Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Wokeizm, Transgenderizm I Pranie Mózgów W Usa

Wokeizm, Transgenderizm I Pranie Mózgów W Usa

Zanim wskażę na niszczące umysł metody wokeizmu — a wokeizm oznacza tu filozofie i praktyki skrajnej lewicowości: przedkładanie autorytetu władzy nad dowody; twierdzeń ponad fakty; statusu nad możliwości; opinię i osobiste odczucia ponad prawdę; oraz gotowość przejęcia wszelkich narzędzi kontroli i władzy, aby zmusić ludzi do podporządkowania się. Musimy tu podkreślić, że bez wątpliwości istnieją jednostki, które są zdezorientowane co do swojej osobowości, w tym również płci. Osoby te powinniśmy otoczyć miłością, wykazać współczucie i wyrozumienie, i nigdy nie powinny one być obiektem nienawiści ani znieważania. W rzeczywistości, ci zmagający się ze sobą ludzie są często najbardziej politowania godnymi ofiarami potęgi elitarnej, która na wszelkie sposoby usiłuje przejąć władzę, w najmniejszym stopniu nie troszcząc się o tych z dysforią płciową.

To, co dzieje się dzisiaj w naszym społeczeństwie, nie ma na uwadze ludzi o dezorientacji płciowej, nie chodzi o zapewnienie im opieki medycznej i psychiatrycznej, czy otoczenie miłością i udzielenie pomocy w trudnościach.

To, co dzieje się dzisiaj w naszym społeczeństwie, dotyczy skorumpowanej elity nastawionej na pranie mózgów i niszczenie ludzkiej indywidualności, nakłanianie ludzi do poddania danej im przez Boga autonomii pod ich kontrolę i uczynienia z nich swoich podwładnych, by wyzyskiwać ich na własną korzyść. Odbywa się to pod fałszywym pretekstem ochrony czy usprawnienia praw obywatelskich.

Zwróć uwagę na fakt, że osoby zmagające się z dysforią płciową stanowią mniej niż jeden procent populacji. Jednak ta niewielka grupa osób z wyraźnymi zaburzeniami zdrowia psychicznego (osoby z dezorientacją płciową mają znacznie wyższy wskaźnik współistniejących problemów psychicznych niż populacja ogólna) w jakiś dziwny sposób zdobyła niekwestionowane, lojalne poparcie ze strony:

  • Głównych sieci informacyjnych, gazet i czasopism,
  • Akademików,
  • Mega-korporacji.
  • Dominujących grup i osobistości politycznych,
  • Dominujących korporacji mediów rozrywkowych (Disney, Netflix, itp.),
  • Różnego rodzaju władz miejskich, stanowych i federalnych (począwszy od organów ustawodawczych i administracyjnych, po organy prawne),
  • Medycyny.

Wszystkie te grupy aktywnie promują „transpłciowość” jako ruch społeczno-polityczny i codziennie wprowadzają tę ideologię w nasze życie poprzez:

  • Artykuły, blogi i segmenty wiadomości;
  • Filmy i programy, w tym programy dla dzieci;
  • Przebierańców w parkach rozrywki (mężczyźni w strojach żeńskich i odwrotnie);
  • Ustawodawstwo i politykę rządu, np. zezwalanie więźniom płci męskiej identyfikującym się jako kobiety na odsiadywanie kary w więzieniach dla kobiet;
  • Zezwalanie biologicznym mężczyznom na rywalizację w sportach żeńskich;
  • Program nauczania od szkoły podstawowej po uniwersytet;
  • Praktyki marketingowe;
  • Wystawy w sklepach i restauracjach;
  • Literaturę medyczną.

Ten absurdalny poziom promocji transgenderyzmu obejmuje publiczne, sprośne celebracje i występy o charakterze seksualnym przed dziećmi (mężczyźni przebierający się za kobiety i odwrotnie itp.).

