Kto Stworzył Kogo? Część 3

Kto Stworzył Kogo? Część 3

Autor: Dominic Rusu

Chrystus demaskuje fałszywego boga ‘prawa i porządku’

Aby ‘rządy prawa’ miały prawo egzystencji, musi zostać spełniony jeden warunek – musi istnieć grzech.

Nie ma potrzeby wprowadzać skodyfikowanego prawa, jeśli nie ma grzechu oraz wypływjącego z niego chaosu, strachu przed śmiercią, konfliktów międzyludzkich i międzyplemiennych czy innych egoistycznych zachowań. Dochodzenie, sąd (w sensie prawnym), wymierzanie sprawiedliwości i kary nie ma racji bytu bez istnienia grzechu.

‘Rządów prawa’ nie ma tam, gdzie panuje święta atmosfera (w bezgrzesznej obecności świętego Boga), bowiem nie miałyby żadnego zastosowania. Narzucone prawo jest użyteczne jedynie w zepsutym środowisku – w grzesznym świecie. W świętej atmosferze nie ma strachu przed unicestwieniem, bowiem nie ma tam grzechu. Tam, gdzie nie ma strachu, nie ma egoizmu ani chaosu. Tam, gdzie nie ma chaosu, Bóg nie ma potrzeby ustanawiania przepisów kierujących zachowaniem ani zewnętrznie nakładanych kar za ich nieprzestrzeganie, aby zapewnić obywatelom bezpieczeństwo i stabilność. Tam, gdzie nie ma systemu narzuconego ‘prawa i porządku’, nie ma miejsca na używanie siły i wymuszania podporządkowania się, oraz nakładania kar w celu zmuszenia ludzi do poprawnego zachowania. Tam, gdzie nie ma potrzeby karania ludzi, nie ma potrzeby wymierzania karnej sprawiedliwości.

‘Rządy prawa’ w tym upadłym świecie odgrywają bardzo ważną rolę – jednak system ‘prawa i porządku’ powstał w wyniku grzechu i funkcjonuje w oparciu o grzeszne zasady. W miejsce Bożych zasad prawdy, miłości i wolności, ‘rządy prawa’ wprowadziły kodeksy postępowania – niepisane umowy o przynależności do grupy oraz narzucone kary (tzw. sprawiedliwość).

Bóg istnieje w świętej atmosferze bezgrzeszności. Tam, gdzie Jego zasady są respektowane i działają bezbłędnie – nie ma grzechu. Bóg i Jego prawa, które ustanowił dla podtrzymywania życia wielce się różnią od zasad naszej upadłej egzystencji. