osoba to ta, co przez praktykę ma zmysł wyćwiczony do rozróżniania pomiędzy dobrem a złem (zob. Hebrajczyków 5:14).

Dlatego też wrogowie Boga dążą do tego, by ludzie nie rozwijali umiejętności krytycznego myślenia, by nie potrafili odróżniać prawdy od fałszu. I właśnie dlatego wokeizm atakuje obiektywną realność — aby pomieszać umysły i skłonić ludzi do podejmowania decyzji niszczących zdolności rozumowania ze strachu przed zewnętrzną karą.

Oto co wokeizm robi z Ameryką. Jest to całkowite przeciwieństwo względem zasad i metod królestwa Bożego.

Wokeizm a lud Boży

Królestwo Boże jest królestwem prawdy, miłości i wolności. Jego obywatele przedstawiają prawdę w miłości i zawsze dają innym swobodę podejmowania własnych decyzji. Takie zasady, włącznie z wolnością wyznania, zgromadzeń, wyrażania opinii, podróżowania i wolności prasy, stanowiły podstawę Karty Praw Stanów Zjednoczonych, zapewniając każdemu pokój i dobrobyt, nawet gdyby nie wszyscy byli jednomyślni. W podobny sposób, my również dzielimy się naszym zrozumieniem prawdy i pozwalamy innym by akceptowali lub odrzucali nasze poglądy zgodnie z własnymi wierzeniami, myślami i decyzjami odnośnie życia — bez obawy ściągnięcia na siebie zewnętrznej kary.

Królestwo szatana jest królestwem kłamstw, egoizmu i ścisłej kontroli. W skład tego królestwa wchodzi zarówno kościół średniowiecza jak i wokeizm. Niszczycielskie metody szatana widoczne są w promowaniu dogmatów poprzez propagandę, groźby, przymus, zastraszanie i przemoc. Takimi właśnie metodami posługiwał się kościół ciemnych wieków, który charakteryzował się stosowaniem ostracyzmu, prześladowań i eksterminacji tych, co stawiali mu opór i kwestionowali przyjęte dogmaty. Tę samą taktykę widzimy w rządach nazistowskich Niemiec i krajów komunistycznych, jak również w polityce wokeizmu.

Jeśli chodzi o poprawne zaimki („on” w stosunku do kobiety, „ona” do mężczyzny), to chrześcijańskie podejście polegałoby na podjęciu przemyślanej decyzji, jakie zaimki ktoś pragnie stosować wobec siebie, i grzecznym poinformowaniu o tym innych, dając im swobodę wyboru, czy będą używać tych zaimków, czy nie. Sposób, w jaki ktoś siebie określa informuje cię jedynie o ich sposobie myślenia; ich decyzje nie są wyznacznikiem realności. Kiedy żydowscy przywódcy orzekli, że Jezus jest opętany przez demony, nie oznaczało to, że Jezus był rzeczywiście opętany. Ujawniło to po prostu ich błędne pojęcie względem rzeczywistości. Na tej samej zasadzie, nabożni ludzie nie boją się niesłusznych oskarżeń, gdyż opierają się na prawdzie i dobrze wiedzą, kim są i w kim mogą znaleźć schronienie.

Natomiast bezbożni — elity, wokeizm — stosują szatańskie metody, które nie zapewniają ani pokoju, ani bezpieczeństwa. Ci, którzy je stosują, nigdy nie zadowalają się pozostawieniem ludziom wolności wyboru; zawsze zmuszają ich do podporządkowania się ich zwyrodniałym wymogom. Źródło i pochodzenie takiego postępowania łatwo można rozpoznać po jego owocach. W przypadku wyboru zaimków, wykorzystuje się zewnętrzny nacisk, by zmusić ludzi do dostosowania się do czyjegoś zachowania i wymagań.

Osoby zaprzeczające rzeczywistości stosują wobec innych metody przymusu, ponieważ ich wyobraźnia jest sprzeczna z obiektywną rzeczywistością, co powoduje ciągły dysonans, którego bezustannie muszą się zapierać. Nie mają pokoju. Wiele energii pochłania im domaganie się, by inni aktywnie popierali ich przekonania i zgadzali się, że ich przekonania o sobie są prawdziwe i słuszne — nawet jeśli dobrze wiedzą, że tak nie jest.

