Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Kwestia śmierci Chrystusa (część 2)

Kwestia śmierci Chrystusa (część 2)

W reakcji na ostatni blog Kwestia śmierci Chrystusa (część 1) otrzymałem następujący list od chrześcijańskiego autora, zawierający wiele cytatów. Ze względu na ograniczenie miejsca, przytaczam tyko jeden z nich.

Jeśli chodzi o kwestię śmierci Chrystusa za moją grzeszność lub za grzechy, wierzę, że umarł za jedno i drugie. Potrzebujemy odkupienia z tego, kim jesteśmy i z tego, co robimy. Greckie słowo oznaczające grzech w Nowym Testamencie, według Stronga (266 amartia hamartia), ma kilka znaczeń, z których jedno to „zbiorowo, złożony lub suma grzechów popełnionych przez jedną osobę lub przez wiele”. Jaka jest pełna kara za grzech?

„Chrystus w swojej mądrości dał swemu kościołowi w jego początkach system ofiar i darów, których On sam był podstawą i przez które wyobrażona została jego śmierć. Każda ofiara wskazywała na Niego jako Baranka zabitego od założenia świata, aby wszyscy mogli zrozumieć, że zapłatą grzechu jest śmierć. W Nim nie było grzechu, a mimo to zmarł On za nasze grzechy.” (EGW, WP1, r.14 {111.1})

Powiedział Pan, że „potrzebujemy odkupienia ‘z tego, kim jesteśmy’ i ‘z tego, co robimy’”. Moje pytanie brzmi zatem: Czy uważa Pan, że te dwie rzeczy są w jakiś sposób rozdzielne i różnią się od siebie? Jezus powiedział: „Z obfitości serca mówią usta” (Ew. Mateusza 12:34) – innymi słowy, to, co robimy, jest jedynie odbiciem stanu naszego serca.

Myślę, że wiele nieporozumień pojawia się dlatego, że widzimy te dwie sprawy jako oddzielne (‘to, co robimy’ vs. ‘to, kim jesteśmy’), zamiast (jak nauczał Jezus) zauważyć związek pomiędzy nimi: to, co robimy, jest wynikiem / symptomem / nieuniknionym rezultatem tego, kim jesteśmy. Tak więc, gdy następuje uzdrowienie z wad charakteru, wyleczenie serca i umysłu, przywrócenie nas z powrotem do pierwotnego Bożego ideału dla ludzkości, będzie to miało odbicie we wszystkim, co robimy!

Życie mnie nauczyło, że studiując Biblię, musimy często wyjść poza to, co mówi natchniony fragment, aby zrozumieć, co on oznacza. Zacytował Pan wiele fragmentów, w których użyte są słowa „umarł za nasze grzechy” lub „cierpiał za nasze grzechy”. Nie chodzi o to, czy takie słowa zostały użyte, ale chodzi o to, co one oznaczają!

Czy znaczy to ‘każdy indywidualny akt grzechu popełniony przez każdego indywidualnego grzesznika’? Czy może też użyty język przekazuje koncepcję o naszej grzeszności, używając słowa ‘grzechy’, by dać czytelnikowi możliwość utożsamienia się ze swoim grzesznym stanem?

Niektórzy teolodzy zajmują to pierwsze stanowisko i nauczają, że „Każdy grzech (każdy zły czyn) kiedykolwiek popełniony w przeszłości, teraźniejszości i w przyszłości został złożony na Chrystusa na krzyżu, a On poniósł karę i cierpiał za każdy z tych indywidualnych grzechów.” Rozważmy ten scenariusz.

Po pierwsze, czy grzech jest przedmiotem, który można przenosić z osoby na osobę?

Gdyby każdy grzeszny czyn, jaki kiedykolwiek został popełniony lub miał zostać popełniony przez każdą zbawioną i każdą niezbawioną osobę kiedykolwiek żyjącą na świecie został złożony na Chrystusa i ukarany w Nim, a On zapłacił ‘pełną karę’ za wszystkie te czyny, to dlaczego zatwardziali niegodziwcy muszą ‘ponieść karę’ za grzech, skoro ich kara została już ‘w całości zapłacona’ przez Chrystusa?

Ale z drugiej strony mówimy, że Bóg przebacza nam nasze grzechy, ponieważ Jezus prosił Boga: „I przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili.” (Ew. Mateusza 6:12). Jak więc z tym jest? Czy Bóg przebacza, czy Jezus płaci karę?

Spójrzmy na to w ten sposób: Jeśli miał Pan u kogoś dług, to czy osoba, której był Pan dłużny, mogłaby żądać zwrotu długu a jednocześnie umorzyć go? Albo gdy Pan sam darowałby komuś dług, czy również żądałby Pan jego zwrotu?