Co ciekawe, w rzeczywistości większość osób transpłciowych woli prowadzić życie zaciszne i nigdy nie dopomina się o tyle uwagi.

Prawda o ruchu wokeizm

Naturalnie, trudno się spodziewać, by tak drobny procent populacji dzierżył władzę nad wszystkimi instytucjami społecznymi; jednak ta mała grupa służy odrzucającej Boga elicie jako pionki w celu zrealizowania jej ukrytego planu — zniszczenia autonomii osobistej, indywidualności, oraz jasnego myślenia wśród ludzi.

Celem elity jest nakłonienie ludzi, aby poddali swoje umysły głosowi władzy i zaakceptowali jako prawdę to, co elita uzna za prawdę, nie zadawali pytań i nie myśleli samodzielnie; by stworzyć społeczeństwo bezmyślnych pachołków niekwestionujących władzy i wiernie służących królom i królowym polityki i przemysłu jako tania siła robocza.

Zgodnie z zamiarami Krytycznej Teorii Rasy, chodzi tu o odebranie władzy ludziom i przekazanie jej w ręce nielicznych osobników w imię włączenia społecznego, tzw. wyrozumiałości, oraz praw człowieka.

Istnieje wiele metod przymusu dla osiągnięcia tego celu:

  • Ciągłe bombardowanie fałszywą propagandą i kłamstwami, np., że nie ma czegoś takiego jak mężczyzna i kobieta; wykorzystywanie mediów do tworzenia złudzenia, że „wszyscy są jednomyślni”, a tylko ignoranci i prostacy się z nimi nie zgadzają; określanie każdego głosu kwestionującego wokeizm jako „transfobia”. (Zauważ, że propaganda często przeczy sobie: z jednej strony mówi, że nie ma „mężczyzn” i „kobiet”, a z drugiej pozwala mężczyznom identyfikować się jako kobiety, np. w niektórych sportach.)
  • Stosowanie różnych taktyk nacisku, aby utrudnić życie osobom o innych przekonaniach, np.:
    • Zamknięcie kanałów mediów społecznościowych, co nie tylko pozbawi ich głosu i źródła dochodu, ale także wzbudza niepokój emocjonalny, prowokując ich do walki z administracją, której celem jest stłumienie prawdy przed masami;
    • Podżeganie tłumu do bezsensownych protestów i zamieszek gdy mówcy opozycji usiłują przedstawić dowody, nie dopuszczając społeczeństwa do inteligentnej i opartej na faktach wymiany zdań;
    • Grożenie odebraniem licencji zawodowych, zwolnieniem z pracy, wydaleniem wykładowców i studentów z uczelni oraz cofnięciem lub odmową stypendiów itp.

Każdy, kto odmawia posłuszeństwa, jest publicznie karany, by uciszyć głosy prawdy i zastraszyć ludność do podporządkowania się.

Przymusowe przeprogramowanie

Ponieważ atak na racjonalne myślenie i obiektywną realistyczność nie słabnie, chciałbym tu przedstawić jedną z kluczowych praktyk wokeizmu — celowe stawianie ludzi w sytuacji bez wyjścia, by pod presją skłonić ich do mówienia i robienia tego, czego sobie życzy wokeizm, pod groźbą kary za niepodporządkowanie się. Często nie daje się im obiektywnych dowodów ani czasu na myślenie — żąda się od nich jedynie natychmiastowego wyrażenia zgody lub grozi odwetem.

Jest to sposób prania mózgów w celu zmuszenia ludzi do podporządkowania się kontroli elity.

Ci, co się podporządkowują — mówią i zachowują się zgodnie z żądaniami wokeizmu — zaczynają tracić zdolności samodzielnego myślenia i prędzej czy później stają się bezmyślnymi wyznawcami kultu wokeizm, a będąc pod urokiem elity, wywierają presję na innych w taki sam sposób.

