Call Us: 423 661-4734 | Email: requests@comeandreason.com      
Chrystus – nasz Zastępca

Chrystus – nasz Zastępca

Czy mógłbym otrzymać obszerniejszą odpowiedź na pytanie: „W jaki sposób Jezus stał się naszym ‘zastępcą’?”

Z góry dziękuję. EH


Zanim odpowiemy na pytanie: „W jaki sposób” Jezus stał się naszym zastępcą, musimy zadać sobie inne pytanie: „Czy Jezus rzeczywiście jest naszym zastępcą?” Może to brzmieć nieco dziwnie, ale nie wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że Jezus jest naszym zastępcą. Kiedy zagłębiłem się w to zagadnienie, doszedłem do wniosku, że punktem spornym jest nie tyle „Czy Jezus jest naszym zastępcą?” ale „W jakim zakresie Jezus jest naszym zastępcą?”

Ogólnie rzecz biorąc, istnieją dwa poglądy na temat ‘zastępstwa’ Chrystusa. Pierwszy pogląd wywodzi się z prawnego sposobu myślenia, w którym się zakłada, że Bóg uchwalił, stworzył, narzucił lub w jakiś inny sposób usankcjonował prawa rządzące stworzonym przez Niego wszechświatem. Prawom tym podlegają wszystkie inteligentne istoty, a nieposłuszeństwo wobec nich grozi karą śmierci. Zgodnie z tym poglądem Bóg jest zmuszony do nałożenia kary śmierci na tych, którzy są nieposłuszni, by Jego ‘sprawiedliwości’ stało się zadość i aby zapewnić swojemu ‘prawu’ stały autorytet.

Według wyznawców prawnego poglądu, grzeszna ludzkość została potępiona przez Boga i nie ma dostępu do życia wiecznego – chyba że znajdzie się jakiś sposób, aby ‘przechytrzyć system’. Zwolennicy tej teorii zakładają, że dzięki temu, że Jezus prowadził doskonałe życie oraz ofiarował samego siebie aby ‘spłacić nasz prawny dług’ za wszystkie popełnione przez nas grzechy, Jezus stał się naszym ‘prawnym zastępcą’ – a Bóg wymierzył Mu ‘karną sprawiedliwość’ (albo ‘sprawiedliwą karę’), akceptując Jego śmierć ‘w naszym zastępstwie’. Dzięki Jego śmierci ‘w naszym zastępstwie’ otrzymaliśmy ‘przebaczenie’ i życie wieczne – pod warunkiem, że zaakceptujemy zapłatę, którą Chrystus uiścił w naszym imieniu. Ponieważ Chrystus sam nigdy nie zgrzeszył – odzyskał swoje życie; a dzięki temu, że spłacił nasz prawny dług – my również mamy dostęp do życia wiecznego. Jest to powszechnie nazywane „modelem zastępstwa karnego”. Zwróćmy jednak uwagę na to, że w tym modelu istnieje jakaś sprzeczność, bowiem zarówno Chrystus jak i grzesznik mają życie wieczne, chociaż utrzymywane jest, że Chrystus ‘spłacił’ nasz ‘dług’, ponosząc za nas wieczną śmierć… Coś tu jest nie tak…

Patrząc z innego punktu widzenia, prawo Boże jest prawem miłości pochodzącym od samego Boga, który jest miłością. Prawo miłości nie jest prawem uchwalonym, ustanowionym ani narzuconym. Jest to naturalny, pochodzący od Boga miłości porządek rzeczy. Prawo miłości jest wzorcem projektowym, według którego Bóg stworzył życie, a opisane jest w pierwszym Liście do Koryntian 13 jako „nie szukające swego”. Innymi słowy, miłość skupia się na innych i działa odśrodkowo – bezustannie daje z siebie. Miłość ta została objawiona w Chrystusie, który „nie uważał bycia równym Bogu za grabież”; lecz … dobrowolnie oddał swe życie, by zbawić ludzkość” (zob. Filipian 2:6-8; Ew.Jana 10:18); „nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś oddaje swoje życie za swoich przyjaciół” (Ew.Jana 15:13), i „po tym poznaliśmy miłość Boga, że on oddał za nas swoje życie. My również powinniśmy oddawać życie za braci” (1 Jana 3:16).

Owa zasada miłości jest również znana jako niekończący się krąg dobrodziejstw. Życie, zdrowie i szczęście opierają się na harmonii z tym prawem (zob. Rzymian 1:20, 13:8). Zauważamy to w naturze: na przykład, gdy oddychamy, dajemy roślinom dwutlenek węgla, a rośliny w zamian dają nam tlen, podtrzymując tym wieczny krąg życia – prawo miłości. Jeśli przestąpimy to prawo, wykraczając poza krąg dawania i ofiarności, i przestaniemy dzielić się dwutlenkiem węgla, wówczas niezawodnym skutkiem jest śmierć przez uduszenie się (chyba że ktoś zainterweniuje), co w żadnym przypadku nie jest zewnętrzną karą nałożoną przez prawo!

Grzech jest przestąpieniem prawa miłości – przerwaniem kręgu dawania. Jest to branie a nie dawanie; egoizm a nie bezinteresowność. Podobnie jak w rezultacie przestąpienia prawa oddychania zasypiamy snem śmierci, tak też naturalnym rezultatem przestępowania prawa miłości jest wieczna śmierć. Kiedy Adam zgrzeszył, cała jego natura, metody postępowania oraz wewnętrzne popędy i instynkty uległy zmianie: zamiast doskonałej, skupionej na innych miłości pojawił się egoizm operujący na zasadzie ‘przetrwania najsilniejszego’ i stawiania siebie zawsze na pierwszym miejscu.

Egoizm jest przeciwieństwem życia, toteż prowadzi do śmierci. Gdy pozostaje nieuleczony – gdy Boże prawo miłości nie będzie odtworzone w ludzkości – jedynym możliwym rezultatem jest śmierć. Biblia jasno mówi, że „zapłatą grzechu jest śmierć” (Rzymian 6:23 Dąbr.1961); że „gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć” (Jakuba 1:15).

Chrystus przyszedł w zastępstwie Adama, aby wykonać dwa zadania:
Po pierwsze, aby osiągnąć cel, do którego został powołany do życia Adam – aby objawić prawdę o Bogu i odeprzeć kłamstwa szatana. Adam nie stanął na wysokości zadania i zamiast objawić prawdę o Bogu uległ samozachowawczemu instynktowi; Chrystus natomiast objawił Ojca w doskonały sposób, obalając wszystkie fałszerstwa szatana za pomocą Prawdy (zob. Ew.Jana 14:9; Hebrajczyków 1:3).
Po drugie, celem przyjścia Chrystusa na ziemię było naprawienie szkód spowodowanych przez grzech (zaakceptowanie kłamstw o Bogu) – uleczenie stworzenia, przywrócenie charakteru Bożego w żywych ludzkich świątyniach, doskonałe odbudowanie Bożego prawa miłości w człowieku i doprowadzenie gatunku ludzkiego do doskonałej harmonii z Ojcem. Aby osiągnąć ten cel, Chrystus musiał pokonać zarówno szatana jak i jego metody i zasady, stosując Boże zasady miłości – miłości skupionej na innych!

Od czasu, gdy Adam zgrzeszył, wszyscy ludzie rodzą się w śmiertelnym, egocentrycznym stanie opierającym się na zasadzie przetrwania najsilniejszego. Nie jesteśmy w stanie sami zmienić swojej sytuacji – nie możemy się sami uleczyć. Prowadzenie doskonałego życia zgodnego z Bożym prawem miłości, pokonanie wewnętrznego egoizmu i rozwinięcie doskonałego, Bożego charakteru, nieodzownego do zachowania życia, leży daleko poza naszymi możliwościami.

Toteż Chrystus – jako najbardziej unikalna istota w historii stworzenia – zstąpił na ziemię. Będąc w pełni Bogiem, zniżył się i złączył ze swoim stworzeniem. Jego człowieczeństwo nie miało takich samych początków, jak Adama, który został uformowany ‘z prochu ziemi’, ani jak Ewy, którą Bóg uformował z ciała bezgrzesznego człowieka. Człowieczeństwo Chrystusa nie pochodziło z grzesznej matki i grzesznego ojca, jak nasze. Chrystus był zupełnie wyjątkowy! Jego matka była grzeszną kobietą (Galacjan 4:4), ale Jego Ojcem jest Bóg. To właśnie w osobie Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela, stoczyła się walka pomiędzy dwiema antagonistycznymi zasadami. Jezus stał się naszym zastępcą w tym sensie, że wziął na siebie nasz grzeszny, śmiertelny, beznadziejny stan, naszą nieprawość, naszą niemoc (Izajasz 53:4), aby uleczyć, uzdrowić i przywrócić ludzkość do Bożego pierwotnego ideału dla człowieka.

Chrystus był „kuszony we wszystkim podobnie jak my, ale bez grzechu” (Hebrajczyków 4:15). „Każdy jest kuszony przez własną pożądliwość” (Jakuba 1:14), aby działać we własnym interesie. Jezus wziął na siebie ten właśnie stan i również był kuszony by działać dla swojego dobra, ale w przeciwieństwie do każdego innego człowieka w historii świata, Jego serce i umysł były w doskonałej jedności z Ojcem, a zatem za każdym razem, gdy atakowała Go pokusa by działać we własnym interesie, Jezus przezwyciężał ją w doskonały sposób, poświęcając się dla dobra innych. W Jezusie Chrystusie prawo miłości zniszczyło prawo grzechu i śmierci!

Dowody na to widzimy w biblijnym opisie zajścia w Getsemani – Jezus doświadczył niezwykle silnych ludzkich emocji. Gdyby jednak poddał się wewnętrznym pokusom, by bronić się przed ukrzyżowaniem, czego by dokonał? Zbawiłby samego siebie! Ale chwała Bogu, że Jezus dobrowolnie oddał swoje życie dla naszego dobra. Jezus postawił nas na pierwszym miejscu. Jezus darzył nas doskonałą miłością, tak więc w Jezusie Chrystusie miłość Boża zniszczyła zarazę egoizmu!

Kiedy Jezus odmówił użycia swej mocy by zachować własne życie, natomiast dobrowolnie oddał się w ręce swojego stworzenia, „zniszczył śmierć [której podstawą jest egoizm], a życie i nieśmiertelność wydobył na jaw” (2 Tymoteusz 1:10). Dlatego też zmartwychwstał jako człowiek, ale w człowieczeństwie przez siebie oczyszczonym, uzdrowionym i doskonale odtworzonym na wzór pierwotnego planu Bożego! Jego zmartwychwstanie było naturalnym wynikiem zniszczenia infekcji egoizmu i odtworzenia w ludzkości Bożego prawa życia – prawa miłości. Tak też „gdy stał się doskonałym, stał się sprawcą wiecznego zbawienia dla wszystkich, którzy są mu posłuszni” (Hebrajczyków 5:9). Jest On naszym remedium – środkiem, dzięki któremu jesteśmy uzdrowieni – i naszym Zbawicielem. Jest Bogiem-człowiekiem, przez którego prawdziwy charakter miłości Bożej na nowo przepływa do ludzkości. Żadna istota poza Chrystusem nie mogła tego dokonać. Objawił On prawdę o Bogu miłości, by przywrócić nasze zaufanie do Niego. Co więcej, stał się naszym zastępcą, biorąc na siebie nasz grzeszny stan, aby wyleczyć, naprawić i uzdrowić ludzkość w swojej własnej Osobie! Dzięki Jego zwycięstwu i Jego osiągnięciom, wszyscy, którzy Mu ufają, otrzymają Jego Ducha. Oznacza to, że Duch Święty bierze wszystko co Chrystus osiągnął, i odtwarza to w nas. Przez Chrystusa jesteśmy uzdrowieni i przystosowani do życia z Nim na wieki!

W podsumowaniu, uważam, że „model zastępstwa karnego”, który głosi, że Chrystus jest prawnym zastępcą odbierającym za nas zewnętrznie nałożoną karę wiecznej śmierci jest wynikiem błędnego pojęcia na temat Bożego charakteru, Bożego prawa, oraz natury grzechu. Kiedy postrzegamy Boże prawo jako prawo naturalne, a nie ustanowione; kiedy rozumiemy, że nieprzestrzeganie prawa przynosi naturalne konsekwencje śmierci; kiedy pojmiemy, że nasze grzeszne czyny są objawami wewnętrznej choroby egoizmu atakującej naszą duchową naturę (a nie naruszaniem praw cywilnych zawartych w uniwersalnym kodeksie) – dopiero wtedy zaczynamy dostrzegać, że ‘medyczny model uzdrowienia’ jest dokładniejszym określeniem zastępstwa Chrystusa, ponieważ Chrystus zajął nasze miejsce w procesie odnowienia, pogodzenia, naprawienia, ‘usprawiedliwienia’, pojednania nas z Bogiem. W tym modelu wszelkie rzekome Boże ‘roszczenia prawne’ po prostu znikają, a wraz z nimi przestaje istnieć pojęcie lub nawet potrzeba prawnego zastępstwa.

 

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 11

I would love to have a copy of “Healing the Mind” DVDs to have in my therapy office. I enjoy having clients check out materials to enhance their therapy experience. I have sat under Dr. Jennings’ teaching at an American Association of Christian Counselors convention and respect his work greatly.

K.B., LA, USA

 

Testimony 64

I’ve been reading the bible and walking with Jesus since I was around 16. I’m 42 now. I’ve mostly been alone in my walk although I went to several churches in different denominations. For the past 3 years God has been showing me His character of agape. It’s been a blessing and changed how I view God and my walk with Jesus. About a year ago I came across the power of love and the principles of design law. These teachings changed how I read scripture and have been such a beautiful blessing. I’m very excited and grateful for these truths. We share these truths of agape, design law and the reality of the principles of the two trees in the garden of Eden with people on Facebook and YouTube. People all over are learning to trust God and His agape design law which makes life possible. Thank you for everything you shared with me. May God continue to bless your ministry and lives.

Bradley M., Hinsdale, NY, USA

 

Testimony 26

Your teachings about our heavenly Father have changed my life. Thank you sooooooo very very much! I know He’s doing some serious healing in my heart and life and I look forward to each new day to learn something new about Him and to just hear you speak about Him. Thank you, forever.

Nancy S.

 

Testimony 69

After reading your book, ‘Could It Be This Simple,’ someone was explaining Christianity in a way that made sense to me for the first time in my life. One morning, I simply prayed “I’m sorry and I love you.” As soon as I silently said that, I could literally feel God’s presence and light flood down on me from above and fill me up with love and joy. I sat there crying my eyes out, because I was so overpowered with this feeling of love and joy. It was just so incredible. I hope that more people can read this book and get a blessing from it. It’s really amazing.

Rachael H.

Testimony 66

I am incredibly grateful for the transformative impact you’ve had on my life, and words cannot fully express my appreciation. Over the years, I have been an avid listener and follower of C&R and extend my heartfelt thanks for creating the C&R mobile app. It has allowed me to immerse myself in your lessons repeatedly, enabling me to grasp the profound significance about the Character of God, Design Law, the protocols for life, the reasons behind the current chaos, and Christ’s mission to restore everything. They have deeply touched me. Having studied with various churches, I came away with the perception that God is no different from the deities of ancient Greek or Roman mythology—demanding sacrifices and taking pleasure in bloodshed. Thanks to your transformative teachings, I have experienced a profound awakening to the true nature of God and the immense power of His love. It is truly a remarkable and liberating sensation to finally grasp the truth and embrace the empowering nature of God’s laws. My self-perception has become brighter and more infused with love. My journey of growth continues on a daily basis.

Chris P., Lake Mary, FL, USA

 

Testimony 41

I have been blessed by your ministry. I have experienced personally, and deeply resonate with, the God of love and the beautiful picture of God’s character that you present. I have seen your seminar series on YouTube, read ‘The Journal of the Watcher’ book, used your mobile app, and also listen/study the bible study lesson with you each week. I concur with many of the thoughts and perspectives that you share. I understand your conclusions on natural laws vs imposed law and the legal/penal substitution (incorrect diagnosis). This makes perfect sense to me.

Bless you for all you do.

Melissa L.

 

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 13

I borrowed “Healing The Mind” DVDs from a friend and showed them at my home for a small gathering of women friends. Neither of my friends are Adventist, but they both enjoyed and embraced the messages you taught. In fact, one of the ladies prayed out loud in our group and that was the first time she had ever had public prayer.

J.B. ,Dalles, OR, USA

 

Testimony 17

The blessings of clarity and understanding you and your class inspire me to take from the word of God have impressed upon me so greatly the true, loving character of our Creator. I have found amazing freedom and joy through building a stronger, more intentional relationship with Him. What is new is that this is now a relationship built on love, reverence and respect rather than fear and obligation, and as such my eyes have been slammed OPEN as I am continually impressed by the manifestations of God’s true character in His provisions for fallen man.

T.E.H., Salt Lake City, UT, USA

 

Testimony 34

I was introduced to Come and Reason Ministries by accident, via a passing comment made in a bible study class we were visiting. I checked this website out and my life was changed. The understanding of the truth of God’s character, and how we apply it, is so right. The tricky part is consistently applying which “lens” to look through. As I began to understand, I started sharing the basics of this understanding with a discussion group I was leading and, suddenly, a lot of things started to make sense that never used to. At the same time, I enjoyed an amazing opportunity. I was able to conduct a full bible study at WORK! What an amazing experience! It is such a joy to share the truth about God and to share how it all fits in the war between God and Satan. So many people benefit when we have a correct understanding about how God works and who He really is! Thank you for this transformational understanding. Keep up the good work! God Bless you!

Tony P., CA, USA

 

Testimony 39

[This ministry is the] biggest blessing I have ever received! Your DVDs and lessons could not have come at a better time in my life. I have experienced in the past year many difficulties that, if it wasn’t for this wonderful view of God that I have discovered through this ministry, I would not have been able to respond in love and forgiveness. My heart is being transformed everyday by the Calvary-looking God you teach. Hallelujah!! I have tears in my eyes as I write, because my life has taken a complete turn from where I was heading.

I am from Central America. Most of my family is scattered in different parts of the world and all have the same view of God that I had growing up; a distant, exacting, and ready-to-punish-us-with-tragedy type of God. So, I have been translating lessons for my family and, to my surprise, they have also been sharing them with others! I can already see the difference. My brother has often said, “Thank you for sharing, I have never heard it this way!” My other family members are taking an amazing turn from a message of “repent or burn” towards a loving God, pleading to us that we won’t reject him because he loves us eternally.

Bless you for all you do.

Sofia S., Ashfield, MA, USA

 

Testimony 22

I have found your Bible study class lectures to be very inspiring and useful as I prepare to teach class every other week. I subscribe to the podcast and download your notes on the weeks I teach. The audio and notes are such a great help in preparing. My own understanding of God’s character has grown as I teach the class. Commendations on the thought-provoking and well-prepared material Come and Reason provides. Personally, I get excited by the tie you make between the spiritual and mental/physical domains.

A.A. Corrales, NM, USA

 

Testimony 14

We really appreciate your views on the judgment and they make good sense considering our free choice.

Anonymous

 

Testimony 24

I wanted to thank you very much for presenting your understanding of God. I’ve always been troubled by this question: Why did Jesus have to die? Since my conversion I understood that The Father & Jesus are one, I did not have issues with that. But was there not any other way to save us than for Jesus to die? I guess I actually had a question about God – if He is so wise, how come He did not find another way? I did not see the real ‘beauty’  in the cross. Only when you explained the picture in the medical context, Jesus providing medicine for my selfishness, have I started to finally ‘see the light’. Thank you so much. Your seminar, “Healing the Mind,” are absolutely marvelous & have shared them with my family and many other people, including colleagues at work. Thanks, thanks, thanks. May God bless you abundantly in your ministry.

M. W., Australia

 

Testimony 75

Thank you so much for everything you do! Because of all these truths, I’m excited to be with Jesus! I always pray everyday, “COME TODAY, JESUS.” Before finding C&R, I was always praying for delays, “NOT TODAY OH GOD. I AM NOT READY.” I just need to share more, talk more bout this truth, so everybody will be excited for Jesus.

J C Shin