Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
PIERWSZA ŚMIERĆ: OBJAWIENIE BOŻEJ ŁASKI

PIERWSZA ŚMIERĆ: OBJAWIENIE BOŻEJ ŁASKI

Wielu ludzi, głęboko wierzących w Boga miłości, zmaga się z kwestią dotyczącą tego, czy Bóg faktycznie zabija. Pragnąc przedstawić Boga w jak najlepszym świetle jako istotę o nieskończonej miłości i miłosierdziu, trudno im zaakceptować historie biblijne, gdzie Bóg wyraźnie uśmierca grzesznych ludzi — Potop, Sodoma i Gomora, pierworodni podczas plag egipskich, 185 000 Asyryjskich żołnierzy, Uzza, plutony mające na celu zaaresztowanie Eliasza, itd. W związku z tym zajmują stanowisko, że Bóg nigdy nikogo nie zabił i podają różnego rodzaju wyjaśnienia — np. że to szatan jest niszczycielem; a przy każdej okazji, gdzie opisana jest zagłada spowodowana przez Boga, twierdzą, że w rzeczywistości oznacza to, że Bóg przestał ochraniać ludzi i że to szatan sprowadził na nich śmierć.

Rozumiem przyczyny takiego rozumowania i zdaję sobie sprawę, że obrońcy Boga pragną przedstawić Go w jak najlepszym świetle, ale niestety, nieświadomie podważają tym charakter Boży i błędnie oceniają Jego działalność. Nie przedstawiają rzeczywistości w świetle praw projektowych Stworzyciela, natomiast ukazują Go jako nieudacznika polegającego na niszczycielskiej działalności wroga by osiągnąć własne cele, oraz wypaczają pojęcie o jednym z najbardziej wspaniałych przejawów Bożej łaski: pierwszej śmierci.

Jak często bywa w takich przypadkach, główną przyczyną nieporozumień jest usiłowanie wyjaśnienia spraw z punktu widzenia narzuconego, ludzkiego prawa. Zgodnie z ludzkim prawem, sprawiedliwość polega na wymierzaniu kary przestępcy, natomiast zgodnie z prawami projektowymi Stworzyciela (na podstawie których Stwórca stworzył rzeczywistość, m.in. prawa fizyki i zdrowia), sprawiedliwość to leczenie skutków grzechu i przywracanie do prawego stanu każdego, kto zaufa Bogu. Ci, co odmawiają poddania się w ufności Bożemu leczeniu, mają prawo odrzucenia Bożych środków zaradczych, czego niechybnym wynikiem jest druga, wieczna śmierć.

Z punktu widzenia ludzkiego prawa, śmierć jest zadawana przez Boga jako kara za grzech. Ci, co starają się przedstawiać Boga w jak najlepszym świetle, słusznie odrzucają pogląd, że Bóg jest źródłem śmierci albo że używa metod nieprzyjaciela.

Problem polega nie tylko na tym, że mylnie pojmujemy różnicę pomiędzy ludzkim narzuconym prawem a Bożym prawem projektowym, ale także na braku prawidłowego zrozumienia różnicy pomiędzy pierwszą a drugą śmiercią.

Pierwsza i druga śmierć

W Biblii opisane są dwa rodzaje śmierci:

  • Druga śmierć jako kara wymierzona przez grzech (wypływającą z choroby grzechu), która jest całkowitym unicestwieniem ciała i duszy, i nie ma z niej zmartwychwstania, a doświadczają jej jedynie niezbawieni.
  • Pierwsza śmierć jako tymczasowe zawieszenie czynności, sen, pauza, przerwa w życiu, po której następuje zmartwychwstanie (zob. Ew. Mateusza 9:23,24; Ew. Jana 11:11–14; 1 Tesaloniczan 4:13–17; Objawienie 2:11, 20:6).

