Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Boży a bezbożny feminizm

Boży a bezbożny feminizm

Na początku Bóg stworzył bezgrzeszną doskonałość. Adam i Ewa byli stworzeni jako równi sobie – by żyć w doskonałej harmonii i wzajemnej miłości, a nie by górować jedno nad drugim.

Pewna chrześcijańska autorka ujęła to w następujący sposób:

Sam Bóg dał Adamowi towarzyszkę. Zesłał „pomoc dla niego odpowiednią” – najbardziej właściwą towarzyszkę życia, z którą mógł stać się jednością w miłości i wzajemnym zrozumieniu. Ewa została stworzona z żebra wyjętego z boku Adama, co miało oznaczać, że nie będzie nad nim panować jako głowa, ani nie znajdzie się pod jego stopą jako istota podrzędna, ale ma stać u jego boku jako równa mężowi, kochana i chroniona przez niego. (Patriarchowie i prorocy, rozdz. 2).

Adam został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, Bóg natomiast jest miłością. Adam nie mógł doświadczyć pełni miłości Bożej ani rozwijać się i wzrastać bez kogoś, komu mógłby służyć, kogo mógłby kochać i komu mógłby dawać coś z siebie dla jego dobra. Bóg powołał do życia Ewę jako ‘pomoc’ dla Adama – aby pomóc mu doświadczać Bożej miłości i wzrastać w niej oraz by mógł Ewie dawać coś z siebie. Ewa z kolei miała przyjąć tę miłość i odwzajemnić ją w służbie miłości i w całkowitym oddaniu Adamowi. Tak więc, w jedności z Bogiem, cała trójka miała objawiać i reprezentować Trójjedyną doskonałość wspaniałej miłości Bożej.

‘Równość’ według Bożego planu dotyczy wartości moralnej: zarówno mężczyzna jak i kobieta mają potrzebę zjednoczenia się we wspólnej miłości skupionej na drugiej osobie oraz w identyczny sposób podlegają Bożym zasadom życia i zdrowia. Bóg celowo nie dał im jednakowych kompetencji, bowiem wzajemnie się uzupełniając i jednocząc w Bożej miłości mieli się rozwijać, uszlachetniać, wzrastać oraz osiągać rezultaty, jakich żadne z nich nie mogłoby osiągnąć indywidualnie. W takiej spójnej miłości ludzkość ma okazję wznosić się i upodabniać do Boga. Dlatego szatan nienawidzi tej ustalonej przez Boga jedności i miłości pomiędzy równymi partnerami, i za wszelką cenę stara się ją zniszczyć.

Niestety, ten powyżej opisany doskonały plan Boży dotyczący równości pomiędzy mężczyzną a kobietą został pokrzyżowany, gdy Adam i Ewa stracili zaufanie do Boga. Miłość została wyparta przez strach i samolubstwo, które zagnieździły się w ich sercach jako główne motywatory działania.
Boży plan dla relacji międzyludzkich został zdegradowany i wypaczony, a miejsce miłości zajął egoizm. Bóg trafnie zdiagnozował sytuację i przewidział, jakim zmianom ulegnie ludzka natura: „Twoje pragnienie będzie ku twemu mężowi, a on będzie nad tobą panować.” (Rdz 3:16). Oznacza to, że silni (mężczyźni) będą dominować nad fizycznie słabszymi (kobietami), a fizycznie słabsi (kobiety) będą szukać bezpieczeństwa u silnych (mężczyzn).

Ci, którzy postrzegają Boga jako rządzącego wszechświatem na takich samych zasadach jak rządy ludzkie (poprzez narzucanie własnej woli i wprowadzanie reguł oraz karanie tych, którzy tych reguł nie przestrzegają) czytają powyższy tekst jako nałożenie na ludzi nowej hierarchii – by ukarać kobiety, albo jako niezbędne zabezpieczenie. Natomiast ci, którzy postrzegają Boga jako Stwórcę, orientują się, że Jego prawa są prawami Kreatora, na których zbudowana jest realność, i że łamanie tych praw niesie ze sobą nieuniknione, szkodliwe konsekwencje. Zdają sobie sprawę, że Bóg jedynie zdiagnozował sytuację i ogłosił nową rzeczywistość, w którą Adam i Ewa wstąpili w momencie, kiedy miłość w ich sercach ustąpiła miejsca trwodze i egoizmowi.

Choć Bóg był zasmucony tym, co się stało, to wiedział, a później również objawił apostołowi Pawłowi, że kobieta „dostąpi zbawienia przez macierzyństwo, jeśli trwać będzie w wierze i w miłości, i w świątobliwości, i w skromności.” (Bryt., 1 Tym 2:15). Niestety, ci, którzy operują według zasad tego świata – gdzie silni dominują nad słabymi – dopatrują się w tym wersecie innego znaczenia: że kobiety mają podporządkować się mężczyznom i poddać się ich rządom oraz funkcjonować jako ‘fabryki dzieci’.

Jednak ci, którzy rozumieją prawa projektowe Stworzyciela, są świadomi tego, że Bóg jedynie oznajmił moc miłości, nasilającej i pogłębiającej się w sercu kobiety, gdy staje się ona matką. To właśnie moc miłości chroni człowieka przed poczuciem strachu oraz samolubstwem: miłość zwycięża, miłość uzdrawia, miłość leczy z choroby grzechu. Podczas porodu kobiety doświadczają najsilniejszej mocy ludzkiej miłości – czego mężczyźni nigdy nie mają okazji doświadczyć. Z neurobiologicznego punktu widzenia, dzięki najwyższemu przypływowi oksytocyny (hormonu odpowiedzialnemu za skurcze i przyspieszenie akcji porodowej), mózg nowej matki wytwarza nowe obwody intensywnej miłości do dziecka, wykraczającej poza wszelkie uczucia, jakich kiedykolwiek doznała. Tego rodzaju miłość zwalcza pokusy samolubstwa, a tym samym upodabnia kobietę do Jezusa, „który, będąc w postaci Boga, nie uważał bycia równym Bogu za grabież; lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi; a z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.” (UBG, Flp 2:6‑8)

Biblia uczy, że z chwilą, gdy Adam i Ewa zgrzeszyli, uciekli i ukryli się, ponieważ się przelękli (Rdz 3:10). Jednak „w miłości nie ma lęku, ale doskonała miłość usuwa lęk.” (UBG, 1Jan 4:18)

Bóg oznajmił, że grzech uszkodził serce ludzkie, ponieważ wyparł miłość i wszczepił strach i samolubstwo oraz, że grzech wzbudził u mężczyzny potrzebę zdominowania kobiety. Równocześnie, kobieta uchronić się może przed lękiem i samolubstwem dzięki pogłębiającemu matczyną miłość rodzeniu dzieci, co wyposaża ją w moc przeciwstawiania się egoizmowi oraz przybliża ją do Chrystusa – a tym samym do Bożego ideału dla ludzkości. (Nie oznacza to, że kobiety mogą pozostać nienawrócone i niepoddane Chrystusowi, albo że poród zapewnia im zbawienie. Pogłębiona miłość macierzyńska pozwala im jedynie zaznać zadowolenia w miłości do dziecka – co zwiększa ich świadomość, że potrzebują Chrystusa w życiu – oraz może w nich wzniecić gotowość poddania się Chrystusowi.)

Kiedy mężczyzna doznaje prawdziwego nawrócenia, umiera dla strachu i samolubstwa, otrzymuje nowe serce wypełnione motywacją Chrystusa, i od tego momentu zaczyna traktować swoją żonę tak, jak Chrystus traktuje swój Kościół: „i wydał zań samego siebie.” (BW, Ef 5:25). Oznacza to, że w miarę, jak stajemy się podobni do Jezusa, pierwotny zamysł Boga dla człowieka zostaje przywrócony, a autentyczna równość powraca do naszych relacji w miarę, jak zbliżamy się do Chrystusa. Mężczyzna wówczas traci potrzebę dominowania nad swoją żoną i stara się dać coś z siebie dla jej dobra i jej uszlachetnienia. Kobieta w takim małżeństwie nie żyje już dłużej w strachu, lecz kwitnie w atmosferze miłości, zaufania i wolności, a także stara się stać błogosławieństwem dla męża i uzupełniać go. Związana prawdziwą miłością para coraz bardziej upodabnia się do Chrystusa, a ich efektywność i możliwości wzrastają i poszerzają się.

Kiedy przestrzegane są Boże zasady prawdy, miłości oraz wolności, ludzie odczuwają pokój, nabierają dobrego samopoczucia, wzrastają, oraz robią postępy w rozwoju, dojrzałości, zdrowiu i ogólnym zadowoleniu.

Kiedy natomiast przestrzegane są szatańskie zasady kłamstwa, samolubstwa i przymusu, ludzie odczuwają strach, ogarnia ich niepewność, oraz padają ofiarą korupcji, stagnacji, rozpadu, niedojrzałości, choroby, i ogólnego niezadowolenia.

Boży oraz bezbożny feminizm

Boży feminizm jest odnowieniem charakteru, metod i zasad Boga w sercu kobiety, by mogła wypełnić Jego cel w swoim życiu. Innymi słowy, by mogła kochać tak jak Jezus kocha.

Bezbożny feminizm to feminizm egocentrycznego świata – motywowany zasadą samolubstwa, napędzany strachem, i chęcią ranienia innych, aby odnieść własną korzyść. Nie szuka przywrócenia w kobiecie wizerunku Boga, ale stara się upodobnić kobietę do nienawróconych, światowych, aroganckich, egocentrycznych mężczyzn, którzy dominują, przymuszają i kontrolują innych.

Na przestrzeni wieków mężczyźni zawsze byli bardziej brutalni, dominujący i prowadzili bardziej rozwiązłe życie niż kobiety. Kobiety są mniej agresywne oraz bardziej pokojowe, uległe, wierne oraz na ogół wykazują się wyższą moralnością. Cechy takie jak miłość, bezinteresowność i wierność wyposażają kobiety w zdolności utrzymywania rodzin w całości, pomimo, że często są one poniewierane i wykorzystywane przez mężczyzn.

Smutną rzeczywistością w historii ziemi – która wciąż jest realnością w wielu zakątkach świata – jest to, że egoistyczni mężczyźni znęcają się nad kobietami i wykorzystują je, nie dają im dostępu do edukacji, traktują je jako przedmiot handlu, odmawiają im przewodnich ról, zabraniają im pełnego rozwoju, możliwości wypełnienia Bożego powołania w życiu, równej płacy za tę samą pracę, głosu w społeczeństwie demokratycznym, itp.

Takiego rodzaju obelżywe i krzywdzące traktowanie doprowadziło do powstania ruchu feministycznego, który być może pierwotnie miał na celu powstrzymanie znęcania się nad kobietami oraz ich wyzysku przez mężczyzn, oraz dążył jedynie do prawdziwej równości moralnej. Działalności, których celem jest przywrócenie w ludziach zasad Bożej miłości, wolności, szacunku i równości są wzniosłe i nabożne, i w pełni je popieram.

Jednak feministyczna pogoń za równością doprowadziła z czasem do bardzo niezręcznej sytuacji: zamiast prowadzić do zgodnej z pierwotnym zamiarem Boga równości moralnej i jedności w miłości, celem feminizmu stało się dążenie do zrównania kobiet z nienawróconymi, egocentrycznymi mężczyznami.

Światowy ruch feministyczny spowodował korupcję kobiet poprzez postulowanie, że dorównywanie mężczyznom oznacza bycie równie rozwiązłym (mieć dowolną ilość partnerów seksualnych), równie samolubnym (martwić się tylko o własny awans, bez poświęcania się na czyjąś korzyść), równie podążać za karierą zawodową (po co mieć dzieci – a jeśli już, to nie poświęcać swojej kariery, aby je wychować; raczej oddać je do przedszkola i posuwać się naprzód w życiu).

Współczesny ruch feministyczny nie jest środkiem przywracającym nabożną, uszlachetniającą i uzdrawiającą równość, która wznosi, ale jest mieszaniną doczesności i świeckości, które równają kobiety z mężczyznami – niestety, równają je przede wszystkim pod względem chciwości, korupcji i samolubstwa.

Działalność zmierzająca do równości w społeczeństwie – np. równość wynagrodzenia za tę samą pracę – są zupełnie prawe oraz należy je kontynuować i wspierać, o ile stosowane metody nie niszczą przy tym charakteru człowieka.

Czy więc powinniśmy nadal dążyć do równości kobiet? Absolutnie! Jednak róbmy to w zgodzie z Bożym planem dla ludzkości, poprzez nakłanianie ludzi do wzajemnego traktowania i miłowania się jak równi sobie pod względem moralnym.

W rzeczywistości oznacza to upodobnienie się mężczyzn do Chrystusa i traktowania kobiet tak, jak Chrystus traktuje Kościół – poświęcając się w miłości by dodać kobietom otuchy i podnieść je na duchu zamiast odbierać im szlachetne i pobożne cechy kobiecości (miłość, wierność, współczucie, poświęcanie się) a zastępować je cechami grzesznego świata, prowadząc je do poniżania się w próbach dorównania niegodnym i nienawróconym mężczyznom.

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 59

I’m a native Ghanan, but am currently in France for my master’s degree. Prior to this, during my final years at undergraduate studies in Ghana, I was introduced to your ministry and I’ve been immensely blessed by what you share, especially about the Design and Imposed Laws. God richly bless you for that.

One of the first things I did when I arrived in France was to buy all four of your books. They not only helped me, but those I shared them with. I shared the message with an atheist student and I marveled at how God worked mightily in his life. Today this person shares the Love of God with others and debunks theories of who God is not. I want to share what you present in your “Heavenly Sanctuary and Investigative Judgment” pamphlet, because the message brought rest to my soul and I live today as a healthy person.

God bless you so much and your ministry.

Michael A., Ghana

 

Testimony 53

I was so blessed by a friend who gave me your book, “The God Shaped Brain,” while I was sitting in church asking God to please help me learn more about Him and help me not to be so confused and scared. That was about 2 years ago. Your books have helped me to love God even more. I’m not confused or scared anymore! I have listened to all of your bible study classes and feel like I know the wonderful people that attend every week. Thank you for all that you’re doing in spreading the true message about God and His law of love. God bless you and your whole class.

Elssy P., Modesto, CA, USA

 

Testimony 32

The message [of Come And Reason Ministries is] for all Christians (and those who may become Christians) and not just Adventists or any other group. It is difficult to imagine why any [anyone] with intellectual and spiritual honesty could find fault with the way you explained the healing substitution concepts and the truth about God’s character, though I know some will reject and criticize. On behalf of those in our group near Tacoma, WA, thank you and your staff for all of the hard work and for sharing the Gospel in this manner. God’s message of healing love will be carried to the whole world and then Jesus will come – He promised it.

Terry U., Tacoma, WA, USA

 

Testimony 33

I was invited over a friend’s house to see the “God and Your Brain” seminar today. I became [a christian] 36 years ago at the age of 19, but have struggled with the concept of God taking His ‘pound of flesh’ out on His Son to be appeased. Wow. Your seminar has been an incredible revelation and breath of reason and fresh air! I have your book, “The God Shaped Brain,” and it is SO eye opening. Finally, after 36 years enlightenment has come! Praise the Good Lord! What can I say, but that the Real Gospel is truly “Good News!” Thank you for your efforts in giving the Gospel a clear sound!

Paul C.,  Springfield, MA, USA

 

Testimony 1

Thank you! I love listening to the Come And Reason Ministries Bible study classes and am using some of your notes to get the lessons together that I will be teaching. You always have such good quotes and Bible texts and pull things together to make good sense.

T. C., IN, USA

 

Testimony 68

Your message of design law vs imperial law is so uplifting and makes so much sense- it is a game changer for me. The fact that Jesus’s death is not a big payment by an angry God is , quite frankly, a relief.

Laura G., London, Ontario, Canada

 

Testimony 8

Thank you for the ministry you are sharing with us, it is a real blessing to us and especially to my husband and myself! You are encouraging us to think for ourselves and not just to except everything, without thinking it through, with God’s word!

M.K., USA

 

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 50

After coming into contact with Come And Reason Ministries, I can finally say that many of my unanswered questions have fallen into place. I discovered that my view of God’s Law was “imposed laws and rules” with “imposed punishments” and that this was the major culprit of my many unanswered questions. Thanks be to God for using you and those around you to help us who have struggled with this “infection” of thought. I have now rejected the “imposed law” concept to fully embrace “Design Law”… to look thru “Design Law,” instead of “imposed law,” is a relief.

Viliami L., Australia

 

Testimony 56

I cannot thank you enough for opening my understanding to the beautiful truth of God’s Law of Love and how it applies to everything. I have been a Christian for over forty years, but I feel like I am only now seeing with my eyes open. Thank you, Thank you, Thank you!!

Tammy Cinzio, Australia

 

Testimony 28

I have been following your Bible study class for about a year now. I must say I am impressed with how your ministry has grown. I took it upon myself to listen to all your lesson podcasts from the past and they have both enriched me physically, mentally, emotionally and spiritually. I have learnt a lot from this class. I have also noticed how the class has grown in spiritual strength. One of the things that benefited me is that now I am not afraid of God. I use to be, but now it has melted away. The second thing is that you helped me to have a real life relationship with God. Now He is my friend that was always there and I love having him with me all the time. Thirdly, because of this class, it inspired me to take over and lead a class. I have called it “Let Us Reason Together,” adapting your inquisitive style and creating a class of free thinkers.

T. Banda, Malawi, Africa

 

Testimony 34

I was introduced to Come and Reason Ministries by accident, via a passing comment made in a bible study class we were visiting. I checked this website out and my life was changed. The understanding of the truth of God’s character, and how we apply it, is so right. The tricky part is consistently applying which “lens” to look through. As I began to understand, I started sharing the basics of this understanding with a discussion group I was leading and, suddenly, a lot of things started to make sense that never used to. At the same time, I enjoyed an amazing opportunity. I was able to conduct a full bible study at WORK! What an amazing experience! It is such a joy to share the truth about God and to share how it all fits in the war between God and Satan. So many people benefit when we have a correct understanding about how God works and who He really is! Thank you for this transformational understanding. Keep up the good work! God Bless you!

Tony P., CA, USA

 

Testimony 49

I came into the church at 21, but that is as far as it went. I was so confused about what love is. I couldn’t find it in the bible, because I am not a person that can read between the lines. I have no logic. I have read many, many books; trying to figure out the crux of the matter. They were helpful, but something was still missing. I have become very frustrated to the point of crying out to God, “Where can I go?”  I needed some basics.

I found two books, written by Timothy Jennings, MD, to be very helpful. God showed me that I had lived my whole life in fear. I didn’t even see it. Now, I do. God is so good.  I discovered the “The Remedy”  Dr. Jennings new book, “The God-Shaped Heart!” Oh, I was so excited, I purchased them right away.

I can get rid of most of my books, because “The Remedy” brings the Love of God out so clearly, even I can’t miss it. Now, I want to sit and read my Bible. Wow, what a revelation! It is just simply Awesome! I am so grateful to Jehovah Almighty for hearing my prayer for more understanding! I am so encouraged!

Jackie S.

 

Testimony 30

God lead me to your book “The God-Shaped Brain” while I was searching for another book about the brain and then to your interview about your book on HeartWise Ministries [where] I found out about [Come And Reason Ministries]. I’m now devouring the webcasts of your Bible studies. I have been so greatly blessed and I thank God so much for your courage to speak the Truth in love no matter what. Listening to you contrast the two opposing systems (laws) and digging deep to unearth the hidden treasures in the Bible makes me so incredibly happy and I feel very blessed to be part of your Bible Study Group although I live far away. I am just so excited that there is a group of people that is spreading the Truth about the character of God and it saddens me how few realize what our Father in Heaven is really like.

Kessy B., Australia

 

Testimony 5

We listen to your bible studies lessons in our class in Montana. You actually were the main reason I decided to get a laptop, so I can go to your site and listen, read, learn, and print the class notes. I am so grateful to learn the correct view of God and his character. Now, to just have others have an interest in knowing, so I can share it with them. Good thoughts your way.

R. N., MT, USA