Zamiast starać się przezwyciężyć niezadowolenie, oskarżają i obwiniają tych, co mówią prawdę, że są przyczyną ich emocjonalnego stresu.

Dla przykładu, biologiczni mężczyźni, którzy uważają się za kobiety i żądają, aby traktowano ich jako kobiety, robią to wbrew obiektywnej rzeczywistości — wiedzą, że mają chromosomy XY, że ich kości mają większą gęstość niż kości kobiet, że ich serce i płuca funkcjonują z większą wydajnością niż u kobiet — ale zapierają się tych prawd. Dlatego też ciągle domagają się zewnętrznego poparcia dla swych subiektywnych wierzeń, co pozwala im trzymać się swoich przekonań zaprzeczających obiektywnej rzeczywistości. W rezultacie każdy kto mówi prawdę spotyka się z natychmiastową agresją i oskarżeniami. Jezus dobrze o tym wiedział i rzekł:

A potępienie polega na tym, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie umiłowali ciemność bardziej niż światłość, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie idzie do światłości, aby jego uczynki nie były zganione. (Jana 3:19,20 UBG).

Ci, co zaprzeczają prawdzie, potępieni zostają przez tę właśnie prawdę. Taki konflikt doprowadza ich do wściekłości, toteż zaczynają nienawidzić wszelkich źródeł prawdy. Kiedy pod wpływem elit, które dążą do zniszczenia wszelkiej obiektywnej prawdy, by wymazać obraz Boga w ludziach, przyłączają się do przyjaznego im wokeizmu, żądają, aby wszyscy ich chwalili i nazywali cnotą ich perwersje, które akceptowane są przez tłumy (mężczyźni w damskich strojach angażują się w erotyczne sceny i striptiz lub chodzą nago w paradach, na oczach dzieci), a nawet uznają kłamstwa za prawdę.

Biblia ostrzega przed takim zepsuciem:

Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem; którzy ciemność uważają za światłość, a światłość za ciemność; którzy gorycz uważają za słodycz, a słodycz za gorycz! (Izajasz 5:20 UBG).

Nie możemy uniknąć prawdy; możemy jedynie opóźnić dzień, w którym będziemy musieli się z nią rozliczyć. Jeśli przyjmiemy prawdę jak najwcześniej, to dzięki łasce Bożej możemy doświadczyć uzdrowienia. Jeśli jednak uparcie odrzucamy prawdę, będziemy musieli się z nią spotkać przy powtórnym przyjściu Chrystusa — jednak wówczas uzdrowienie nie będzie już możliwe, jedynie wieczna zagłada.

Wokeizm i transgenderyzm, obok krytycznej teorii rasy, jest ideologią fałszywego, elitarnego systemu kłamstw, czego ich wyznawcy są jak najbardziej świadomi, dlatego tak zaciekle walczą przeciwko prawdzie. Celem elity jest zniszczenie indywidualności, wewnętrznego obrazu Boga w nas i przekształcenie mas w poddane, bezmyślne pionki, które można bez końca wyzyskiwać.

W odróżnieniu od tego, celem Boga jest pomóc nam poznać prawdę i zaakceptować Jego prawo, na którym oparł życie całego wszechświata. Jedynie żyjąc w świetle prawdy możemy być wolnymi istotami i pomagać innym znaleźć wolność.

Chociaż musimy być wyrozumiali i traktować z życzliwością i szacunkiem każdego, kto zmaga się z dezorientacją płciową, musimy jednocześnie chronić się przed poddaniem swoich umysłów kontroli elity. Musimy odrzucić metody i systemy tego zepsutego świata oraz przyjąć i stosować metody Boże — przedstawiać prawdę w miłości, dając ludziom wolność wyboru — oraz zawsze myśleć samodzielnie i podejmować decyzje zgodnie z Bożymi zasadami samorządności.


32 do 50% osób transpłciowych wykazuje zachowania samobójcze, czyli 8–10 razy więcej niż w populacji ogólnej (4%). Badanie opublikowane w magazynie JAMA wykazało, że 41,5% kobiet transpłciowych cierpiało na jakąś formę choroby psychicznej, co jest dwukrotnie więcej niż w ogólnej populacji wynoszącej 20,6%.