Jeśli uważamy, że Jezus przyjął na siebie grzechy całego świata i zapłacił za nie swoim cierpieniem i śmiercią, to czy możemy powiedzieć, że Hitler i Stalin, którzy wspólnie przyczynili się do śmierci stu milionów ludzi (skracając w ten sposób ich życie i zapobiegając popełnieniu przez nich bilionów aktów grzechu), umniejszyli cierpienia Chrystusa na krzyżu, ponieważ te grzechy nigdy nie zostały popełnione? Czy możemy powiedzieć, że ci, którzy dokonują zabiegów aborcji, zmniejszają cierpienia Chrystusa na krzyżu poprzez zapobieganie popełnienia miliardów grzechów przez ludzi, którzy nigdy się nie narodzili? Innymi słowy, czy Chrystus cierpiałby więcej, gdyby nie dokonywano aborcji, ponieważ więcej grzechów zostałoby popełnionych, a tym samym złożonych na Nim na krzyżu?

Takie scenariusze są zupełnie nielogiczne. Chrystus przyjął na siebie nasz śmiertelny stan grzeszności i na krzyżu doświadczył przytłaczającej emocjonalnej udręki (łącznie z poczuciem winy) niż ktokolwiek i kiedykolwiek mógłby doświadczyć. Ale dlaczego? (Jest to odpowiedzią na pytanie odnośnie pełnej kary grzechu:) Chrystus, który nie znał grzechu, za nas został uczyniony grzechem (zob. 2 Koryntian 5:21), a przez to poniósł pełną karę grzechu, którą jest oddzielenie od Boga! Dlaczego Jego cierpienie było o wiele bardziej przytłaczające i trudniejsze do zniesienia niż ktokolwiek kiedykolwiek mógłby doświadczyć? Ponieważ Chrystus był o wiele bliżej Boga niż ktokolwiek inny.

Gdyby powiedziano Panu dzisiaj, że nigdy więcej nie będzie Pan mógł przebywać z Osamą bin Ladenem, czy byłby Pan zdruzgotany emocjonalnie? Jeśli jednak powiedziano by Panu, że nigdy już nie zobaczy Pan swojej żony i dzieci, jakie uczucia by to w Panu wzbudziło? Oddzielenie się od kogoś, kogo nie lubimy, nie jest bolesne, ale oddzielenie od kogoś, kto jest częścią nas samych (dwoje stanie się jednym ciałem) jest przybijające. Bóg jest jednością – Bogiem Trójjedynym! Jedność Boskości została zerwana przy śmierci Chrystusa. Było to cierpieniem, które wybiega daleko poza granice naszego ludzkiego zrozumienia.

Dlaczego Jedność została zerwana? Przyjęcie na siebie naszego grzesznego stanu spowodowało, że Chrystus doznawał pokus pod każdym względem tak samo, jak my: był kuszony by użyć swojej Boskiej mocy do ratowania samego siebie i uniknięcia krzyża – ale zamiast tego zdecydował się oddać swoje życie w miłości do rasy ludzkiej! Dzięki temu pokonał śmierć – a nie zapłacił karę grzechu, co jest wieczną śmiercią!

Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z jeszcze jednym nieporozumieniem, które należy wyjaśnić. Nigdy nie powiedziałem, że grzech nie ściąga kary. Grzech jak najbardziej niesie ze sobą karę – zawsze przyjmowałem takie stanowisko. Ma więc Pan całkowitą rację, przedstawiając pogląd, że grzech niesie ze sobą karę. Kara ta nie jest jednak zewnętrznym, wymierzonym przez Boga wyrokiem prawnym, ale nieodłączną konsekwencją (‘karą’), która pochodzi z samego grzechu. „Albowiem zapłatą grzechu jest śmierć” (Rzymian 6:23 Dąbr.Wul.1973). „Gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć.” (Jakuba 1:15 EIB.Biblia.2016.LIT). Tą karą jest zniszczenie własnego charakteru, co ostatecznie skutkuje całkowitym i wiecznym oddzieleniem się od Boga, a jest to spowodowane naszą własną niezdolnością i niechęcią do zjednoczenia się z Nim w Jego świętej obecności.

Myślę, że często grzęźniemy, gdy staramy się prawidłowo zrozumieć Boże prawo. Wielu posługuje się ‘modelem prawnym’ (włącznie z prawnikami, adwokatami i ustawodawcami), postulując koncept narzuconego lub wprowadzonego prawa wymagającego od jednostki rządzącej nałożenia kar w celu egzekwowania tego prawa. Ta idea od dawien dawna akceptowana jest w poglądach religijnych, niemniej jednak jest od podstaw wadliwa. Prawo Boże nie zostało stworzone ani narzucone, bowiem jest to prawo miłości Stworzyciela i wypływa z samej Jego osobowości.