Musimy zrozumieć, że wokeizm nie daje nam żadnego wyboru — znajdujemy się pomiędzy młotem a kowadłem: w każdym wypadku ponosimy straty, czy to wewnętrzne czy też zewnętrzne:

  • Jeśli robisz to, czego żądają, ponosisz wewnętrzne konsekwencje — wypaczenie umysłu i charakteru poprzez powtarzanie danych ci kłamstw w celu uniknięcia zewnętrznych konsekwencji;
  • Jeśli nie zrobisz, czego żądają, ponosisz zewnętrzne konsekwencje — oskarżanie o ekstremizm, utratę kanału medialnego, zatrudnienia, umowy biznesowej lub stypendium, wydalenie ze szkoły itp.

Taka jest ich strategia — pod przykrywką wyrozumiałości i troskliwej opieki szerzą kłamstwa, które wprowadzają sprzeczne przekonania i wartości, takie jak:

  • Pod pozorem „włączenia” zezwala się mężczyznom na uprawianie żeńskich sportów, nawet jeśli zagraża to kobietom lub pozbawia je szansy na wygraną;
  • Kontrolowanie mowy — wymagania, aby każdy używał zaimków wedle uznania danej osoby (np. „on” zamiast „ona”), nawet jeśli uważasz, że to nonsens.

Taka sytuacja powoduje głęboki konflikt emocjonalny i duchowy: czy mam kłamać by zaspokoić wymagania wokeizmu (co narusza sumienie), czy też mówić prawdę (co grozi odwetem ze strony wokeizmu)?

Jeśli używamy niepoprawnych zaimków tylko po to, aby uniknąć wyrzucenia z pracy lub uniwersytetu, będzie nas dręczyć sumienie, ponieważ wiemy, że bratamy się z kłamstwem. Prowadzi to do poczucia winy i wstydu że brakło nam odwagi, aby stanąć w obronie swoich przekonań. Aby uniknąć tych negatywnych uczuć, jednostka albo zmieni zdanie i stanie w obronie prawdy (która zachowa jej indywidualność), albo będzie racjonalizować, usprawiedliwiać i modyfikować swoje własne przekonania, aż w końcu faktycznie uwierzy w kłamstwa i będzie argumentować, że robi to w dobrym celu.

Moc prania mózgu

Słowa, które wypowiadamy, nie tylko że ujawniają nasze myśli, postawę, wierzenia i motywy serca; mają one także moc pogłębiania naszych przekonań.

Kiedy jesteśmy zmuszani do powtarzania kłamstw, zachodzą w nas zasadnicze zmiany: nasze umysły stopniowo zatracają zdolność jasnego rozumowania i precyzyjnego myślenia.

Przyroda, nauka i doświadczenia życiowe obiektywnie potwierdzają, że Pismo Święte zawiera prawdę odnośnie istnienia odrębnych płci — męskiej i żeńskiej. Nie możemy mieć pokoju serca, gdy zaprzeczamy tej rzeczywistości, chyba że zamienimy swoje standardy odnośnie tego, co stanowi prawdę — obiektywne, obserwowalne fakty i dowody — na inne standardy „prawdy”, w tym przypadku silne emocje poparte głosem autorytetu jakiegoś eksperta merytorycznego posiadającego stopień naukowy lub medyczny, podającego swoją opinię za fakty. Zatem powtarzanie tych kłamstw i wprowadzanie ich w życie powoduje, że ludzie kierują się emocjami i opiniami zamiast faktami i dowodami. Zamiast podążać za obiektywną prawdą, wolą ufać temu, co dyktują im uczucia i co nakazują im zewnętrzne władze.

Tak właśnie działają sekty! Sekty żerują na osobach o niestabilnych emocjach, które podporządkowują swoje myślenie przywódcy sekty do tego stopnia, że dają się łatwo kontrolować przy pomocy prania mózgu. Wierzą w coś nie dlatego, że jest to obiektywna prawda, ale dlatego, że wypowiedział to głos władzy — i zrobią wszystko, czego przywódca sekty (wokeizmu) wymaga, nawet jeśli jeszcze niedawno uważaliby to za niewłaściwe i mieli nieczyste sumienie, na przykład fizyczne znęcanie się nad inną osobą.