Virupaksha, H. G., et al., Suicide and Suicidal Behavior among Transgender Persons; Indian Journal of Psychological Medicine | Nov – Dec 2016 | Vol 38 | Issue 6, p. 505-509.

https://www.samhsa.gov/data/sites/default/files/NSDUH-DR-FFR3-2015/NSDUH-DR-FFR3-2015.htm

https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/article-abstract/2504261

https://www.nami.org/mhstats

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 67

I was introduced to Come And Reason by a friend of my mother-in-law, who gave me several CD’s of Dr. Jennings. The clarity of the message and recognition that God’s is a God of love was so clear, advancing beyond Dr. Maxwell’s message. However, grappled with Maxwell saying God used emergency measures for the fallen world. Now after several years of being a regular listener of the Come And Reasoning bible study class and attending Jennings’ meetings in Dallas/Fort Worth, TX, things are becoming clearer for me. Design law versus imposed law has added so much to my personal understanding of theology. This message has really impacted my work in counseling so many people miserable because they are searching for and trusting human governments to create order and peace or believing in a God who says love Me or I will kill you. I am grateful that I have an alternative view to offer my clients that makes sense. I teach a bible study class on a semi-regular basis and I value the materials that Come And Reason so freely offers to aid me in presenting this vital message. Thank you for continuing to provide advancement in our very limited understanding of a Infinite God that is rational and believable.

Dr. Roger D, Arlington, TX, USA

 

Testimony 37

Hearing Dr. Jennings’ presentations in person came at a pivotal moment in my spiritual journey that began about nine months ago, when the fault lines inherent in my belief system began to crack under questions that most reasonable people end up asking about God and His nature. These were questions I couldn’t find answers to, and they shook my faith. I was unable let it go any longer and be satisfied. My Christian experience became distant. I was afraid; the fear in me rose like thorns, pushing me away from Jesus. And then someone heard my questions and introduced me to this ministry, and my life has totally changed.

I can tell you that this new, “present truth” message is far grander and life-changing than when I shifted from being an agnostic and then a nominal Christian. It has radically altered my worldview, because it reveals a God that makes sense. It is a revolution. I believe that Dr. Jennings’ message is the final message that must go to the world. If any message could be called “righteousness by faith,” as abused as that term is by the right and the left, this is that message, because Jennings’ biblical message identifies a God who is different, whose character isn’t an impossible contradiction.

I walk this path now without fear. I see people differently, and the Holy Spirit burns in my heart. Many call Dr. Jennings’ message false and compromising, but it isn’t false, because I’ve seen the fruits within my mind and body. It is not compromising, because in this message is the only road to holiness that makes any sense. No longer do I behold a pagan god who is always angry and suspicious. Instead, I behold a God who is freeing and loving, always working for our good, and giving me every reason to love my enemy even to my own death, just as Jesus pleads with us. God is good.

Anthony L., CA, USA

 

Testimony 58

I have been watching your videos in The Power of Love seminar and I must say these have liberated me and have improved my relationship with the Lord. I am no longer terrified of him as I was before following your teachings.

Thando N., South Africa

 

Testimony 31

It was very touching to hear the testimony of your class share how viewing God’s true character has changed their lives. My feelings are the same – there is so much freedom in knowing that God LOVES me – regardless of my… just, REGARDLESS! I’m still blown away by the true gospel, the fact that God is not ready to strike us when we fail. He is not arbitrary. He simply loves us and warns of the natural consequences because He can’t stand to see us suffer. I AM IN LOVE WITH THIS GOD!!!

Ceil V.,  UT, USA

 

Testimony 1

Thank you! I love listening to the Come And Reason Ministries Bible study classes and am using some of your notes to get the lessons together that I will be teaching. You always have such good quotes and Bible texts and pull things together to make good sense.

T. C., IN, USA

 

Testimony 36

Thank you and may God continue to bless you as you share with others the intricacies of how we are all “fearfully and wonderfully made”. I must share that you have opened a whole new world to me, and I have found tremendous healing through what you have shared in two of your books, “Could It Be This Simple?” and “The God Shaped Brain.” I praise God for what you shared, what I have learned, and how I have grown and healed! My prayer is that My Precious Jesus will be seen by others in the way I live, act, talk, etc. and they may be encouraged to know He is truly a GREAT God of LOVE, desiring that no one should perish! God Bless you in your continued endeavors to present Him as He really is!