Bóg powiedział Adamowi, że w dniu, kiedy zje owoc z drzewa poznania dobra i zła, ‘na pewno umrze’ (zob. Ks. Rodzaju 2:17), co oznaczało, że umrze drugą, wieczną śmiercią, którą ‘wypłaca’ czy powoduje sam grzech, a jest ona całkowitym unicestwieniem bytu. Jest to naturalny skutek grzechu, jeśli Bóg nie zainterweniuje — jak też naucza Biblia:

Albowiem zapłatą grzechu jest śmierć. A łaska Boża — to żywot wieczny w Chrystusie Jezusie Panu naszym (Rzymian 6:23 DĄBR.WUL.1973).

… a grzech, gdy będzie wykonany, rodzi śmierć (Jakuba 1:15 UBG).

Dlatego ten, co sieje dla swej cielesnej natury z ciała wewnętrznego będzie żąć zniszczenie (Galacjan 6:8 NBG).

Gdyby Bóg nie zainterweniował po upadku Adama w grzech, Adam umarłby drugą (wieczną) śmiercią. Jednak Bóg, który jest miłością, tak bardzo umiłował świat, że wkroczył na scenę zgodnie z opisem biblijnym: „gdzie grzech się rozmnożył, tam łaska tym bardziej obfitowała” (Rzymian 5:20 UBG). Bóg zaingerował w naturalny bieg grzechu, aby zbawić rasę ludzką. Jezus poświęcił się, by stać się naszym zastępczym Zbawicielem — Bożym Barankiem zabitym od założenia świata (zob. Objawienie 13:8).

Bóg interweniował nie tylko dając obietnicę, że Jezus zostanie naszym Zbawicielem, ale także wprowadzając nieprzyjaźń pomiędzy grzesznikiem a szatanem (zob. Ks. Rodzaju 3:15). Duch Święty natychmiast zaczął działać w sercach ludzkich, aby przekonać ich o grzechu; by wzbudzić pragnienie miłości, prawdy i sprawiedliwości, brak satysfakcji z czynienia zła, tęsknotę za domem wiecznego pokoju — Edenem, oraz pragnienie zjednania się z Bogiem.

Bóg interweniował również poprzez przysłonięcie swojej życiodajnej chwały, w obliczu której Adam i Ewa przebywali przed popełnieniem grzechu, oraz powleczenie Ziemi jakoby sztuczną sferą rzeczywistości, dodatkowo osłaniającą Jego chwałę, by nie pochłonęła i nie strawiła tych właśnie grzeszników, których Bóg pragnął zbawić — „Nasz Bóg bowiem jest ogniem trawiącym” (Hebrajczyków 12:29 UBG).

W przyszłości, gdy grzech zostanie wyeliminowany z ludzkich serc, życiodajna chwała Boża ponownie będzie rozpromieniała naszą planetę. Kiedy Przedwieczny obejmie swój tron, będzie on stał w płomieniach; strumienie ognia będą wypływać sprzed Niego, a zbawieni będą stać przed Nim w tym właśnie ogniu (zob. Daniel 7:9,10). W Nowym Jeruzalem nie będzie potrzebne słońce ani księżyc, aby oświetlać ziemię, ponieważ obecność Boga będzie jego światłem (zob. Objawienie 21:23). Gdy Bóg przywróci wszechświat (łącznie z naszą planetą) do doskonałości, święci i aniołowie będą chodzili po „ognistych kamieniach” Jego obecności, tak jak to niegdyś było udziałem Lucyfera (Ezechiel 28:14,16).

Dzisiejsza Ziemia jest mrocznym miejscem w porównaniu z niebem i przyszłą odnowioną planetą, która ponownie olśniona będzie chwałą Bożą. W międzyczasie jednak nasza planeta jest chroniona Bożą łaską, która wkroczyła, by stworzyć tę sztuczną — czyli nienaturalną w królestwie Bożym — sferę, w której dokonać się musi Boży plan zbawienia.