Takie postępowanie niszczy obraz Boga w sercu. Bóg jest Stwórcą realności i wzywa ludzi do własnego myślenia, a nie jedynie odzwierciedlania myśli innych osób. Mamy umysły zdolne do rozumowania, rozważania dowodów i wyciągania własnych wniosków. Musimy kierować się faktami, dowodami i prawdą, ponieważ wszelka obiektywna prawda prowadzi nas do Boga. Apostoł Paweł potwierdza, że każdy powinien być całkowicie przekonany o słuszności własnego zdania (zob. Rzymian 14:5) i że dojrzała osoba to ta, co przez praktykę ma zmysł wyćwiczony do rozróżniania pomiędzy dobrem a złem (zob. Hebrajczyków 5:14).

Dlatego też wrogowie Boga dążą do tego, by ludzie nie rozwijali umiejętności krytycznego myślenia, by nie potrafili odróżniać prawdy od fałszu. I właśnie dlatego wokeizm atakuje obiektywną realność — aby pomieszać umysły i skłonić ludzi do podejmowania decyzji niszczących zdolności rozumowania ze strachu przed zewnętrzną karą.

Oto co wokeizm robi z Ameryką. Jest to całkowite przeciwieństwo względem zasad i metod królestwa Bożego.

Wokeizm a lud Boży

Królestwo Boże jest królestwem prawdy, miłości i wolności. Jego obywatele przedstawiają prawdę w miłości i zawsze dają innym swobodę podejmowania własnych decyzji. Takie zasady, włącznie z wolnością wyznania, zgromadzeń, wyrażania opinii, podróżowania i wolności prasy, stanowiły podstawę Karty Praw Stanów Zjednoczonych, zapewniając każdemu pokój i dobrobyt, nawet gdyby nie wszyscy byli jednomyślni. W podobny sposób, my również dzielimy się naszym zrozumieniem prawdy i pozwalamy innym by akceptowali lub odrzucali nasze poglądy zgodnie z własnymi wierzeniami, myślami i decyzjami odnośnie życia — bez obawy ściągnięcia na siebie zewnętrznej kary.

Królestwo szatana jest królestwem kłamstw, egoizmu i ścisłej kontroli. W skład tego królestwa wchodzi zarówno kościół średniowiecza jak i wokeizm. Niszczycielskie metody szatana widoczne są w promowaniu dogmatów poprzez propagandę, groźby, przymus, zastraszanie i przemoc. Takimi właśnie metodami posługiwał się kościół ciemnych wieków, który charakteryzował się stosowaniem ostracyzmu, prześladowań i eksterminacji tych, co stawiali mu opór i kwestionowali przyjęte dogmaty. Tę samą taktykę widzimy w rządach nazistowskich Niemiec i krajów komunistycznych, jak również w polityce wokeizmu.

Jeśli chodzi o poprawne zaimki („on” w stosunku do kobiety, „ona” do mężczyzny), to chrześcijańskie podejście polegałoby na podjęciu przemyślanej decyzji, jakie zaimki ktoś pragnie stosować wobec siebie, i grzecznym poinformowaniu o tym innych, dając im swobodę wyboru, czy będą używać tych zaimków, czy nie. Sposób, w jaki ktoś siebie określa informuje cię jedynie o ich sposobie myślenia; ich decyzje nie są wyznacznikiem realności. Kiedy żydowscy przywódcy orzekli, że Jezus jest opętany przez demony, nie oznaczało to, że Jezus był rzeczywiście opętany. Ujawniło to po prostu ich błędne pojęcie względem rzeczywistości. Na tej samej zasadzie, nabożni ludzie nie boją się niesłusznych oskarżeń, gdyż opierają się na prawdzie i dobrze wiedzą, kim są i w kim mogą znaleźć schronienie.

