Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Kto Stworzył Kogo? Część 3

Kto Stworzył Kogo? Część 3

Autor: Dominic Rusu

Chrystus demaskuje fałszywego boga ‘prawa i porządku’

Aby ‘rządy prawa’ miały prawo egzystencji, musi zostać spełniony jeden warunek – musi istnieć grzech.

Nie ma potrzeby wprowadzać skodyfikowanego prawa, jeśli nie ma grzechu oraz wypływjącego z niego chaosu, strachu przed śmiercią, konfliktów międzyludzkich i międzyplemiennych czy innych egoistycznych zachowań. Dochodzenie, sąd (w sensie prawnym), wymierzanie sprawiedliwości i kary nie ma racji bytu bez istnienia grzechu.

‘Rządów prawa’ nie ma tam, gdzie panuje święta atmosfera (w bezgrzesznej obecności świętego Boga), bowiem nie miałyby żadnego zastosowania. Narzucone prawo jest użyteczne jedynie w zepsutym środowisku – w grzesznym świecie. W świętej atmosferze nie ma strachu przed unicestwieniem, bowiem nie ma tam grzechu. Tam, gdzie nie ma strachu, nie ma egoizmu ani chaosu. Tam, gdzie nie ma chaosu, Bóg nie ma potrzeby ustanawiania przepisów kierujących zachowaniem ani zewnętrznie nakładanych kar za ich nieprzestrzeganie, aby zapewnić obywatelom bezpieczeństwo i stabilność. Tam, gdzie nie ma systemu narzuconego ‘prawa i porządku’, nie ma miejsca na używanie siły i wymuszania podporządkowania się, oraz nakładania kar w celu zmuszenia ludzi do poprawnego zachowania. Tam, gdzie nie ma potrzeby karania ludzi, nie ma potrzeby wymierzania karnej sprawiedliwości.

‘Rządy prawa’ w tym upadłym świecie odgrywają bardzo ważną rolę – jednak system ‘prawa i porządku’ powstał w wyniku grzechu i funkcjonuje w oparciu o grzeszne zasady. W miejsce Bożych zasad prawdy, miłości i wolności, ‘rządy prawa’ wprowadziły kodeksy postępowania – niepisane umowy o przynależności do grupy oraz narzucone kary (tzw. sprawiedliwość).

Bóg istnieje w świętej atmosferze bezgrzeszności. Tam, gdzie Jego zasady są respektowane i działają bezbłędnie – nie ma grzechu. Bóg i Jego prawa, które ustanowił dla podtrzymywania życia wielce się różnią od zasad naszej upadłej egzystencji. Jak by to było możliwe, by święty Bóg posiadał takie same procesy myślowe, zasady, charakter, wymagania i zachowania, jakie istnieją jedynie z powodu pojawienia się grzechu – i to tylko w naszym upadłym środowisku? Poglądy promujące teorie, że Bóg nie różni się niczym od nas, są częścią strategii szatana, pomimo że ci, którzy nauczają tego kłamstwa, mogą mieć dobre intencje.

Pogańskie systemy wierzeń są zazwyczaj politeistyczne (wyznawcy wierzą w istnienie wielu ‘bogów’), i nieczęsto spotyka się tam strukturę silnej hierarchii władzy ‘prawa i porządku’. Pogańscy bogowie mają tendencję do robienia tego, co im się podoba i kiedy im się podoba, bez poczuwania się do odpowiedzialności wobec prawa – zupełnie tak samo, jak (co nie jest zaskakujące) grzeszni ludzie, którzy ich wymyślili.

Rozwój trzech głównych religii monoteistycznych (judaizm, chrześcijaństwo i islam) mocno bazował na przekonaniach o istnieniu jednego boga ‘prawa i porządku’. Nic więc dziwnego, że dwie z najbardziej dominujących i dalekosiężnych kultur w historii przednowoczesnej, których poprzednikiem było Cesarstwo Rzymskie, to Święte Cesarstwo Rzymskie (katolicyzm w Europie) i Kalifat Umajjadów (islam). Istnienie surowego i zawistnego boga ‘prawa i porządku’ nadało tym kulturom wielką moc, służącą przede wszystkim ich własnym interesom.

