Kwestia śmierci Chrystusa (część 2)

Kwestia śmierci Chrystusa (część 2)

W reakcji na ostatni blog Kwestia śmierci Chrystusa (część 1) otrzymałem następujący list od chrześcijańskiego autora, zawierający wiele cytatów. Ze względu na ograniczenie miejsca, przytaczam tyko jeden z nich.

Jeśli chodzi o kwestię śmierci Chrystusa za moją grzeszność lub za grzechy, wierzę, że umarł za jedno i drugie. Potrzebujemy odkupienia z tego, kim jesteśmy i z tego, co robimy. Greckie słowo oznaczające grzech w Nowym Testamencie, według Stronga (266 amartia hamartia), ma kilka znaczeń, z których jedno to „zbiorowo, złożony lub suma grzechów popełnionych przez jedną osobę lub przez wiele”. Jaka jest pełna kara za grzech?

„Chrystus w swojej mądrości dał swemu kościołowi w jego początkach system ofiar i darów, których On sam był podstawą i przez które wyobrażona została jego śmierć. Każda ofiara wskazywała na Niego jako Baranka zabitego od założenia świata, aby wszyscy mogli zrozumieć, że zapłatą grzechu jest śmierć. W Nim nie było grzechu, a mimo to zmarł On za nasze grzechy.” (EGW, WP1, r.14 {111.1})

Powiedział Pan, że „potrzebujemy odkupienia ‘z tego, kim jesteśmy’ i ‘z tego, co robimy’”. Moje pytanie brzmi zatem: Czy uważa Pan, że te dwie rzeczy są w jakiś sposób rozdzielne i różnią się od siebie? Jezus powiedział: „Z obfitości serca mówią usta” (Ew. Mateusza 12:34) – innymi słowy, to, co robimy, jest jedynie odbiciem stanu naszego serca.

Myślę, że wiele nieporozumień pojawia się dlatego, że widzimy te dwie sprawy jako oddzielne (‘to, co robimy’ vs. ‘to, kim jesteśmy’), zamiast (jak nauczał Jezus) zauważyć związek pomiędzy nimi: to, co robimy, jest wynikiem / symptomem / nieuniknionym rezultatem tego, kim jesteśmy. Tak więc, gdy następuje uzdrowienie z wad charakteru, wyleczenie serca i umysłu, przywrócenie nas z powrotem do pierwotnego Bożego ideału dla ludzkości, będzie to miało odbicie we wszystkim, co robimy!

Życie mnie nauczyło, że studiując Biblię, musimy często wyjść poza to, co mówi natchniony fragment, aby zrozumieć, co on oznacza. Zacytował Pan wiele fragmentów, w których użyte są słowa „umarł za nasze grzechy” lub „cierpiał za nasze grzechy”. Nie chodzi o to, czy takie słowa zostały użyte, ale chodzi o to, co one oznaczają!

Czy znaczy to ‘każdy indywidualny akt grzechu popełniony przez każdego indywidualnego grzesznika’? Czy może też użyty język przekazuje koncepcję o naszej grzeszności, używając słowa ‘grzechy’, by dać czytelnikowi możliwość utożsamienia się ze swoim grzesznym stanem?

Niektórzy teolodzy zajmują to pierwsze stanowisko i nauczają, że „Każdy grzech (każdy zły czyn) kiedykolwiek popełniony w przeszłości, teraźniejszości i w przyszłości został złożony na Chrystusa na krzyżu, a On poniósł karę i cierpiał za każdy z tych indywidualnych grzechów.” Rozważmy ten scenariusz.

Po pierwsze, czy grzech jest przedmiotem, który można przenosić z osoby na osobę?

Gdyby każdy grzeszny czyn, jaki kiedykolwiek został popełniony lub miał zostać popełniony przez każdą zbawioną i każdą niezbawioną osobę kiedykolwiek żyjącą na świecie został złożony na Chrystusa i ukarany w Nim, a On zapłacił ‘pełną karę’ za wszystkie te czyny, to dlaczego zatwardziali niegodziwcy muszą ‘ponieść karę’ za grzech, skoro ich kara została już ‘w całości zapłacona’ przez Chrystusa?

Ale z drugiej strony mówimy, że Bóg przebacza nam nasze grzechy, ponieważ Jezus prosił Boga: „I przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili.” (Ew. Mateusza 6:12). Jak więc z tym jest? Czy Bóg przebacza, czy Jezus płaci karę?