Natomiast bezbożni — elity, wokeizm — stosują szatańskie metody, które nie zapewniają ani pokoju, ani bezpieczeństwa. Ci, którzy je stosują, nigdy nie zadowalają się pozostawieniem ludziom wolności wyboru; zawsze zmuszają ich do podporządkowania się ich zwyrodniałym wymogom. Źródło i pochodzenie takiego postępowania łatwo można rozpoznać po jego owocach. W przypadku wyboru zaimków, wykorzystuje się zewnętrzny nacisk, by zmusić ludzi do dostosowania się do czyjegoś zachowania i wymagań.

Osoby zaprzeczające rzeczywistości stosują wobec innych metody przymusu, ponieważ ich wyobraźnia jest sprzeczna z obiektywną rzeczywistością, co powoduje ciągły dysonans, którego bezustannie muszą się zapierać. Nie mają pokoju. Wiele energii pochłania im domaganie się, by inni aktywnie popierali ich przekonania i zgadzali się, że ich przekonania o sobie są prawdziwe i słuszne — nawet jeśli dobrze wiedzą, że tak nie jest.

Zamiast starać się przezwyciężyć niezadowolenie, oskarżają i obwiniają tych, co mówią prawdę, że są przyczyną ich emocjonalnego stresu.

Dla przykładu, biologiczni mężczyźni, którzy uważają się za kobiety i żądają, aby traktowano ich jako kobiety, robią to wbrew obiektywnej rzeczywistości — wiedzą, że mają chromosomy XY, że ich kości mają większą gęstość niż kości kobiet, że ich serce i płuca funkcjonują z większą wydajnością niż u kobiet — ale zapierają się tych prawd. Dlatego też ciągle domagają się zewnętrznego poparcia dla swych subiektywnych wierzeń, co pozwala im trzymać się swoich przekonań zaprzeczających obiektywnej rzeczywistości. W rezultacie każdy kto mówi prawdę spotyka się z natychmiastową agresją i oskarżeniami. Jezus dobrze o tym wiedział i rzekł:

A potępienie polega na tym, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie umiłowali ciemność bardziej niż światłość, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie idzie do światłości, aby jego uczynki nie były zganione. (Jana 3:19,20 UBG).

Ci, co zaprzeczają prawdzie, potępieni zostają przez tę właśnie prawdę. Taki konflikt doprowadza ich do wściekłości, toteż zaczynają nienawidzić wszelkich źródeł prawdy. Kiedy pod wpływem elit, które dążą do zniszczenia wszelkiej obiektywnej prawdy, by wymazać obraz Boga w ludziach, przyłączają się do przyjaznego im wokeizmu, żądają, aby wszyscy ich chwalili i nazywali cnotą ich perwersje, które akceptowane są przez tłumy (mężczyźni w damskich strojach angażują się w erotyczne sceny i striptiz lub chodzą nago w paradach, na oczach dzieci), a nawet uznają kłamstwa za prawdę.

Biblia ostrzega przed takim zepsuciem:

Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem; którzy ciemność uważają za światłość, a światłość za ciemność; którzy gorycz uważają za słodycz, a słodycz za gorycz! (Izajasz 5:20 UBG).

Nie możemy uniknąć prawdy; możemy jedynie opóźnić dzień, w którym będziemy musieli się z nią rozliczyć. Jeśli przyjmiemy prawdę jak najwcześniej, to dzięki łasce Bożej możemy doświadczyć uzdrowienia. Jeśli jednak uparcie odrzucamy prawdę, będziemy musieli się z nią spotkać przy powtórnym przyjściu Chrystusa — jednak wówczas uzdrowienie nie będzie już możliwe, jedynie wieczna zagłada.