Podejdźmy do prawa Bożego tak, jak podchodzimy do ‘praw zdrowia’. Jeśli ktoś narusza prawa zdrowotne, czy ktoś musi „nakładać” na niego kary – takie jak choroba, ból, cierpienie czy nawet śmierć? Weźmy na przykład palacza. Czy ktoś (łącznie z Bogiem) musi nałożyć na niego karę w postaci raka albo rozedmy płuc? Aby lekarz mógł go wyleczyć, czy pacjentowi można nadal palić i naruszać prawa zdrowia, czy też musi wejść on w stan ‘zgody / harmonii’ z prawami zdrowotnymi poprzez zaprzestanie palenia?

W podobny sposób, Bóg nie mógł wyleczyć problemu grzechu naruszając w tym samym czasie swoje Prawo Miłości. Mógł tego dokonać jedynie poprzez przywrócenie ludzkości do stanu doskonałej harmonii ze swoim Prawem Miłości. W tym właśnie celu Chrystus przyszedł na ziemię jako człowiek, doskonale spełnił ‘wymogi’ prawa, czyli żył doskonałą, ofiarną Miłością. Bóg nie musi nakładać żadnej kary na gwałcicieli Jego prawa, którzy nie chcą zostać uzdrowieni ze swojego egoizmu, bowiem zbierają oni naturalne konsekwencje swoich własnych samolubnych wyborów – wieczną śmierć. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ życie jest zaprojektowane w taki sposób, by działać jedynie na zasadach harmonii z Prawem Miłości, a brak harmonii z Prawem Miłości jest sprzeczny z zasadami życia. Moglibyśmy powiedzieć, że na poziomie fizycznym życie jest zaprojektowane tak, aby działać na tej samej zasadzie co prawo oddychania – toteż zawiązanie sobie plastikowego worka na głowie (łamanie prawa oddychania) skutkuje śmiercią, ponieważ życie nie może istnieć, gdy prawo oddychania (konieczne dla życia) jest łamane.

Dziękuję raz jeszcze za tak świetne i przemyślane pytania. Jedynie poprzez zastanawianie się, studiowanie, rozumowanie i podążanie za prawdą możemy pozbyć się kłamstw szatana ze swoich umysłów.

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 68

Your message of design law vs imperial law is so uplifting and makes so much sense- it is a game changer for me. The fact that Jesus’s death is not a big payment by an angry God is , quite frankly, a relief.

Laura G., London, Ontario, Canada

 

Testimony 58

I have been watching your videos in The Power of Love seminar and I must say these have liberated me and have improved my relationship with the Lord. I am no longer terrified of him as I was before following your teachings.

Thando N., South Africa

 

Testimony 28

I have been following your Bible study class for about a year now. I must say I am impressed with how your ministry has grown. I took it upon myself to listen to all your lesson podcasts from the past and they have both enriched me physically, mentally, emotionally and spiritually. I have learnt a lot from this class. I have also noticed how the class has grown in spiritual strength. One of the things that benefited me is that now I am not afraid of God. I use to be, but now it has melted away. The second thing is that you helped me to have a real life relationship with God. Now He is my friend that was always there and I love having him with me all the time. Thirdly, because of this class, it inspired me to take over and lead a class. I have called it “Let Us Reason Together,” adapting your inquisitive style and creating a class of free thinkers.

T. Banda, Malawi, Africa

 

Testimony 71

When I was 9 years old, I remember setting at our devotional table with a hunger and thirst for God that wanted more, deeper, BETTER. I can remember literally crying and pounding on the table, “I know these teachers didn’t mean to give us error. They taught what THEY had been TAUGHT, but didn’t ANYBODY READ THE BOOK?!?!?” It mattered to me then. It mattered to me as a teenager. It matters now as I teach bible classes. It didn’t have to be so hard as I watched so many give up and lay God’s great plan and gift of salvation aside as being “impossible.” Then, a friend sent me a link to Come And Reason’s website. I grew excited. YES! FINALLY! Then another friend told me to stay away, saying her son had just broken up with a girl because she was involved with Come And Reason and that “Tim Jennings preaches a false gospel.” But, AFTER many years of developing an authentic and, dare I say FUN relationship with Jesus, through the Holy Spirit I see this message has been around a LONG time, since the apostle Paul, Ellen White, Graham Maxwell, Ray Foucher, and yourself (though I admit, you’ve made me back up, rewind and replay the clips, and get out my well-worn Bible on a few things.) I’m so thankful I have found LIGHT during these DARK days. I am not alone.