Spójrzmy na to w ten sposób: Jeśli miał Pan u kogoś dług, to czy osoba, której był Pan dłużny, mogłaby żądać zwrotu długu a jednocześnie umorzyć go? Albo gdy Pan sam darowałby komuś dług, czy również żądałby Pan jego zwrotu?

Jeśli uważamy, że Jezus przyjął na siebie grzechy całego świata i zapłacił za nie swoim cierpieniem i śmiercią, to czy możemy powiedzieć, że Hitler i Stalin, którzy wspólnie przyczynili się do śmierci stu milionów ludzi (skracając w ten sposób ich życie i zapobiegając popełnieniu przez nich bilionów aktów grzechu), umniejszyli cierpienia Chrystusa na krzyżu, ponieważ te grzechy nigdy nie zostały popełnione? Czy możemy powiedzieć, że ci, którzy dokonują zabiegów aborcji, zmniejszają cierpienia Chrystusa na krzyżu poprzez zapobieganie popełnienia miliardów grzechów przez ludzi, którzy nigdy się nie narodzili? Innymi słowy, czy Chrystus cierpiałby więcej, gdyby nie dokonywano aborcji, ponieważ więcej grzechów zostałoby popełnionych, a tym samym złożonych na Nim na krzyżu?

Takie scenariusze są zupełnie nielogiczne. Chrystus przyjął na siebie nasz śmiertelny stan grzeszności i na krzyżu doświadczył przytłaczającej emocjonalnej udręki (łącznie z poczuciem winy) niż ktokolwiek i kiedykolwiek mógłby doświadczyć. Ale dlaczego? (Jest to odpowiedzią na pytanie odnośnie pełnej kary grzechu:) Chrystus, który nie znał grzechu, za nas został uczyniony grzechem (zob. 2 Koryntian 5:21), a przez to poniósł pełną karę grzechu, którą jest oddzielenie od Boga! Dlaczego Jego cierpienie było o wiele bardziej przytłaczające i trudniejsze do zniesienia niż ktokolwiek kiedykolwiek mógłby doświadczyć? Ponieważ Chrystus był o wiele bliżej Boga niż ktokolwiek inny.

Gdyby powiedziano Panu dzisiaj, że nigdy więcej nie będzie Pan mógł przebywać z Osamą bin Ladenem, czy byłby Pan zdruzgotany emocjonalnie? Jeśli jednak powiedziano by Panu, że nigdy już nie zobaczy Pan swojej żony i dzieci, jakie uczucia by to w Panu wzbudziło? Oddzielenie się od kogoś, kogo nie lubimy, nie jest bolesne, ale oddzielenie od kogoś, kto jest częścią nas samych (dwoje stanie się jednym ciałem) jest przybijające. Bóg jest jednością – Bogiem Trójjedynym! Jedność Boskości została zerwana przy śmierci Chrystusa. Było to cierpieniem, które wybiega daleko poza granice naszego ludzkiego zrozumienia.

Dlaczego Jedność została zerwana? Przyjęcie na siebie naszego grzesznego stanu spowodowało, że Chrystus doznawał pokus pod każdym względem tak samo, jak my: był kuszony by użyć swojej Boskiej mocy do ratowania samego siebie i uniknięcia krzyża – ale zamiast tego zdecydował się oddać swoje życie w miłości do rasy ludzkiej! Dzięki temu pokonał śmierć – a nie zapłacił karę grzechu, co jest wieczną śmiercią!

Wydaje mi się, że mamy tu do czynienia z jeszcze jednym nieporozumieniem, które należy wyjaśnić. Nigdy nie powiedziałem, że grzech nie ściąga kary. Grzech jak najbardziej niesie ze sobą karę – zawsze przyjmowałem takie stanowisko. Ma więc Pan całkowitą rację, przedstawiając pogląd, że grzech niesie ze sobą karę. Kara ta nie jest jednak zewnętrznym, wymierzonym przez Boga wyrokiem prawnym, ale nieodłączną konsekwencją (‘karą’), która pochodzi z samego grzechu. „Albowiem zapłatą grzechu jest śmierć” (Rzymian 6:23 Dąbr.Wul.1973). „Gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć.” (Jakuba 1:15 EIB.Biblia.2016.LIT). Tą karą jest zniszczenie własnego charakteru, co ostatecznie skutkuje całkowitym i wiecznym oddzieleniem się od Boga, a jest to spowodowane naszą własną niezdolnością i niechęcią do zjednoczenia się z Nim w Jego świętej obecności.