Wokeizm i transgenderyzm, obok krytycznej teorii rasy, jest ideologią fałszywego, elitarnego systemu kłamstw, czego ich wyznawcy są jak najbardziej świadomi, dlatego tak zaciekle walczą przeciwko prawdzie. Celem elity jest zniszczenie indywidualności, wewnętrznego obrazu Boga w nas i przekształcenie mas w poddane, bezmyślne pionki, które można bez końca wyzyskiwać.

W odróżnieniu od tego, celem Boga jest pomóc nam poznać prawdę i zaakceptować Jego prawo, na którym oparł życie całego wszechświata. Jedynie żyjąc w świetle prawdy możemy być wolnymi istotami i pomagać innym znaleźć wolność.

Chociaż musimy być wyrozumiali i traktować z życzliwością i szacunkiem każdego, kto zmaga się z dezorientacją płciową, musimy jednocześnie chronić się przed poddaniem swoich umysłów kontroli elity. Musimy odrzucić metody i systemy tego zepsutego świata oraz przyjąć i stosować metody Boże — przedstawiać prawdę w miłości, dając ludziom wolność wyboru — oraz zawsze myśleć samodzielnie i podejmować decyzje zgodnie z Bożymi zasadami samorządności.


32 do 50% osób transpłciowych wykazuje zachowania samobójcze, czyli 8–10 razy więcej niż w populacji ogólnej (4%). Badanie opublikowane w magazynie JAMA wykazało, że 41,5% kobiet transpłciowych cierpiało na jakąś formę choroby psychicznej, co jest dwukrotnie więcej niż w ogólnej populacji wynoszącej 20,6%.

Virupaksha, H. G., et al., Suicide and Suicidal Behavior among Transgender Persons; Indian Journal of Psychological Medicine | Nov – Dec 2016 | Vol 38 | Issue 6, p. 505-509.

https://www.samhsa.gov/data/sites/default/files/NSDUH-DR-FFR3-2015/NSDUH-DR-FFR3-2015.htm

https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/article-abstract/2504261

https://www.nami.org/mhstats

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 45

I have been confused for years about what [christianity] calls [its] most disgusting teaching. It has never made much sense to me and for that reason has been evermore empty. I have listened to your class off and on and have struggled determining what is truth, because of the resistance design law encounters in the church. So, I thank God for your ministry. What you teach makes sense. It’s logical and backed up by the power of love. I have never seen that in Christ until now. I am astounded by the insight that is found when we look at God’s ministry through design law. All strength to this message, as I believe it to be the power of God.

Brendon S.

 

Testimony 30

God lead me to your book “The God-Shaped Brain” while I was searching for another book about the brain and then to your interview about your book on HeartWise Ministries [where] I found out about [Come And Reason Ministries]. I’m now devouring the webcasts of your Bible studies. I have been so greatly blessed and I thank God so much for your courage to speak the Truth in love no matter what. Listening to you contrast the two opposing systems (laws) and digging deep to unearth the hidden treasures in the Bible makes me so incredibly happy and I feel very blessed to be part of your Bible Study Group although I live far away. I am just so excited that there is a group of people that is spreading the Truth about the character of God and it saddens me how few realize what our Father in Heaven is really like.

Kessy B., Australia

 

Testimony 33

I was invited over a friend’s house to see the “God and Your Brain” seminar today. I became [a christian] 36 years ago at the age of 19, but have struggled with the concept of God taking His ‘pound of flesh’ out on His Son to be appeased. Wow. Your seminar has been an incredible revelation and breath of reason and fresh air! I have your book, “The God Shaped Brain,” and it is SO eye opening. Finally, after 36 years enlightenment has come! Praise the Good Lord! What can I say, but that the Real Gospel is truly “Good News!” Thank you for your efforts in giving the Gospel a clear sound!

Paul C.,  Springfield, MA, USA

 

Testimony 59

I’m a native Ghanan, but am currently in France for my master’s degree. Prior to this, during my final years at undergraduate studies in Ghana, I was introduced to your ministry and I’ve been immensely blessed by what you share, especially about the Design and Imposed Laws. God richly bless you for that.