Sztuczny stan śmierci

Okazując kolejny przejaw swojej łaski, Bóg zainterweniował, aby stworzyć dodatkowy sztuczny stan — pierwszą śmierć, stan snu, w którym człowiek jako taki nie zostaje zniszczony, ale znajduje się w zawieszeniu: i chociaż ciało ulega rozkładowi, to dusza (umysł, indywidualność) jest ‘zawieszona’ w uśpieniu, oczekując na zmartwychwzbudzenie. Można to przyrównać do komputera, którego sprzęt/ciało jest zniszczone, ale oprogramowanie/ umysł/ dusza jest skopiowana na serwerze ‘w chmurze’. Bez sprzętu, komputer nie może działać, więc oprogramowanie jest przechowywane w stanie uśpienia, oczekując na przelanie na nowy sprzęt/ciało. Tego właśnie uczy Biblia odnośnie pierwszej śmierci: jest to stan snu w oczekiwaniu na nowe ciało.

Sławny reformator Marcin Luter napisał: „Spocznijmy spokojnie w świadomości, że dusze nie opuszczają ciała po to, by doznawać męk i kar piekielnych, lecz idą do specjalnie przygotowanej sypialni, gdzie śpią w pokoju ducha” (Weimarer Ausgabe, 43, 360, 21–23 [do Księgi Rodzaju 25:7–10]; również Exegetica opera latina, tom 5–6 1833, s. 120 oraz tłumaczenie angielskie: Luther’s Works, American Edition, 55 tomów, St. Louis: CPH, 4:313).

Ten sztuczny stan bytu (pierwsza śmierć) nie jest jednak ‘naturalnym skutkiem grzechu’. Naturalnym skutkiem grzechu jest wieczna śmierć, wieczne odseparowanie się od Boga, zniszczenie zarówno duszy (indywidualności/umysłu), jak i ciała. Stan snu (pierwszej śmierci) nie istniałby, gdyby Bóg nie zainterweniował aby powstrzymać destruktywność grzechu i jego nieodwracalne skutki, a jednocześnie, wraz z Jezusem, wyeliminować przyczynę śmierci z rasy ludzkiej i otworzyć drogę do powtórnego zjednoczenia się z Nim, a tym samym do życia wiecznego.

W odniesieniu do tego sztucznego ‘stanu łaski’ Jezus powiedział:

„Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, będzie żył. A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze. Czy wierzysz w to?” (Ew. Jana 11:25,26 UBG).

Jezus mówi, że ci, którzy w Niego wierzą, nie umrą wiecznie; nie zostaną unicestwieni; nie zostanie zniszczona ich indywidualność; nie przestaną istnieć; będą natomiast ‘spać’. Ich codzienne czynności zostaną zawieszone, a ich dusze (indywidualności/oprogramowanie) będą bezpiecznie przebywać z Jezusem w niebie na „niebiańskich serwerach” (Księdze Życia Baranka) — nie zginą jednak śmiercią, która jest naturalną zapłatą wymierzoną przez grzech.

Apostoł Paweł opisuje, że gdy Jezus powróci, te śpiące dusze, które bezpiecznie przebywają wraz z Jezusem w niebie, powrócą z Nim, aby zostać ‘przelane’ do nowych ciał:

A nie chcę, bracia, abyście byli w niewiedzy co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili jak inni, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to też tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim. Bo to wam mówimy przez słowo Pana, że my, którzy pozostaniemy żywi do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem. Dlatego pocieszajcie się wzajemnie tymi słowami (1 Tesaloniczan 4:13–18 UBG).

Jakaż to doskonała nowina! Wspaniała obietnica!

Zrozumienie różnicy między wieczną/drugą śmiercią (która jest zapłatą/ karą/ naturalnym skutkiem niewyleczonego i nieusuniętego z serca grzechu) a pierwszą śmiercią snu (która jest sztucznym stanem łaski, gdzie funkcje życiowe ustają, ale człowiek nie zostaje zniszczony) pozwala nam zrozumieć prawdziwe znaczenie niektórych fragmentów Pisma Świętego, takich jak:

Spójrzcie teraz, że to ja, tylko ja jestem, a nie ma innych bogów oprócz mnie. Ja zabijam i ożywiam, ja ranię i ja leczę, i nikt nie wyrwie z mojej ręki (Ks. Powtórzonego Prawa 32:39 UBG).