Zaistnienie stanu grzechu – zakażenie ludzkości lękiem i egoizmem – ułatwiło pracę szatana. Właściwie to sami zrobiliśmy za niego całą resztę, tak jak zresztą przewidywał. Nie mogliśmy nic na to poradzić – zmusił nas do tego strach. ‘Rządy prawa’ działały znakomicie w interesie ziemskich władz i podległych im narodów. Kłamstwo ukazujące Boga jako ‘boga prawa i porządku’ było stopniowo utwierdzane, w miarę jak ci przy władzy (np. cesarz Konstantyn) przybierali imię Boga (ale nie Jego prawdziwy charakter) dla swoich własnych celów. Strategia szatana odnośnie boskiego króla-boga stworzonego na podobieństwo człowieka przybierała na sile.

Od zwycięstwa Konstantyna w bitwie przy moście Mulwijskim w 312 roku (co jest ważnym wydarzeniem w formowaniu kościoła katolickiego) do czasu Oświecenia (opublikowania dzieła Izaaka Newtona „Matematyczne zasady filozofii naturalnej” w 1687 roku) upłynęło 1375 lat. Rozległy okres czasu od tamtego wydarzenia oraz dominacja kościoła katolickiego bezpowrotnie utwierdziły tę wypaczoną wersję charakteru Boga. W rzeczy samej, koncepcja ‘boga rządów prawa’ była tak głęboko zakorzeniona w umysłach reformatorów, że skupiając się na przysłowiowych drzewach (drobnych nieporozumieniach z katolicyzmem) nie dostrzegli lasu (wypaczonego obrazu Boga). Ideologia oddzielenia kościoła od państwa, która szerzyła się wśród nowo powstałych rządów świeckich, również nie była pomocna w skorygowaniu tego błędu.

Świecki humanizm odwrócił się od chrześcijaństwa ze względu na legalistyczną postawę kościoła, który przedstawiał Boga jako surowego i mściwego. To oczywiście nie oznacza, że świecki humanizm jest w jakiś sposób prawy, ale nie można go winić za krytyczną postawę wobec chrześcijańskiego ‘boga na obraz cesarza-dyktatora’.

Kierując się objawioną prawdą, tak jak to miało miejsce podczas reformacji, reformatorzy kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, tacy jak E.G. White, A.T. Jones i E.J. Waggoner, zaniechali ‘boga prawa i porządku’ i skierowali swoją uwagę w stronę większego światła, rozwijając teologię skupiającą się na Bogu Stwórcy i Jego prawach stworzenia, oraz nauczali, że prawdziwe ‘usprawiedliwienie’ człowieka polega na przemianie serca. Jednak ten rewolucyjny pogląd odnośnie ‘usprawiedliwienia’ został odrzucony przez zwolenników ‘prawa i porządku’ na Generalnej Konferencji Kościoła Adwentystów w 1888 roku i kościół nigdy się z tego błędu nie wydźwignął.

Jednak przesłanie, aby czcić Tego, który stworzył niebo i ziemię, morze i źródła wód – co jest wezwaniem do odrzucenia boga ‘rządów prawa’ i zaakceptowania Stwórcy – jest nadal dostępne dla wszystkich i każdy może je przyjąć.

Dochodzę do wniosku, że Boże wezwanie do wyjścia z duchowego Babilonu odnosi się do Babilonu pod rządami Hammurabiego – króla, który jest uważany za ‘prawo-dawcę’. Bóg wzywa nas do opuszczenia fałszywej religii wyznającej ‘boga rządów prawa’ i powrotu do czczenia Stworzyciela!

‘Bóg rządów prawa’ wyznawany w religiach judaizmu, chrześcijaństwa i islamu władał bez najmniejszego oporu przez całe wieki – jedynie życie Chrystusa było dla niego wyzwaniem. Jezus ujawnił, że zarówno charakter jak i rządy Boże są wyraźnie odmienne od tych, którymi posługuje się nakładający kary bóg ‘prawa i porządku’ – bóstwo promowane i czczone zarówno przez Żydów jak i przez Rzymian w czasach Chrystusa.