Vicki DiNitto

Testimony 9

I really enjoy with you the view of a gracious God. Thank you for sharing the work you are allowing the Lord to do in you.

L., Queensland, Australia

 

Testimony 53

I was so blessed by a friend who gave me your book, “The God Shaped Brain,” while I was sitting in church asking God to please help me learn more about Him and help me not to be so confused and scared. That was about 2 years ago. Your books have helped me to love God even more. I’m not confused or scared anymore! I have listened to all of your bible study classes and feel like I know the wonderful people that attend every week. Thank you for all that you’re doing in spreading the true message about God and His law of love. God bless you and your whole class.

Elssy P., Modesto, CA, USA

 

Testimony 60

Just watched watched lesson 10 in the 1st quarter 2021 bible study classs on Isaiah. I want to thank you for your intellectual spirituality; it’s not an oxymoron! From the point of view of a teacher I also enjoy seeing how much personal pleasure you clearly take in not just tasting, but feasting on God’s word – it reminds me of Jeremiah not being able to hold it in! It makes me smile that your cup is so full and overflowing that you make it to Tuesday’s lesson (on a good day). It just goes to show the richness of God’s Word.

God bless the Come and Reason Team from our church here in Great Britain.

Andrew H., Great Britain

 

Testimony 18

The Healing the Mind DVD set tarted me on a journey that has changed my relationship with our loving God more significantly than any other study, and brought me to your book and Bible study podcasts, which I now listen to daily, thanks to the availability of archived content on your site and on iTunes.

Anonymous

 

Testimony 3

My husband is a pastor and I listen to your lesson almost every week. Thank you for helping me in my study life and to help me love the “real” God more.

C. F., NC, USA

 

Testimony 31

It was very touching to hear the testimony of your class share how viewing God’s true character has changed their lives. My feelings are the same – there is so much freedom in knowing that God LOVES me – regardless of my… just, REGARDLESS! I’m still blown away by the true gospel, the fact that God is not ready to strike us when we fail. He is not arbitrary. He simply loves us and warns of the natural consequences because He can’t stand to see us suffer. I AM IN LOVE WITH THIS GOD!!!

Ceil V.,  UT, USA

 

Testimony 8

Thank you for the ministry you are sharing with us, it is a real blessing to us and especially to my husband and myself! You are encouraging us to think for ourselves and not just to except everything, without thinking it through, with God’s word!

M.K., USA

 

Testimony 41

I have been blessed by your ministry. I have experienced personally, and deeply resonate with, the God of love and the beautiful picture of God’s character that you present. I have seen your seminar series on YouTube, read ‘The Journal of the Watcher’ book, used your mobile app, and also listen/study the bible study lesson with you each week. I concur with many of the thoughts and perspectives that you share. I understand your conclusions on natural laws vs imposed law and the legal/penal substitution (incorrect diagnosis). This makes perfect sense to me.

Bless you for all you do.

Melissa L.

 

Testimony 27

Your teachings about our heavenly Father have changed my life. Thank you sooooooo very very much! I know He’s doing some serious healing in my heart and life and I look forward to each new day to learn something new about Him and to just hear you speak about Him. Thank you, forever.

Nancy S.

 

Testimony 65

I have been tuning into your weekly study classes for a while now and wanted express my appreciation for the teachings that ha been a huge blessing in opening up the true message of the word. Viewing scripture under an imposed law theory always, without fail, raised more questions, concerns, and conflicting scripture interpretations that were discouraging at the very least. Looking at scripture through the design law lens has brought more truth to light for me personally and an understanding of our Heavenly Father that places Him “above all others,” where I am now more than thrilled to witness and serve Him.  I “stumbled” across this ministry a year or so ago and would only watch a few minutes at a time. But the more I listened and the longer I paid attention, the more my spiritual eyes were opened to the ever present truths of scripture. The comprehension of the great controversy and it’s origin by the lies perpetrated and perpetuated throughout the Bible on the attack of God’s character and government is truly priceless. Keep up the Good Work! Your servanthood is desperately needed in such a time as this!

Jeff D., Reading, MA, USA

 

Testimony 7

Ok, so last night I listened to “The Law of Liberty” and “How to Achieve Victory: Freedom, Truth and Spirtual Warfare.” These are both MY ABSOLUTE FAVORITES so far! The logic is just soooooo beautiful. I had to re-listen to them a couple of times. I just want to EXPLODE! (<< we assume with joy and happiness)

N. B., Canada