Joleen H. GA, USA

 

Testimony 17

The blessings of clarity and understanding you and your class inspire me to take from the word of God have impressed upon me so greatly the true, loving character of our Creator. I have found amazing freedom and joy through building a stronger, more intentional relationship with Him. What is new is that this is now a relationship built on love, reverence and respect rather than fear and obligation, and as such my eyes have been slammed OPEN as I am continually impressed by the manifestations of God’s true character in His provisions for fallen man.

T.E.H., Salt Lake City, UT, USA

 

Testimony 63

I’ve been very blessed by “The God Shaped Brain” and this ministry, through video and podcast, over the last few years. It’s truly opened up my eyes more to the truth about God and the importance of that truth in the present world. The message is so inviting, freeing and enlightening and MORE people need to know about it. I believe it is the last message that can truly, not only prepare a people for salvation and translation, but vindicate the character of God.

Michael V., Yonkers, NY, USA

 

Testimony 49

I came into the church at 21, but that is as far as it went. I was so confused about what love is. I couldn’t find it in the bible, because I am not a person that can read between the lines. I have no logic. I have read many, many books; trying to figure out the crux of the matter. They were helpful, but something was still missing. I have become very frustrated to the point of crying out to God, “Where can I go?”  I needed some basics.

I found two books, written by Timothy Jennings, MD, to be very helpful. God showed me that I had lived my whole life in fear. I didn’t even see it. Now, I do. God is so good.  I discovered the “The Remedy”  Dr. Jennings new book, “The God-Shaped Heart!” Oh, I was so excited, I purchased them right away.

I can get rid of most of my books, because “The Remedy” brings the Love of God out so clearly, even I can’t miss it. Now, I want to sit and read my Bible. Wow, what a revelation! It is just simply Awesome! I am so grateful to Jehovah Almighty for hearing my prayer for more understanding! I am so encouraged!

Jackie S.

 

Testimony 47

I can’t even begin to thank you and your ministry enough for introducing me to the Truth about a loving and merciful God! I have my daughter and her in-laws to thank for sharing with me “The God-Shaped Brain” as well as your website. I listen to the Bible study class lessons on my daily walk. May God continue to bless your thirst-quenching ministry!

Liz H., Port Angeles, WA, USA

 

 

Testimony 25

I just want to say thank you so much for your conversations via YouTube. I regularly tune in to your lectures, “Let’s Talk” sessions, and many others. Through these I’ve found greater depth and meaning to God’s word. Thanks for all that you do and please continue. I’m currently working in the middle of Silicon Valley at Stanford University. I feel like God really has me in the right place right now and I’m sensing that your teachings might be part of it.

B. F., Silicon Valley, CA, USA

 

Testimony 69

After reading your book, ‘Could It Be This Simple,’ someone was explaining Christianity in a way that made sense to me for the first time in my life. One morning, I simply prayed “I’m sorry and I love you.” As soon as I silently said that, I could literally feel God’s presence and light flood down on me from above and fill me up with love and joy. I sat there crying my eyes out, because I was so overpowered with this feeling of love and joy. It was just so incredible. I hope that more people can read this book and get a blessing from it. It’s really amazing.

Rachael H.

Testimony 2

I continue to enjoy your lessons every week. The more that I research your conclusions, the more I am convinced that the Holy Spirit has lead you to distill out the essence of human redemption. Thank you for your courageous stand for the truth.

S. G., TX, USA

 

Testimony 70

I have been watching you for many years and have learned to love God with all my heart. I was raised by a loving Christian mother that had been lied to about who God really was, so our religious upbringing was hell fire and damnation. As soon as I was old enough and moved out, I not only left the church, I ran as fast as I could to get away from it. Sad to say, it wasn’t until the past couple of years that I learned and understand who my Father really is and how much He loves me. I understand God’s Design Laws (which make sense) and when I’m teaching my church Bible study class, I’m able to really put to use the things I’ve been learning and Holy Spirit is leading. Thank you for introducing me to my Father of true, pure love. Everyday with Him is new and exciting. One thing that breaks my heart is that I didn’t know Him sooner. God Bless you and your ministry!

Judy Phelps, Reno, NV, USA