Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Sąd Boży: Bojaźń, chwała i sąd śledczy. Część 2

Sąd Boży: Bojaźń, chwała i sąd śledczy. Część 2

W tym tygodniu kontynuujemy dyskusję z poprzedniego blogu, odpowiadając na drugie i trzecie pytanie czytelniczki, a także postaramy się wyjaśnić kwestię dotyczącą „sądu śledczego”.

    1. Jak zrozumieć werset z Apokalipsy 6:10 „Jak długo jeszcze, Panie święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i nie pomścisz naszej krwi na mieszkańcach ziemi?” [UBG] — zwłaszcza słowa „sądził” i „pomścisz”.
    2. Apokalipsa 14:7 „Bójcie się Boga i oddajcie mu chwałę, bo przyszła godzina jego sądu” [UBG]. „Bojaźń/szacunek” i „chwała” wydają się wskazywać, że jest to czas, kiedy Bóg będzie sądził, a nie kiedy my będziemy Go osądzać (decydować za lub przeciwko Niemu)?

Jestem zdezorientowana co do sądu śledczego, Daniela 7 i roku 1844. Czy mogłabym otrzymać wyjaśnienie? 


Zacznijmy od pytania nr. 3

Aby zrozumieć werset z Apokalipsy 14:7, musimy najpierw zrozumieć biblijne znaczenie kilku słów tam użytych.

Bojaźń w tym kontekście odnosi się do tych ludzi, którzy przynoszą chwałę Bogu, więc do zbawionych, a nie zgubionych. Dlatego bojaźń należy tu rozumieć jako szacunek, podziw, cześć, zdumienie, zadziwienie wspaniałością Boga. Bojaźń w tym przypadku to nie przerażenie, lęk czy niepokój, ponieważ Biblia naucza, że Bóg jest miłością, a doskonała miłość usuwa wszelki lęk, strach czy bojaźń. Ludzie przynoszący chwałę Bogu znają Go i Jego miłość, a zatem nie muszą się Go bać.

Chwała odnosi się tu do charakteru Boga. W Ks. Wyjścia 33 i 34 czytamy, że Bóg umieścił Mojżesza w rozpadlinie skały i sprawił, by Jego chwała przeszła przed Mojżeszem. Nie była określona jako światło, ogień czy moc, ale jako Boży charakter miłości.

Zgodnie z tym, „przynoszący chwałę Bogu” to ci, którzy objawiają Jego charakter swoim życiem. Dlaczego jest to ważne? Pomyślmy, o co toczyła się wojna w niebie, zainicjowana przez Lucyfera. Lucyfer zarzucał Bogu, że nie można Mu ufać, a potem rozprzestrzenił swój bunt na ziemię, zwodząc naszych prarodziców, że Bóg nie jest godny zaufania.

Wojna toczy się o poznanie Boga! Jezus powiedział, że życie wieczne polega na poznaniu Boga (zob. Ew. Jana 17:3).

„Znać Boga” to pozostawać z Nim w jedności — „mieć życie”. Szatan atakuje charakter Boży, usiłując w ten sposób skłonić nas do uwierzenia w kłamstwa o Bogu, zerwać naszą więź z Bogiem, i doprowadzić nas do wiecznej śmierci. Apostoł Paweł mówi, że kiedy odrzucamy prawdę o Bogu, nasze umysły stają się zaćmione, bezrozumne i zgłupiałe (Rzymian 1:21,22). Autor Listu do Hebrajczyków mówi, że „nowe przymierze” to Boże prawo zapisane w naszych sercach i umysłach (Hebrajczyków 8:10). Kiedy to się stanie, „nikt nie będzie uczył swego bliźniego (…) mówiąc: Poznaj Pana, bo wszyscy będą mnie znali” (Hebrajczyków 8:12). W Rzymian 3:4 Paweł mówi, że Bóg jest oskarżony, że Bóg jest sądzony, i że Bóg będzie uniewinniony:

  • „Nie daj Boże! Przeciwnie, niech Bóg będzie prawdziwy, a każdy człowiek – kłamcą, jak jest napisane: Abyś okazał się sprawiedliwy w swoich słowach i żebyś zwyciężył, gdy będziesz sądzony.” (Rzymian 3:4 UBG)
  • „Nigdy! Bóg przecież jest prawdomówny, a każdy człowiek – kłamcą, zgodnie z tym, co napisane: Abyś się okazał sprawiedliwym w słowach Twoich i abyś zwyciężył, kiedy będziesz sądzony.” (BWP)
  • „Niech będzie i owszem Bóg prawdziwy, a wszelki człowiek kłamliwy. Jako napisano: abyś usprawiedliwion w słowiech twoich, i zwyciężyłbyś gdy cię sądzą.” (Budny 1574)
  • „Żadną miarą! Bóg przecież musi okazać się prawdomówny, każdy zaś człowiek kłamliwy, zgodnie z tym, co napisane: Abyś się okazał sprawiedliwy w słowach Twoich i odniósł zwycięstwo, kiedy Cię sądzą.” (BT)

Szatan rozsiewał kłamstwa o Bogu, a ludzkość w nie uwierzyła i zerwała więź ze Stwórcą. Chrystus przyszedł, aby tę więź odnowić i odwrócić skutki grzechu, które dotknęły całą ludzkość. U kresu czasu Bóg wzywa ludzi, aby Go poznali, aby odrzucili kłamstwa, jakie szatan szerzy o Nim, aby zaufali Bogu, a otwierając przed Nim swe serca, doświadczyli Jego uzdrawiającej mocy. Tacy ludzie zostaną przemienieni i będą żyć w miłości, objawiając Boży charakter swoim życiem, co przyniesie chwałę Bogu! Żyjąc w taki sposób, staną się potężnym świadectwem dla całego świata, a nawet wszechświata — świadkami Bożych metod, zasad, i Jego charakteru miłości.

Sąd śledczy

Istnieje wiele tekstów odnoszących się do tego samego wydarzenia: Daniel 8:14; Daniel 7:9‑14,21,22; Malachiasz 3:1‑4; i przypowieść o dziesięciu pannach z Ew. Mateusza 25. Każdy z tych fragmentów udziela nam ważnych informacji na temat sądu śledczego. Moje wyjaśnienia tutaj nie są wyczerpujące, ponieważ można by pisać całe tomy na ten temat. Zwróćmy jednak uwagę na kwestie związane z pytaniem.

Daniel 8:14 jedynie przepowiada, kiedy owo wydarzenie się rozpocznie, i nie rozprawia o niczym innym.

W Księdze Daniela 7 otrzymujemy więcej informacji; ale co tak naprawdę jest tam opisane? Z powodu zakorzenionego przekonania, że grzech i jego rozwiązanie mają charakter prawny, niektórzy komentatorzy sugerują, że jest tam opisany sądowy proces w niebie, w którym Bóg zasiada jako wielki Sędzia, by ogłosić wyrok nad całą ludzkością. Jednak ten fragment Pisma wcale tak nie mówi. Aby dojść do takiego wniosku, trzeba niejako „wczytać” to założenie w tekst. Jeśli jednak podejdziemy do tego w sposób bardziej bezpośredni i zapytamy, co rzeczywiście jest opisane w wizji, wyłania się inna możliwość.

„I patrzyłem, aż trony zostały postawione, a Odwieczny zasiadł; jego szata była biała jak śnieg, a włosy jego głowy jak czysta wełna, jego tron jak ogniste płomienie, a jego koła jak płonący ogień. Strumień ognia wypływał i tryskał sprzed niego. Tysiąc tysięcy służyło mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed nim. Sąd [ang. ‘court’] zasiadł i otwarto księgi. … Widziałem też w nocnym widzeniu: Oto w obłokach nieba przybył ktoś podobny do Syna Człowieka, przyszedł aż do Odwiecznego i przyprowadzono go przed niego. I dano mu władzę, cześć i królestwo, aby wszyscy ludzie, wszystkie narody i języki służyli mu. Jego władza jest władzą wieczną, która nie przeminie, a jego królestwo nie będzie zniszczone.” (Daniel 7:9,10,13,14 UBG)

Ponieważ tradycyjnie przypuszczamy, że nasze rozliczenia z Bogiem mają charakter prawny, większość komentatorów ma prawne podejście do powyższego fragmentu. Widzą słowo „sąd” (court) jako miejsce wyroków sądowych — salę sądową. Ale to, co jest opisane, nie jest postępowaniem sądowym — opisany jest tu dwór królewski! Królewski Dwór wszechświata, w którym odbywa się koronacja Chrystusa!

Niektórym nie podoba się ten wniosek i opierają swoje stanowisko na hebrajskim słowie diyn, które tłumaczy się na ogół jako „sąd”, zakładając, że użyte tu hebrajskie słowo odnosi się do postępowania sądowego. Odsyłam ich do książki Theological Wordbook of the Old Testament, opublikowanej w 1980 roku przez Moody Press, gdzie czytamy:

Słowo to, łącznie z rzeczownikiem pochodnym diyn, ma prawie identyczne znaczenie jak słowo šhaphat i pochodzący od niego rzeczownik mišhpat. Pojawia się tylko dwadzieścia trzy razy, o wiele rzadziej niż šhaphat i mišhpat. W pięciu przypadkach jest odpowiednikiem šhaphat (Jr 5:28; 22:16; Prz 31:8; Ps 7:8; 9:8) i dwa razy w tekście jest skojarzone z mišhpat (Ps 72:2; Jr 21:12). Tak więc prawie jedna trzecia jego wystąpień pokazuje, jak blisko słowo diyn jest powiązane z rdzeniem šhaphat. Jako czasownik występuje również w języku ugaryckim i równolegle z tp (pokrewnym słowu šhaphat) (Fisher, RSP, tom I, s.166). Podobna — wręcz identyczna — lista terminów związana jest z diyn, ukazując prawie że identyczne znaczenie z mêyšhar — „prawość”, „słuszność” (Ps 96:10; por. Ps 75:2) i z gaša (Ps 54:1; por. Ps 72:4). Podobnie jak w przypadku słowa šhaphat, reprezentuje ono rząd Boży zarówno wśród Jego ludu (Izraela), jak i pośród innych narodów (Ps 135:14 „lud”; Ps 7:8 „ludy” por. Ps 72:2; Ps 9:8). O ile niewielka liczba wystąpień pozwala na wyciągnięcie wniosków, zakres znaczeń jest dokładnie taki sam jak słowa „zarządzać” — w całym zakresie działań rządu: ustawodawczego, wykonawczego, sądowego lub innego. Zobacz dyskusję o šhaphat i mišhpat. Różnica między terminami polega jedynie na tym, że diyn jest poetyckim, prawdopodobnie także archaicznym i bardziej eleganckim terminem. Z dwudziestu trzech przypadków tylko jeden znajduje się poza protestanckim ugrupowaniem literatury poetyckiej i poetycko-prorockiej. Wyjątkiem jest pojedyncza forma bierna – imiesłów nifalski (2 Sam 19:9). Głównym teologicznym znaczeniem tego słowa jest to, że podobnie jak šhaphat, ucieleśnia ono ideę rządu, niezależnie od sfery, we wszystkich jego aspektach. (Tłumaczenie własne.)

Dlatego uważam, że powyższy wiarygodny autorytet dotyczący języka hebrajskiego popiera znaczenie słowa diyn w sposób przedstawiony powyżej. Kiedy uznamy, że „sąd” [ang. court, co oznacza zarówno sąd / sala sądowa jak i dwór / komnaty królewskie] który zasiadł jest Królewskim Dworem Wszechświata[1] zwołanym w celu rządowej ceremonii koronacji Chrystusa, lepiej zrozumiemy, co dzieje się podczas sądu śledczego.

Daniel podaje więcej informacji:

„I widziałem, jak ten róg walczył ze świętymi i jak odnosił nad nimi zwycięstwo. Aż pojawił się Przedwieczny i przeprowadzono sąd, przyznając rację świętym Najwyższego. A potem nadszedł czas i święci posiedli królestwo.” (Daniel 7:21,22 BWP)

Wielu z tych, którzy przyjmują model prawny, lubi powyższe tłumaczenie. Ale popatrzmy, jak znaczenie tego fragmentu zmienia się, gdy czytamy z innego tłumaczenia Biblii.

„I przypatrywałem się, a oto ten róg walczył ze świętymi i przemagał ich; aż przyszedł Odwieczny i oddano sąd świętym Najwyższego; i nadszedł czas, aby święci otrzymali królestwo.” (Daniel 7:21,22 UBG)

Które tłumaczenie jest dokładniejsze? Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „przeprowadzono” w rzeczywistości oznacza „dawać” lub „udzielać”, a zatem UBG byłaby dokładniejsza w tym kontekście. Dlaczego sąd/rozeznanie miałoby być udzielone świętym Bożym? Werset z Daniela mówi, że róg walczył ze świętymi i pokonał ich. Jakiego rodzaju wojna się tu toczy?

„Chociaż bowiem chodzimy w ciele, nie prowadzimy boju według tego, czym jesteśmy w ciele. Bo oręż naszego boju nie jest cielesny, ale za sprawą Boga ma moc obalania tego, co silnie obwarowane. Obalamy bowiem rozumowania i wszelką rzecz wyniosłą podnoszącą się przeciwko poznaniu Boga i bierzemy w niewolę wszelką myśl, aby ją przywieść do posłuszeństwa wobec Chrystusa.” (2 Koryntian 10:3‑5 PNŚ)

O jakiej wojnie jest tu mowa, i gdzie się ona toczy? Jest to wojna między prawdą a kłamstwem, skupiająca się na charakterze Boga, a jest toczona w naszych umysłach! Zauważmy, że apostoł Paweł robi tu ścisłe powiązanie z oczyszczeniem świątyni, i ujawnia związek pomiędzy świątynią a wojną toczącą się w naszych umysłach:

„Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia, abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański. Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga” (2 Tesaloniczan 2:1‑4 BW).

Apostoł Paweł opisuje dokładnie te same wydarzenia, co Daniel 7: złe moce walczą ze świętymi Bożymi i przeciwstawiają się Bogu. Czy po śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Chrystusa ten człowiek bezprawia przybył do nieba, obalił Boga, zasiadł w Bożej świątyni w niebie i ogłosił się Bogiem? Nie! Gdzie jednak miało to miejsce? W świątyni Ducha Bożego, czyli w naszych umysłach! Dlatego oczyszczenie świątyni opisane w Biblii jest oczyszczeniem nas (naszych umysłów) z kłamstw o Bogu, co przywraca nam zaufanie do Boga i oczyszcza nas z grzechu.

Daniel dostaje w wizji zapowiedź, że pojawi się złowroga moc, która będzie kłamać, wypaczać, fałszywie przedstawiać Boga i zbezcześci Świątynię Ducha, skłaniając ludzi do przyjęcia, czczenia i nauczania fałszywego obrazu Boga. Zgodnie z naszym zrozumieniem proroczego czasu, miało minąć 2300 lat, zanim zostanie odzyskana wystarczająca ilość prawdy, by Chrystus mógł obdarzyć swój lud na ziemi sądem (duchowym rozeznaniem), umożliwiając nam uwolnienie się od kłamstw i oczyszczenie umysłu oraz charakteru.

Potwierdza to inny opis tego samego wydarzenia, z Malachiasza 3:1‑3.

„ … I nagle przybędzie do swojej świątyni Pan, którego wy szukacie, Posłaniec przymierza, którego wy pragniecie. Oto przyjdzie, mówi PAN zastępów. Lecz któż będzie mógł znieść dzień jego przyjścia? I kto się ostanie, gdy on się ukaże? Jest bowiem jak ogień złotnika i jak mydło foluszników. I zasiądzie jako ten, kto roztapia i oczyszcza srebro: oczyści synów Lewiego, oczyści ich jak złoto i srebro …” (Malachiasza 3:1‑3 UBG)

Kto zostaje oczyszczony podczas sądu śledczego? Lewici, którzy — jak wiemy — stanowią kapłaństwo wierzących (zob. 1 Piotra 2:5,9).

Z czego Bóg oczyszcza swój lud? Z kłamstw o sobie — kłamstw, które są zakorzenione w naszych umysłach i powodują, że Mu nie ufamy. Jednak gdy Mu zaufamy, oczyszcza nas z grzechu, wpisuje swoje prawo miłości w nasze serca i odnawia w nas swój charakter sprawiedliwości. Dzieje się to właśnie podczas sądu śledczego.

W jaki sposób? Poprzez nasze osobiste śledzenie prawdy o Bogu objawionej w Chrystusie, odrzucenie kłamstw, uchwycenie się prawdy, i trwałe zaufanie Bogu!

Wielu nie wie, jak się ustosunkować do tej prawdy, ponieważ niektóre fragmenty Biblii są błędnie rozumiane – na przykład:

  • „Jak sądziłem waszych ojców na pustyni ziemi Egiptu, tak was będę sądzić, mówi Pan BÓG.” (Ezechiel 20:36 UBG)
  • „Ty zaś dlaczego osądzasz swego brata? Albo też dlaczego patrzysz z góry na swego brata? Albowiem wszyscy staniemy przed tronem sędziowskim Boga.” (Rzymian 14:10 PNŚ)
  • „Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe.” (2 Koryntian 5:10 BW)
  • „A jeżeli Ojcem nazywacie tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków, spędzajcie czas waszego pielgrzymowania w bojaźni.” (1 Piotra 1:17 UBG)
  • „I zobaczyłem umarłych, wielkich i małych, stojących przed Bogiem, i otwarto księgi. Otwarto też inną księgę, księgę życia. I osądzeni zostali umarli według tego, co było napisane w księgach, to znaczy według ich uczynków.” (Apokalipsa 20:12 UBG)

Tradycyjna interpretacja tych wersetów sugeruje, że to sąd Boży decyduje o naszym losie — czy jesteśmy zbawieni czy potępieni — poprzez wydanie arbitralnego werdyktu. Jednak tak nie jest. Sąd Boży jest jedynie dokładną diagnozą naszego stanu — „uzdrowiony i odnowiony na podobieństwo Chrystusa”, lub „nieuleczalny”. Przykład Bożego sądu znajdujemy w księdze Ozeasza:

„Efraim związał się z bożkami. Zostaw go.” (Ozeasz 4:17 UBG)

Jaki jest Boży sąd w tym przypadku? Efraim nie może rozstać się ze swymi bożkami — więc zostaw go takim, jakim jest. To nie Boży sąd nad nami decyduje o naszym wiecznym przeznaczeniu, lecz nasz sąd o Bogu: nasza ocena Boga czyni nas albo zdolnymi, albo niezdolnymi do życia w Bożym systemie miłości skierowanej ku bliźniemu. Jeśli uznamy Boga za godnego zaufania, otwieramy przed Nim serce, by Jego Duch uzdrowił nas z grzechu. Jeśli natomiast przyjmiemy kłamstwa szatana i uznamy Boga za niewiarygodnego, zamykamy serce — i z czasem oddalamy się poza zasięg Jego uzdrawiającej mocy.

Pewnego dnia wszyscy staną w obecności Boga, i ujawniony zostanie ich prawdziwy stan: to właśnie jest Boży sąd. Jezus opisuje tę rzeczywistość następująco:

„Zasadźcie drzewo dobre, to i owoc będzie dobry, albo zasadźcie drzewo złe, to i owoc będzie zły; albowiem z owocu poznaje się drzewo. Plemiona żmijowe! Jakże możecie mówić dobrze, będąc złymi? Albowiem z obfitości serca mówią usta. Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy. A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.” (Ew. Mateusza 12:33‑37 BW)

O naszym wiecznym przeznaczeniu decyduje nasz rzeczywisty stan. Nie możemy sami z siebie stać się dobrymi. Jedynie działająca w nas Boża moc może nas uzdrowić. Jedynie wtedy, gdy zaufamy Bogu i otworzymy przed Nim serce i umysł, doświadczyć możemy Jego odnawiającej mocy.

Ta rzeczywistość została również pięknie przedstawiona w książce „Wielki Bój”:

„Podobnie jak wody potopu, płomienie wielkiego dnia ogłaszają werdykt, że bezbożni pozostają nieuleczalni. Nie mają skłonności do poddania się Bożemu kierownictwu. Pielęgnowali ducha buntu; a kiedy życie się kończy, jest już za późno, by odwrócić prąd myśli w przeciwnym kierunku, za późno by przejść od przestępstwa do posłuszeństwa, od nienawiści do miłości.” (Ellen G. White, Wielki Bój, Roz. 33, tłum. własne)

Czy werdykt Boży czyni bezbożnych nieuleczalnymi, czy też werdykt Boży po prostu orzeka jaki jest rzeczywisty stan rzeczy w ich sercach i umysłach — że są nieuleczalni?

Nie musimy bać się Boga, który usiłuje nas zbawić i uzdrowić; musimy bać się grzechu, który zniszczy nas, jeśli nic z nim nie zrobimy!

I wreszcie pytanie nr. 2

Jeśli chodzi o werset zapisany w księdze Apokalipsy 6:10, komentarze biblijne wskazują na to, że widzenie Jana było przesłaniem symbolicznym, a nie rzeczywistym niebem, toteż trafnie interpretują jego znaczenie, mówiąc:

„Męczennicy nie domagają się zemsty; wołają raczej o to, by imię Boga zostało oczyszczone i ukazane w prawdzie”.

Męczennicy wołają do Boga, by objawił prawdę o sobie — prawdę, która położy kres wszelkim kłamstwom, zniekształceniom i fałszywym zarzutom, które oddzielają ludzkość od Boga. Jest to w pełnej harmonii z przesłaniem z Objawienia 14 i Daniela 7. Bóg obdarza świętych rozeznaniem (albo sądem), aby mogli właściwie rozróżnić między prawdziwym charakterem Boga a Jego fałszywym obrazem przedstawianym przez szatana. Dokonując tego wyboru, święci w ufności otwierają serca przed Bogiem, zostają napełnieni Jego Duchem, doświadczają odnowy charakteru, i przynoszą chwałę Bogu miłując innych bardziej niż siebie!

Jakiż to niesamowity przywilej, że możemy świecić przykładem odzwierciedlającym Boży charakter w  naszym mrocznym świecie, pełnym kłamstw o Bogu!


[1]  https://www.thefreedictionary.com/court również podaje znaczenie ang. słowa ‘court’ jako „Miejsce zamieszkania władcy lub dostojnika; królewska rezydencja lub pałac” albo „Uroczyste spotkanie lub przyjęcie, któremu przewodniczy suweren”.

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 31

It was very touching to hear the testimony of your class share how viewing God’s true character has changed their lives. My feelings are the same – there is so much freedom in knowing that God LOVES me – regardless of my… just, REGARDLESS! I’m still blown away by the true gospel, the fact that God is not ready to strike us when we fail. He is not arbitrary. He simply loves us and warns of the natural consequences because He can’t stand to see us suffer. I AM IN LOVE WITH THIS GOD!!!

Ceil V.,  UT, USA

 

Testimony 36

Thank you and may God continue to bless you as you share with others the intricacies of how we are all “fearfully and wonderfully made”. I must share that you have opened a whole new world to me, and I have found tremendous healing through what you have shared in two of your books, “Could It Be This Simple?” and “The God Shaped Brain.” I praise God for what you shared, what I have learned, and how I have grown and healed! My prayer is that My Precious Jesus will be seen by others in the way I live, act, talk, etc. and they may be encouraged to know He is truly a GREAT God of LOVE, desiring that no one should perish! God Bless you in your continued endeavors to present Him as He really is!

Joleen H. GA, USA

 

Testimony 11

I would love to have a copy of “Healing the Mind” DVDs to have in my therapy office. I enjoy having clients check out materials to enhance their therapy experience. I have sat under Dr. Jennings’ teaching at an American Association of Christian Counselors convention and respect his work greatly.

K.B., LA, USA

 

Testimony 39

[This ministry is the] biggest blessing I have ever received! Your DVDs and lessons could not have come at a better time in my life. I have experienced in the past year many difficulties that, if it wasn’t for this wonderful view of God that I have discovered through this ministry, I would not have been able to respond in love and forgiveness. My heart is being transformed everyday by the Calvary-looking God you teach. Hallelujah!! I have tears in my eyes as I write, because my life has taken a complete turn from where I was heading.

I am from Central America. Most of my family is scattered in different parts of the world and all have the same view of God that I had growing up; a distant, exacting, and ready-to-punish-us-with-tragedy type of God. So, I have been translating lessons for my family and, to my surprise, they have also been sharing them with others! I can already see the difference. My brother has often said, “Thank you for sharing, I have never heard it this way!” My other family members are taking an amazing turn from a message of “repent or burn” towards a loving God, pleading to us that we won’t reject him because he loves us eternally.

Bless you for all you do.

Sofia S., Ashfield, MA, USA

 

Testimony 1

Thank you! I love listening to the Come And Reason Ministries Bible study classes and am using some of your notes to get the lessons together that I will be teaching. You always have such good quotes and Bible texts and pull things together to make good sense.

T. C., IN, USA

 

Testimony 37

Hearing Dr. Jennings’ presentations in person came at a pivotal moment in my spiritual journey that began about nine months ago, when the fault lines inherent in my belief system began to crack under questions that most reasonable people end up asking about God and His nature. These were questions I couldn’t find answers to, and they shook my faith. I was unable let it go any longer and be satisfied. My Christian experience became distant. I was afraid; the fear in me rose like thorns, pushing me away from Jesus. And then someone heard my questions and introduced me to this ministry, and my life has totally changed.

I can tell you that this new, “present truth” message is far grander and life-changing than when I shifted from being an agnostic and then a nominal Christian. It has radically altered my worldview, because it reveals a God that makes sense. It is a revolution. I believe that Dr. Jennings’ message is the final message that must go to the world. If any message could be called “righteousness by faith,” as abused as that term is by the right and the left, this is that message, because Jennings’ biblical message identifies a God who is different, whose character isn’t an impossible contradiction.

I walk this path now without fear. I see people differently, and the Holy Spirit burns in my heart. Many call Dr. Jennings’ message false and compromising, but it isn’t false, because I’ve seen the fruits within my mind and body. It is not compromising, because in this message is the only road to holiness that makes any sense. No longer do I behold a pagan god who is always angry and suspicious. Instead, I behold a God who is freeing and loving, always working for our good, and giving me every reason to love my enemy even to my own death, just as Jesus pleads with us. God is good.

Anthony L., CA, USA

 

Testimony 45

I have been confused for years about what [christianity] calls [its] most disgusting teaching. It has never made much sense to me and for that reason has been evermore empty. I have listened to your class off and on and have struggled determining what is truth, because of the resistance design law encounters in the church. So, I thank God for your ministry. What you teach makes sense. It’s logical and backed up by the power of love. I have never seen that in Christ until now. I am astounded by the insight that is found when we look at God’s ministry through design law. All strength to this message, as I believe it to be the power of God.

Brendon S.

 

Testimony 53

I was so blessed by a friend who gave me your book, “The God Shaped Brain,” while I was sitting in church asking God to please help me learn more about Him and help me not to be so confused and scared. That was about 2 years ago. Your books have helped me to love God even more. I’m not confused or scared anymore! I have listened to all of your bible study classes and feel like I know the wonderful people that attend every week. Thank you for all that you’re doing in spreading the true message about God and His law of love. God bless you and your whole class.

Elssy P., Modesto, CA, USA

 

Testimony 42

I am just writing to say that I have been so blessed by the teachings of Come And Reason Minitries recently. I watched last week’s bible study lesson on Youtube and am thankful that the error in the printed lesson guide you use was pointed out and this week’s study was of equal benefit, if not more so. My understanding of God’s nature has been very confused of late and I am so grateful for clarity in this matter. I have never really fully understood previously how a good God can cause bad things to happen and now I realise that He doesn’t, it’s a natural consequence of sin. May the almighty Father and His Son, our Saviour Jesus Christ, continue to bless your ministry.

Laura P., United Kingdom

 

Testimony 57

You have helped make sense of thirty two years of confusion. The material you freely provide reorganized so much of my life into such a beautiful pattern that has always been hinted at from within, but misguided with my training and what I was experiencing externally. My filipno parents, who were converted from Catholicism to SDA, were sincere and did their best to raise me the right way and I have deep respect for them. However, being immigrants and not understanding the language made for a difficult transition as I was growing up, which also applied to my spiritual growth as I learned the patterns of religion. I have been listening to as many bible study classes and reading blog posts as my time in a work truck will allow, searching for the practical applications of where spirituality and reality meet, and I thank you for helping me find that. You have helped me reach a point in which I can truly say that I love God, that I believe He loves me, and, like David, I delight in His law. God bless.

Emmanuel V., Calgary, AB Canada

Testimony 46

Over the past couple of years God has been expanding my view of Himself and His character. Along my approximately 40-year journey, I have often had questions, but was hesitant to voice these and step outside the traditionally accepted thinking, for fear of admitting that I may in fact be eternally lost. In the recesses of my thinking has been the thought – if one blindly accepts (which is widely regarded as “real faith”) and does not question, is this really ‘truth?’ I often find it challenging to grapple with very theological ‘speak,’ but Dr. Jennings has a real gift of explaining spiritual concepts with clear practical examples. The weekly discussions are growing my Christian experience and slowly changing my view of how to live as a child of God in today’s complex world. Finally the whole Old Testament sanctuary teaching moved in my mind from fantasy to reality!

Beverly S., South Africa

 

Testimony 55

I was born [into the church], then I left it for many years. 10 years ago, I came back, but I could not take the hypocrisy and the lack of answers to the missing pieces. I struggled, but I did not abandon my commitment to know the truth. God is leading me to the simple understanding of his relevance and I am relearning what the church taught me as a youth… that he loves me, that he has led me to a knowledge of him such as I have never known. He is using Dr. Jennings to connect the dots that are now so apparent and hiding in plain sight!

Dean P., Arlington, TX, USA

 

Testimony 59

I’m a native Ghanan, but am currently in France for my master’s degree. Prior to this, during my final years at undergraduate studies in Ghana, I was introduced to your ministry and I’ve been immensely blessed by what you share, especially about the Design and Imposed Laws. God richly bless you for that.

One of the first things I did when I arrived in France was to buy all four of your books. They not only helped me, but those I shared them with. I shared the message with an atheist student and I marveled at how God worked mightily in his life. Today this person shares the Love of God with others and debunks theories of who God is not. I want to share what you present in your “Heavenly Sanctuary and Investigative Judgment” pamphlet, because the message brought rest to my soul and I live today as a healthy person.

God bless you so much and your ministry.

Michael A., Ghana

 

Testimony 4

I’m a youth leader in South Africa. We as a youth group are currently using a lot of the material on the Come and Reason site. Since we’ve started using the material, our youth group has grown.

R. V. N., South Africa

 

Testimony 68

Your message of design law vs imperial law is so uplifting and makes so much sense- it is a game changer for me. The fact that Jesus’s death is not a big payment by an angry God is , quite frankly, a relief.

Laura G., London, Ontario, Canada