One of the first things I did when I arrived in France was to buy all four of your books. They not only helped me, but those I shared them with. I shared the message with an atheist student and I marveled at how God worked mightily in his life. Today this person shares the Love of God with others and debunks theories of who God is not. I want to share what you present in your “Heavenly Sanctuary and Investigative Judgment” pamphlet, because the message brought rest to my soul and I live today as a healthy person.

God bless you so much and your ministry.

Michael A., Ghana

 

Testimony 61

I grew up in a prominent protestant church and had what I like to call religious anxiety. I’ve always had questions about God and Salvation that no one could seem to answer.  I didn’t know how to find resolution. During 2020, at the height of my anxiety, I fell to my knees and begged God to show me truth and light and to give me the hope that I’ve been longing for. Days later, I stumbled upon your online videos and it was like a veil was lifted and EVERYTHING made sense! For the first time in my almost 39 years of life, my religious/spiritual anxiety has lessened. I feel a sense of freedom and peace I’ve NEVER had before… and it’s all because my view of God has changed. Thank you!

Ashleighn C.

 

Testimony 66

I am incredibly grateful for the transformative impact you’ve had on my life, and words cannot fully express my appreciation. Over the years, I have been an avid listener and follower of C&R and extend my heartfelt thanks for creating the C&R mobile app. It has allowed me to immerse myself in your lessons repeatedly, enabling me to grasp the profound significance about the Character of God, Design Law, the protocols for life, the reasons behind the current chaos, and Christ’s mission to restore everything. They have deeply touched me. Having studied with various churches, I came away with the perception that God is no different from the deities of ancient Greek or Roman mythology—demanding sacrifices and taking pleasure in bloodshed. Thanks to your transformative teachings, I have experienced a profound awakening to the true nature of God and the immense power of His love. It is truly a remarkable and liberating sensation to finally grasp the truth and embrace the empowering nature of God’s laws. My self-perception has become brighter and more infused with love. My journey of growth continues on a daily basis.

Chris P., Lake Mary, FL, USA

 

Testimony 41

I have been blessed by your ministry. I have experienced personally, and deeply resonate with, the God of love and the beautiful picture of God’s character that you present. I have seen your seminar series on YouTube, read ‘The Journal of the Watcher’ book, used your mobile app, and also listen/study the bible study lesson with you each week. I concur with many of the thoughts and perspectives that you share. I understand your conclusions on natural laws vs imposed law and the legal/penal substitution (incorrect diagnosis). This makes perfect sense to me.

Bless you for all you do.

Melissa L.

 

Testimony 14

We really appreciate your views on the judgment and they make good sense considering our free choice.

Anonymous

 

Testimony 43

Two years ago I stumbled upon your book, “Could It Be This Simple,” and then found “The God-Shaped Brain” videos on YouTube, your bible study class, and the ‘Come And Reason’ mobile app. I shared your book with a friend and after nine months of showing love, patience, and kindness this person has been changed by the love of God, too. The same love that healed me, I now express to other women in tangible ways, such as to a Baptist woman with high anxiety and childhood trauma. She was extremely happy and relieved when I shared about the so-called “judgment of God” and burning in hell. She had no desire to serve a God that was so harsh. I have repeated the phrase dozens of times to her. “What we believe has power over us, but we have power over what we believe…”

This message that you are sharing has changed my life. I will continue to serve other women and bring this message of God’s healing love to their lives by sharing your books, YouTube videos, and The Remedy Bible app. Keep up the good work. Don’t be discouraged. God is doing a mighty work in and through this ministry!

Jill L., Midwest, USA

 

Testimony 64

I’ve been reading the bible and walking with Jesus since I was around 16. I’m 42 now. I’ve mostly been alone in my walk although I went to several churches in different denominations. For the past 3 years God has been showing me His character of agape. It’s been a blessing and changed how I view God and my walk with Jesus. About a year ago I came across the power of love and the principles of design law. These teachings changed how I read scripture and have been such a beautiful blessing. I’m very excited and grateful for these truths. We share these truths of agape, design law and the reality of the principles of the two trees in the garden of Eden with people on Facebook and YouTube. People all over are learning to trust God and His agape design law which makes life possible. Thank you for everything you shared with me. May God continue to bless your ministry and lives.