Myślę, że często grzęźniemy, gdy staramy się prawidłowo zrozumieć Boże prawo. Wielu posługuje się ‘modelem prawnym’ (włącznie z prawnikami, adwokatami i ustawodawcami), postulując koncept narzuconego lub wprowadzonego prawa wymagającego od jednostki rządzącej nałożenia kar w celu egzekwowania tego prawa. Ta idea od dawien dawna akceptowana jest w poglądach religijnych, niemniej jednak jest od podstaw wadliwa. Prawo Boże nie zostało stworzone ani narzucone, bowiem jest to prawo miłości Stworzyciela i wypływa z samej Jego osobowości.

Podejdźmy do prawa Bożego tak, jak podchodzimy do ‘praw zdrowia’. Jeśli ktoś narusza prawa zdrowotne, czy ktoś musi „nakładać” na niego kary – takie jak choroba, ból, cierpienie czy nawet śmierć? Weźmy na przykład palacza. Czy ktoś (łącznie z Bogiem) musi nałożyć na niego karę w postaci raka albo rozedmy płuc? Aby lekarz mógł go wyleczyć, czy pacjentowi można nadal palić i naruszać prawa zdrowia, czy też musi wejść on w stan ‘zgody / harmonii’ z prawami zdrowotnymi poprzez zaprzestanie palenia?

W podobny sposób, Bóg nie mógł wyleczyć problemu grzechu naruszając w tym samym czasie swoje Prawo Miłości. Mógł tego dokonać jedynie poprzez przywrócenie ludzkości do stanu doskonałej harmonii ze swoim Prawem Miłości. W tym właśnie celu Chrystus przyszedł na ziemię jako człowiek, doskonale spełnił ‘wymogi’ prawa, czyli żył doskonałą, ofiarną Miłością. Bóg nie musi nakładać żadnej kary na gwałcicieli Jego prawa, którzy nie chcą zostać uzdrowieni ze swojego egoizmu, bowiem zbierają oni naturalne konsekwencje swoich własnych samolubnych wyborów – wieczną śmierć. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ życie jest zaprojektowane w taki sposób, by działać jedynie na zasadach harmonii z Prawem Miłości, a brak harmonii z Prawem Miłości jest sprzeczny z zasadami życia. Moglibyśmy powiedzieć, że na poziomie fizycznym życie jest zaprojektowane tak, aby działać na tej samej zasadzie co prawo oddychania – toteż zawiązanie sobie plastikowego worka na głowie (łamanie prawa oddychania) skutkuje śmiercią, ponieważ życie nie może istnieć, gdy prawo oddychania (konieczne dla życia) jest łamane.

Dziękuję raz jeszcze za tak świetne i przemyślane pytania. Jedynie poprzez zastanawianie się, studiowanie, rozumowanie i podążanie za prawdą możemy pozbyć się kłamstw szatana ze swoich umysłów.

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 25

I just want to say thank you so much for your conversations via YouTube. I regularly tune in to your lectures, “Let’s Talk” sessions, and many others. Through these I’ve found greater depth and meaning to God’s word. Thanks for all that you do and please continue. I’m currently working in the middle of Silicon Valley at Stanford University. I feel like God really has me in the right place right now and I’m sensing that your teachings might be part of it.

B. F., Silicon Valley, CA, USA

 

Testimony 7

Ok, so last night I listened to “The Law of Liberty” and “How to Achieve Victory: Freedom, Truth and Spirtual Warfare.” These are both MY ABSOLUTE FAVORITES so far! The logic is just soooooo beautiful. I had to re-listen to them a couple of times. I just want to EXPLODE! (<< we assume with joy and happiness)

N. B., Canada

 

Testimony 15

I have been sharing Come And Reason Ministries Bible study lessons with several folk. You have such a beautiful view of the plan of salvation. If we had this message preached when I was young, my generation would still all be in church.

H. R., New Zealand

Testimony 71

When I was 9 years old, I remember setting at our devotional table with a hunger and thirst for God that wanted more, deeper, BETTER. I can remember literally crying and pounding on the table, “I know these teachers didn’t mean to give us error. They taught what THEY had been TAUGHT, but didn’t ANYBODY READ THE BOOK?!?!?” It mattered to me then. It mattered to me as a teenager. It matters now as I teach bible classes. It didn’t have to be so hard as I watched so many give up and lay God’s great plan and gift of salvation aside as being “impossible.” Then, a friend sent me a link to Come And Reason’s website. I grew excited. YES! FINALLY! Then another friend told me to stay away, saying her son had just broken up with a girl because she was involved with Come And Reason and that “Tim Jennings preaches a false gospel.” But, AFTER many years of developing an authentic and, dare I say FUN relationship with Jesus, through the Holy Spirit I see this message has been around a LONG time, since the apostle Paul, Ellen White, Graham Maxwell, Ray Foucher, and yourself (though I admit, you’ve made me back up, rewind and replay the clips, and get out my well-worn Bible on a few things.) I’m so thankful I have found LIGHT during these DARK days. I am not alone.