Rzymskie rządy ‘prawa i porządku’ w tym czasie miały brutalny charakter, jednak były niezwykle skuteczne na miarę świeckiego sukcesu. Naród żydowski znalazł się pod surową okupacją rzymską. Niektórzy świeccy uczeni zakładają, że Jezus był działaczem politycznym w szeregach buntowniczych zelotów. I chociaż być może znał wielu z nich osobiście, to nie ma biblijnych dowodów na to, że Jezus zamierzał wykorzystać swój wpływ w działalnościach politycznych na rzecz wyzwolenia Żydów z doczesnej niewoli.

Wprost przeciwnie: kiedy ujawnił swoją prawdziwą misję, wielu Żydów było rozczarowanych, łącznie z niektórymi uczniami spodziewającymi się politycznego, zbrojnego przywódcy – Mesjasza, który by naprawił krzywdy wyrządzone przez brutalnego rzymskiego okupanta.

Mimo to, że Chrystus został ukrzyżowany przez Rzymian, to postępowanie Piłata świadczy, że Chrystus nie naruszył ‘prawa i porządku’ rzymskiego; natomiast z całą pewnością podważył autorytet i teologię obłudnych żydowskich przywódców religijnych. Jezus stał w opozycji wobec Żydów oraz ich wersji Boga, a nie wobec Rzymian i rzymskich systemów zarządzania.

Gdyby zamiarem Boga-Jezusa było ujawnienie, że najbardziej sprawiedliwą i skuteczną formą rządów jest ‘prawo i porządek’, to z pewnością Jego misja miałaby zbrojny charakter polityczno-wojskowy. Swoim życiem wykazał natomiast, że pokornie przychylił się do rzymskiego ‘prawa i porządku’, którego powstanie było kolejnym tragicznym skutkiem grzesznego stanu istnienia. Skupiał się głównie na ujawnieniu wypaczonych poglądów utrzymywanych przez żydowskich przywódców duchowych odnośnie charakteru Boga – poglądów, którym dali dowód wydając Go w ręce rzymskich oprawców.

Chrystus często uzdrawiał indywidualne osoby z chorób i kalectwa, co służyło jako metafora o uzdrowieniu z grzechu (choroby i kalectwa duchowego) – uzdrowienia serc, umysłów, charakterów. Ludzie nie są w stanie trafnie ocenić stanu serc, umysłów i charakterów innych osób, więc zewnętrzne, fizyczne uzdrowienie służyło jako potężna metafora wewnętrznego, duchowego uzdrowienia. Tego rodzaju działalność wykazała, że Jezus nie był aktywistą dążącym do użycia siły politycznej w celu zreformowania żydowskich ‘rządów prawa’. Nie miał na celu zakładania nowej religii o nowych, ulepszonych ‘rządach prawa’, skupiającej się jedynie na zewnętrznym zachowaniu. Chociaż z całą pewnością mówił ludziom: „Idź i już więcej nie grzesz”, to wiedział też, że prawdziwej zmiany spodziewać się można tylko dzięki przebaczeniu i ukazaniu prawdy, co jest jedyną drogą do uzdrowienia i zmiany serca, umysłu i charakteru na wieczność.

Ludzkie ‘rządy prawa’ mogą być postrzegane jako zło konieczne w grzesznym świecie. Prawdą jest, że Biblia popiera stosowanie ‘rządów prawa’, kiedy są użyteczne do powstrzymania zła i ograniczania cierpienia w upadłych społeczeństwach (zob. Rzymian 13). Problem jednak polega na tym, że ludzkość przypisała samemu Bogu własną potrzebę zewnętrznie narzuconego ‘prawa i porządku’ (co jest produktem grzechu), i na takim wizerunku Boga zbudowaliśmy sobie całe teologie. O to właśnie chodziło szatanowi cały czas – by pomieszać świętość z bluźnierstwem i stworzyć boga ‘prawa i porządku’, któremu służy się ze strachu, pod groźbą unicestwienia, zamiast kochać Go i czcić jako Stwórcę i Uzdrowiciela naszego grzesznego stanu.