Bradley M., Hinsdale, NY, USA

 

Testimony 35

I am so pleased with the response your message is receiving at my church from the middle-aged to the young adults. I have given out 100 copies of the first two seminars and there are more request every week. One of my [class members] came to me after viewing the series, grateful and impressed with how easy the message was retained. He had been a Seventh-day Adventist in fear all his life, and felt like the scales were removed from his eyes after viewing the seminars. I am so impressed by the change I see in members who have received this message, we are in one accord. However, I am sadden by the negative response of the older people. I am verbally attacked anytime I talk about imposed laws, but I believe my mission is to enlightened everyone I can. I watch your Bible Study Class on YouTube every Friday night and I feel like I am apart of the class. All of you are in one accord and I am so blessed to have found you. I pray that all of you continue to spread this message and I am committed to doing my part.

Clara S., Westfield, MA, USA

 

Testimony 24

I wanted to thank you very much for presenting your understanding of God. I’ve always been troubled by this question: Why did Jesus have to die? Since my conversion I understood that The Father & Jesus are one, I did not have issues with that. But was there not any other way to save us than for Jesus to die? I guess I actually had a question about God – if He is so wise, how come He did not find another way? I did not see the real ‘beauty’  in the cross. Only when you explained the picture in the medical context, Jesus providing medicine for my selfishness, have I started to finally ‘see the light’. Thank you so much. Your seminar, “Healing the Mind,” are absolutely marvelous & have shared them with my family and many other people, including colleagues at work. Thanks, thanks, thanks. May God bless you abundantly in your ministry.

M. W., Australia

 

Testimony 26

Your teachings about our heavenly Father have changed my life. Thank you sooooooo very very much! I know He’s doing some serious healing in my heart and life and I look forward to each new day to learn something new about Him and to just hear you speak about Him. Thank you, forever.

Nancy S.

 

Testimony 49

I came into the church at 21, but that is as far as it went. I was so confused about what love is. I couldn’t find it in the bible, because I am not a person that can read between the lines. I have no logic. I have read many, many books; trying to figure out the crux of the matter. They were helpful, but something was still missing. I have become very frustrated to the point of crying out to God, “Where can I go?”  I needed some basics.

I found two books, written by Timothy Jennings, MD, to be very helpful. God showed me that I had lived my whole life in fear. I didn’t even see it. Now, I do. God is so good.  I discovered the “The Remedy”  Dr. Jennings new book, “The God-Shaped Heart!” Oh, I was so excited, I purchased them right away.

I can get rid of most of my books, because “The Remedy” brings the Love of God out so clearly, even I can’t miss it. Now, I want to sit and read my Bible. Wow, what a revelation! It is just simply Awesome! I am so grateful to Jehovah Almighty for hearing my prayer for more understanding! I am so encouraged!

Jackie S.

 

Testimony 57

You have helped make sense of thirty two years of confusion. The material you freely provide reorganized so much of my life into such a beautiful pattern that has always been hinted at from within, but misguided with my training and what I was experiencing externally. My filipno parents, who were converted from Catholicism to SDA, were sincere and did their best to raise me the right way and I have deep respect for them. However, being immigrants and not understanding the language made for a difficult transition as I was growing up, which also applied to my spiritual growth as I learned the patterns of religion. I have been listening to as many bible study classes and reading blog posts as my time in a work truck will allow, searching for the practical applications of where spirituality and reality meet, and I thank you for helping me find that. You have helped me reach a point in which I can truly say that I love God, that I believe He loves me, and, like David, I delight in His law. God bless.

Emmanuel V., Calgary, AB Canada