Vicki DiNitto

Testimony 44

We were given a gift of the DVD set, “God and Your Brain,” and we just finished watching it. The truths in this are so powerful and truly an answer to a prayer. We’re seeing hope where once we thought God wasn’t answering our prayers to be free of certain mindsets. He answered with these DVDs and we are hungry for more. Thank you!

Daniel T., Easley, SC, USA

 

Testimony 2

I continue to enjoy your lessons every week. The more that I research your conclusions, the more I am convinced that the Holy Spirit has lead you to distill out the essence of human redemption. Thank you for your courageous stand for the truth.

S. G., TX, USA

 

Testimony 59

I’m a native Ghanan, but am currently in France for my master’s degree. Prior to this, during my final years at undergraduate studies in Ghana, I was introduced to your ministry and I’ve been immensely blessed by what you share, especially about the Design and Imposed Laws. God richly bless you for that.

One of the first things I did when I arrived in France was to buy all four of your books. They not only helped me, but those I shared them with. I shared the message with an atheist student and I marveled at how God worked mightily in his life. Today this person shares the Love of God with others and debunks theories of who God is not. I want to share what you present in your “Heavenly Sanctuary and Investigative Judgment” pamphlet, because the message brought rest to my soul and I live today as a healthy person.

God bless you so much and your ministry.

Michael A., Ghana

 

Testimony 38

Since November 2015, when I started studying Gods word from this God Is Love point of view, my life has been transformed. My troubled marriage of 15 years has been healed and my husband and I are truly happy for the first time in 15 years. Now When I read the word of God I understand it so much better and I can’t help but see Gods love radiating through the pages to humanity. Gods word is living and active and I am blessed beyond measure to be having this amazing experience. God has given me a beautiful understanding of Jn 3:16 that amazes me more and more each day. Thank you again for your ministry.

Helen D., London, England

 

Testimony 19

I truly believe that to know who God really is the first step to understand ourselves in a balanced and kind way, so the healing can take place. Your approach really makes sense – Thank you for your ministry!

A.M., Pittsburg, PA, USA

Testimony 63

I’ve been very blessed by “The God Shaped Brain” and this ministry, through video and podcast, over the last few years. It’s truly opened up my eyes more to the truth about God and the importance of that truth in the present world. The message is so inviting, freeing and enlightening and MORE people need to know about it. I believe it is the last message that can truly, not only prepare a people for salvation and translation, but vindicate the character of God.

Michael V., Yonkers, NY, USA

 

Testimony 14

We really appreciate your views on the judgment and they make good sense considering our free choice.

Anonymous

 

Testimony 32

The message [of Come And Reason Ministries is] for all Christians (and those who may become Christians) and not just Adventists or any other group. It is difficult to imagine why any [anyone] with intellectual and spiritual honesty could find fault with the way you explained the healing substitution concepts and the truth about God’s character, though I know some will reject and criticize. On behalf of those in our group near Tacoma, WA, thank you and your staff for all of the hard work and for sharing the Gospel in this manner. God’s message of healing love will be carried to the whole world and then Jesus will come – He promised it.

Terry U., Tacoma, WA, USA

 

Testimony 52

Your unique way in spreading the truth is what we all need today. Most of us don’t recognize the contamination coming from all the lies and selfishness in the world. Because of our fear of death, we forgot how to live. Lies left and right. I was losing hope and faith, because of so many ideas that are always contradicting each other – so many questions answered by other, more complicated, questions – until I found your channel on YouTube.

You did not just give me answers, you also taught me how to answer new questions that arise in my mind. Now I see things differently. I see God’s mercy, grace, and Love everywhere, in spite of all the chaos that we all have done as humans. I don’t fear death anymore. Accepting the Truth and Love about God is truly a genuine Freedom from all the confusions, sufferings, selfishness, pain, and death.

I just wanted to say, thank you, sooooo much for revealing the real Remedy for our infected life. I have a new hope and now see the world in a different perspective!

Wheinny P., University Place, WA, USA

 

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 68

Your message of design law vs imperial law is so uplifting and makes so much sense- it is a game changer for me. The fact that Jesus’s death is not a big payment by an angry God is , quite frankly, a relief.

Laura G., London, Ontario, Canada