Wyrządzone tym szkody były ogromne: setki następujących po sobie pokoleń wierzyło w boga, który jest niczym więcej niż nadludzką wersją ziemskich władców, i który niewiele różni się od pogańskich bogów wymyślonych przez ludzi; setki pokoleń żyło i umierało w strachu, wierząc usilnie, że transakcja prawna zapewni im miejsce w życiu pozagrobowym – a nie ścisły związek z kochającym Bogiem, który może naprawić (doprowadzić do prawości – ‘usprawiedliwić’) ich charaktery.

Ewolucja, ateizm, ruch śmierci Boga i świecki humanizm mogą być postrzegane jako ideologie powstałe w reakcji przeciwko mściwemu ‘bogu prawa i porządku’ stojącemu dziś na czele chrześcijaństwa i islamu. Antyreligijne przesądy i filozofie powstały w konsekwencji szkód wyrządzonych milionom ludzi, w poszukiwaniu alternatywy surowego boga ‘prawa i porządku’ – w zgodzie z planem szatana, aby utrzymać pomiędzy Bogiem a ludzkością rozłam, którego naprawienie było misją Chrystusa.

Ludzki kodeks moralny (‘rządy prawa’) zawsze był zależny od względnych wartości, założeń i napięć danego społeczeństwa, a powszechnie stosowaną na przestrzeni historii praktyką było niesłuszne przypisywanie tych arbitralnych rządów Bogu, jako religio politycznemu władcy. Taki system nazywany jest teokracją [gdzie rządy sprawuje kościół ‘w imieniu Boga’] – a do czasu powstania Stanów Zjednoczonych i rewolucji francuskiej rządy większości kultur świata opierały się na takiej czy innej formie teokracji. Obecnie znaczna część świata odnosi korzyści z oddzielenia państwa od kościoła, w dużej mierze zawdzięczając to Konstytucji Stanów Zjednoczonych i Pierwszej Poprawce do Konstytucji.

Jednak istniejące dzisiaj religie i teologie – judaizm, islam, katolicyzm i protestantyzm – zostały ukształtowane w systemach teokracji opracowanych przez człowieka, służąc jako narzędzie przymusu ze strony państwa w celu utrzymania się przy władzy. ‘Rządy prawa’ kraju bezpośrednio wpływają na teologię religii państwowej. Wierzę, że trudne czasy i presje polityczne mają potencjał do skierowania tolerancyjnej ideologii rządzenia z powrotem w kierunku teokracji – naturalnie teokracji z fałszywym bogiem na czele. Widzieliśmy to w przypadku niestabilnych regionów świata za naszego życia – w Serbii/Chorwacji, Rwandzie i licznych krajach muzułmańskich [odnosi się to do przypadków ludobójstwa, które już miały miejsce ponad 20 lat temu]. Kulminacyjne sceny tej tendencji religijnej mogłyby równie dobrze być opisem wydarzeń ostatnich dni.

Korzenie teologicznych podstaw głównego nurtu chrześcijaństwa wciąż tkwią głęboko w glebie najpotężniejszej i najdłużej trwającej teokracji w historii ludzkości – w teologii kościoła katolickiego. Zbawienie jest postrzegane tam jako forma transakcji prawnej, wzorowanej bezpośrednio na ludzkim ‘prawie i porządku’ posługującym się siłą przymusu w celu wzbogacenia się kosztem trzody kościelnej – co jest powszechnie obserwowanym zjawiskiem również w kościołach protestanckich, które przyjęły katolicki legalny pogląd w kwestii zbawienia.

Wymyślony przez ludzkość ‘bóg rządów prawa’ był użyteczną adaptacją w prowadzeniu konkurencji, dominowaniu i przetrwaniu w grzesznym stanie. Stres życia i tendencje do polegania na ‘rządach prawa’ w kwestii przetrwania wzmocniły przekonanie, że Bóg myśli i postępuje tak, jak my, odnośnie ‘przestępców prawa’. Trudno nam sobie wyobrazić, że mogłoby być inaczej.

Wierzę jednak, że dobra nowina (ewangelia) ukazana przez Chrystusa uwidacznia krytyczną różnicę między dwoma poglądami na temat Boga – różnicę pomiędzy kochającym Stwórcą, którego prawa są protokołami stworzenia, a bogiem-dyktatorem (na podobieństwo cesarza) posługującym się ustanowionymi przez siebie przepisami, niczym nie różniącymi się od narzuconych praw grzesznego systemu ludzkiego.

Kiedy badamy Boga przez pryzmat ‘prawa projektowego Stwórcy’, a nie przez pryzmat ‘prawa i porządku’ obejmującego większość ludzi, wszystko staje się jasne. W pewnym momencie swojego życia porzuciłem religię, w której się urodziłem, ponieważ kiedy rozebrałem ją na części składowe, aby sprawdzić, jak działa, nie mogłem złożyć jej z powrotem w sensowny, logiczny sposób. I nie miałem alternatywy, dopóki nie spotkałem się z koncepcją Boga-Stwórcy i Jego prawa projektowego.

Wzywam was do samodzielnego zbadania powyższych tematów, odrzucenia tego fałszywego boga ‘rządów prawa’ i przyjęcia całym sercem naszego Boga miłości – Boga Stworzyciela.

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 7

Ok, so last night I listened to “The Law of Liberty” and “How to Achieve Victory: Freedom, Truth and Spirtual Warfare.” These are both MY ABSOLUTE FAVORITES so far! The logic is just soooooo beautiful. I had to re-listen to them a couple of times. I just want to EXPLODE! (<< we assume with joy and happiness)

N. B., Canada

 

Testimony 45

I have been confused for years about what [christianity] calls [its] most disgusting teaching. It has never made much sense to me and for that reason has been evermore empty. I have listened to your class off and on and have struggled determining what is truth, because of the resistance design law encounters in the church. So, I thank God for your ministry. What you teach makes sense. It’s logical and backed up by the power of love. I have never seen that in Christ until now. I am astounded by the insight that is found when we look at God’s ministry through design law. All strength to this message, as I believe it to be the power of God.

Brendon S.

 

Testimony 48

I just want to tell you how blessed I have been reading “The Remedy!” It has become a daily part of my devotional relationship with God. In it I have found a God of love and a God that loves me! The bible has come alive for me! It is the first time that I can say that I have felt hope fill my heart as I have read God’s word. This is good news I can share! Thank you, Dr Jennings! Thank you for your heart for others. I can’t put into words how this has set me free! It has strengthened my trust and love for God.

Jason H.

 

Testimony 37

Hearing Dr. Jennings’ presentations in person came at a pivotal moment in my spiritual journey that began about nine months ago, when the fault lines inherent in my belief system began to crack under questions that most reasonable people end up asking about God and His nature. These were questions I couldn’t find answers to, and they shook my faith. I was unable let it go any longer and be satisfied. My Christian experience became distant. I was afraid; the fear in me rose like thorns, pushing me away from Jesus. And then someone heard my questions and introduced me to this ministry, and my life has totally changed.

I can tell you that this new, “present truth” message is far grander and life-changing than when I shifted from being an agnostic and then a nominal Christian. It has radically altered my worldview, because it reveals a God that makes sense. It is a revolution. I believe that Dr. Jennings’ message is the final message that must go to the world. If any message could be called “righteousness by faith,” as abused as that term is by the right and the left, this is that message, because Jennings’ biblical message identifies a God who is different, whose character isn’t an impossible contradiction.

I walk this path now without fear. I see people differently, and the Holy Spirit burns in my heart. Many call Dr. Jennings’ message false and compromising, but it isn’t false, because I’ve seen the fruits within my mind and body. It is not compromising, because in this message is the only road to holiness that makes any sense. No longer do I behold a pagan god who is always angry and suspicious. Instead, I behold a God who is freeing and loving, always working for our good, and giving me every reason to love my enemy even to my own death, just as Jesus pleads with us. God is good.

Anthony L., CA, USA

 

Testimony 36

Thank you and may God continue to bless you as you share with others the intricacies of how we are all “fearfully and wonderfully made”. I must share that you have opened a whole new world to me, and I have found tremendous healing through what you have shared in two of your books, “Could It Be This Simple?” and “The God Shaped Brain.” I praise God for what you shared, what I have learned, and how I have grown and healed! My prayer is that My Precious Jesus will be seen by others in the way I live, act, talk, etc. and they may be encouraged to know He is truly a GREAT God of LOVE, desiring that no one should perish! God Bless you in your continued endeavors to present Him as He really is!

Joleen H. GA, USA

 

Testimony 13

I borrowed “Healing The Mind” DVDs from a friend and showed them at my home for a small gathering of women friends. Neither of my friends are Adventist, but they both enjoyed and embraced the messages you taught. In fact, one of the ladies prayed out loud in our group and that was the first time she had ever had public prayer.

J.B. ,Dalles, OR, USA

 

Testimony 75

Thank you so much for everything you do! Because of all these truths, I’m excited to be with Jesus! I always pray everyday, “COME TODAY, JESUS.” Before finding C&R, I was always praying for delays, “NOT TODAY OH GOD. I AM NOT READY.” I just need to share more, talk more bout this truth, so everybody will be excited for Jesus.

J C Shin

Testimony 38

Since November 2015, when I started studying Gods word from this God Is Love point of view, my life has been transformed. My troubled marriage of 15 years has been healed and my husband and I are truly happy for the first time in 15 years. Now When I read the word of God I understand it so much better and I can’t help but see Gods love radiating through the pages to humanity. Gods word is living and active and I am blessed beyond measure to be having this amazing experience. God has given me a beautiful understanding of Jn 3:16 that amazes me more and more each day. Thank you again for your ministry.

Helen D., London, England

 

Testimony 58

I have been watching your videos in The Power of Love seminar and I must say these have liberated me and have improved my relationship with the Lord. I am no longer terrified of him as I was before following your teachings.

Thando N., South Africa

 

Testimony 16

Your seminars are still inspiring and changing our lives and we continue to share the principles we have learned from you. Your ministry has changed our lives!

E.W.

 

Testimony 44

We were given a gift of the DVD set, “God and Your Brain,” and we just finished watching it. The truths in this are so powerful and truly an answer to a prayer. We’re seeing hope where once we thought God wasn’t answering our prayers to be free of certain mindsets. He answered with these DVDs and we are hungry for more. Thank you!

Daniel T., Easley, SC, USA

 

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 33

I was invited over a friend’s house to see the “God and Your Brain” seminar today. I became [a christian] 36 years ago at the age of 19, but have struggled with the concept of God taking His ‘pound of flesh’ out on His Son to be appeased. Wow. Your seminar has been an incredible revelation and breath of reason and fresh air! I have your book, “The God Shaped Brain,” and it is SO eye opening. Finally, after 36 years enlightenment has come! Praise the Good Lord! What can I say, but that the Real Gospel is truly “Good News!” Thank you for your efforts in giving the Gospel a clear sound!

Paul C.,  Springfield, MA, USA

 

Testimony 62

I would like to express my thanks to the C&R team for creating a platform from which people can learn to trust in God and grow. My life is a witness to the effectiveness of this ministry. Without believing the truth about God as you have shown, I don’t know what my life would be like. I had given up on God helping me with certain sins – it was all useless. Given that the scripture is clear and God is so good, how could I have betrayed him so many times? I was a yo-yo christian; spinning up and down. My faith and enthusiasm was driven by discoveries/threats that prophecy is about to be fulfilled. But when I watched your “Healing the Mind” seminar, it was like a light finally went on. I could see God had no plan to hurt me, the danger came from sin, and that He is working to protect me and strengthen me. Thank you for allowing God to use you. The message God gave C&R saved my life!

Antony N. – Hobart, Australia

 

Testimony 18

The Healing the Mind DVD set tarted me on a journey that has changed my relationship with our loving God more significantly than any other study, and brought me to your book and Bible study podcasts, which I now listen to daily, thanks to the availability of archived content on your site and on iTunes.

Anonymous