PAN zabija i ożywia, wprowadza do grobu i wyprowadza (1 Ks. Samuelowa 2:6).

Powyższe teksty mówią o sztucznym stanie snu/ pierwszej śmierci, stanie miłosierdzia i łaski, który Bóg kontroluje i pozwala ludziom odpocząć od bólu, cierpienia i konfliktów istniejących w tym świecie grzechu, oczekując jednocześnie na zmartwychwzbudzenie do życia wiecznego, gdzie sprawiedliwi nie zaznają już więcej grzechu, bólu, cierpienia, chorób ani śmierci. Niestety, niewierzący niesprawiedliwi powstaną do wiecznej śmierci, którą sami dobrowolnie obrali.

Ustanawiając stan pierwszej śmierci, łaska Boża ogranicza również długość życia najpodlejszych złoczyńców, takich jak Hitler czy Stalin, powstrzymując rozprzestrzenianie się krzywd i szkód na świecie.

Druga śmierć

Natomiast wieczna śmierć, będąca wynikiem nieusuniętego i nieuleczonego grzechu, jak opisano w powyższych tekstach biblijnych, nie jest ani przejawem łaski Bożej ani nie jest spowodowana Jego mocą. Druga śmierć jest domeną i mocą wroga Bożego; jest ona wynikiem naruszania praw Bożych na życie, i zostanie zniszczona przez Boga, który jest Źródłem życia:

Ponieważ zaś dzieci są uczestnikami ciała i krwi, i on także stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła (Hebrajczyków 2:14 UBG).

… pojawienie się naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, który zniszczył śmierć, a życie i nieśmiertelność wydobył na jaw przez ewangelię (2 Tymoteusza 1:10 UBG).

A potem będzie koniec, gdy przekaże królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. Bo on musi królować, aż położy wszystkich wrogów pod swoje stopy. A ostatni wróg, który zostanie zniszczony, to śmierć (1 Koryntian 15:24–26 UBG).

Wieczna/druga śmierć jest spowodowana obecnością grzechu w sercu, a jej mocą włada szatan, jednak zostanie ona zniszczona przez Jezusa Chrystusa! Wieczna śmierć jest naturalnym skutkiem tego, co grzech powoduje, jeśli nie zostanie usunięty z serca i życia grzesznika.

Wniosek jest taki, że Bóg nikogo nie zabija (nie przyczynia się do drugiej śmierci)! Druga śmierć jest wynikiem niewyleczonego grzechu panującego w sercu grzesznika, gdy łaska Boża przestaje powstrzymywać skutki/zapłatę grzechu. Kierując się łaską i miłosierdziem, Bóg uśpił miliony swoich dzieci pierwszą śmiercią, jednak wskrzesi każdego w odpowiednim czasie, w zależności od jego własnego wyboru: albo w zmartwychwstaniu do życia wiecznego, albo w zmartwychwstaniu potępienia. Jedynie ci, co nie zaufali Bogu na tyle, by mógł usunąć grzech z ich serc i umysłów, poniosą śmierć, która jest karą wymierzoną przez grzech, kiedy Bóg ostatecznie dokona owego „dziwnego czynu” — zaprzestanie używać swojej mocy w celu chronienia ich przed naturalnym skutkiem grzechu (czym jest odseparowanie nas od źródła życia), w wyniku czego zarówno ciało jak i dusza zaznają wiecznej śmierci.

Już teraz radujmy się życiem wiecznym, darowanym nam przez Jezusa Chrystusa, i doceniajmy Bożą łaskę. Nie będziemy się wówczas obawiać przyszłości, gdyż moc śmierci została już zniszczona przez naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa!

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 75

Thank you so much for everything you do! Because of all these truths, I’m excited to be with Jesus! I always pray everyday, “COME TODAY, JESUS.” Before finding C&R, I was always praying for delays, “NOT TODAY OH GOD. I AM NOT READY.” I just need to share more, talk more bout this truth, so everybody will be excited for Jesus.

J C Shin

Testimony 13

I borrowed “Healing The Mind” DVDs from a friend and showed them at my home for a small gathering of women friends. Neither of my friends are Adventist, but they both enjoyed and embraced the messages you taught. In fact, one of the ladies prayed out loud in our group and that was the first time she had ever had public prayer.

J.B. ,Dalles, OR, USA

 

Testimony 52

Your unique way in spreading the truth is what we all need today. Most of us don’t recognize the contamination coming from all the lies and selfishness in the world. Because of our fear of death, we forgot how to live. Lies left and right. I was losing hope and faith, because of so many ideas that are always contradicting each other – so many questions answered by other, more complicated, questions – until I found your channel on YouTube.

You did not just give me answers, you also taught me how to answer new questions that arise in my mind. Now I see things differently. I see God’s mercy, grace, and Love everywhere, in spite of all the chaos that we all have done as humans. I don’t fear death anymore. Accepting the Truth and Love about God is truly a genuine Freedom from all the confusions, sufferings, selfishness, pain, and death.

I just wanted to say, thank you, sooooo much for revealing the real Remedy for our infected life. I have a new hope and now see the world in a different perspective!

Wheinny P., University Place, WA, USA

 

Testimony 69

After reading your book, ‘Could It Be This Simple,’ someone was explaining Christianity in a way that made sense to me for the first time in my life. One morning, I simply prayed “I’m sorry and I love you.” As soon as I silently said that, I could literally feel God’s presence and light flood down on me from above and fill me up with love and joy. I sat there crying my eyes out, because I was so overpowered with this feeling of love and joy. It was just so incredible. I hope that more people can read this book and get a blessing from it. It’s really amazing.

Rachael H.

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 76

Warm greetings from Tanzania! I just wanted to take a moment to thank you and your team at Come And Reason Ministries for the amazing work you do. Your teachings have opened my eyes to deep biblical truths and how to live them out in real life. I started following the ministry back in 2018, and ever since, my walk with God has grown so much stronger. I’ve found freedom from fear-based faith and now live with more peace and trust in Him. I’ve also been sharing what I’ve learned, especially through Bible School discussions. Your lessons are so insightful and well-explained that I try not to miss a single one. May God continue to bless the work you’re doing.
Elisha M., Tanzania, Africa

Testimony 40

I was brought up in a different faith and have been petrified my whole life of God. I believed that I would burn in hell for eternity. When I was 12 I started pursuing the things of this world, but for the next 45 years the Spirit was always calling me, as I knew there was a God through nature. I could see the vast sea of stars in the universe and knew there was something bigger out there. Five years ago, through a Revelation seminar, I was blessed to learn about God’s character and government.

Then I found Come and Reason Ministries and have come under some extreme pressure when I speak about the ministry. One time a member sent me an internet article titled “Whats wrong with Tim Jennings?” I asked her what she thought of it and she said “I don’t know, I didn’t read it.”

I have always wanted to find out for myself the truth about God, so I stayed with the Design Law construct and have been liberated to understand the big picture. Once we consider Design Law, all other Bible stories and prophecies seem to fit perfectly. It is truly beautiful to see people grasping how God operates this Universe of Love and the liberation it has provided in their lives. It blows my mind to see how consistent Design law is with what our founders believed. I hear statements like “This makes so much sense.”

Tom W., Mt. Pleasant, MI, USA

 

Testimony 29

Thank you for all of your work to correct misconceptions about God’s character. So many people that my husband and I have talked to seem to be against the natural law construct and view it as “errant” and “dangerous.” Having learned more about it through your blogs and lessons, I don’t really understand why they view it that way, except that it means they have to relearn theology they have known for their entire lives. But I’m so excited to relearn this. For the past few years I have been questioning how I could trust a God who punishes arbitrarily and is full of wrath for those who don’t obey His commands. That view made me afraid to “mess up” or “not be good enough,” even within my relationship with God. I really appreciated the point you bring out about God not wanting us to serve Him because we are afraid, but because we love Him.

Melissa H., IN, USA

 

Testimony 51

I Love This Ministry!!!!!!! I see first hand how this message is desperately needed, how erroneous beliefs about God and His Character negatively affect humanity at every level. I thank God for your ministry, as I was searching on my own and was discovering some of your same beliefs and was blown away when I found your ministry. I know you hear it all the time, but it is truly life changing. May God continue to reveal His Will to you and Bless you!

Eric S., Sanford, FL, USA

 

Testimony 26

Your teachings about our heavenly Father have changed my life. Thank you sooooooo very very much! I know He’s doing some serious healing in my heart and life and I look forward to each new day to learn something new about Him and to just hear you speak about Him. Thank you, forever.

Nancy S.

 

Testimony 5

We listen to your bible studies lessons in our class in Montana. You actually were the main reason I decided to get a laptop, so I can go to your site and listen, read, learn, and print the class notes. I am so grateful to learn the correct view of God and his character. Now, to just have others have an interest in knowing, so I can share it with them. Good thoughts your way.

R. N., MT, USA

 

Testimony 50

After coming into contact with Come And Reason Ministries, I can finally say that many of my unanswered questions have fallen into place. I discovered that my view of God’s Law was “imposed laws and rules” with “imposed punishments” and that this was the major culprit of my many unanswered questions. Thanks be to God for using you and those around you to help us who have struggled with this “infection” of thought. I have now rejected the “imposed law” concept to fully embrace “Design Law”… to look thru “Design Law,” instead of “imposed law,” is a relief.

Viliami L., Australia

 

Testimony 22

I have found your Bible study class lectures to be very inspiring and useful as I prepare to teach class every other week. I subscribe to the podcast and download your notes on the weeks I teach. The audio and notes are such a great help in preparing. My own understanding of God’s character has grown as I teach the class. Commendations on the thought-provoking and well-prepared material Come and Reason provides. Personally, I get excited by the tie you make between the spiritual and mental/physical domains.

A.A. Corrales, NM, USA

 

Testimony 17

The blessings of clarity and understanding you and your class inspire me to take from the word of God have impressed upon me so greatly the true, loving character of our Creator. I have found amazing freedom and joy through building a stronger, more intentional relationship with Him. What is new is that this is now a relationship built on love, reverence and respect rather than fear and obligation, and as such my eyes have been slammed OPEN as I am continually impressed by the manifestations of God’s true character in His provisions for fallen man.

T.E.H., Salt Lake City, UT, USA

 

Testimony 37

Hearing Dr. Jennings’ presentations in person came at a pivotal moment in my spiritual journey that began about nine months ago, when the fault lines inherent in my belief system began to crack under questions that most reasonable people end up asking about God and His nature. These were questions I couldn’t find answers to, and they shook my faith. I was unable let it go any longer and be satisfied. My Christian experience became distant. I was afraid; the fear in me rose like thorns, pushing me away from Jesus. And then someone heard my questions and introduced me to this ministry, and my life has totally changed.

I can tell you that this new, “present truth” message is far grander and life-changing than when I shifted from being an agnostic and then a nominal Christian. It has radically altered my worldview, because it reveals a God that makes sense. It is a revolution. I believe that Dr. Jennings’ message is the final message that must go to the world. If any message could be called “righteousness by faith,” as abused as that term is by the right and the left, this is that message, because Jennings’ biblical message identifies a God who is different, whose character isn’t an impossible contradiction.

I walk this path now without fear. I see people differently, and the Holy Spirit burns in my heart. Many call Dr. Jennings’ message false and compromising, but it isn’t false, because I’ve seen the fruits within my mind and body. It is not compromising, because in this message is the only road to holiness that makes any sense. No longer do I behold a pagan god who is always angry and suspicious. Instead, I behold a God who is freeing and loving, always working for our good, and giving me every reason to love my enemy even to my own death, just as Jesus pleads with us. God is good.

Anthony L., CA, USA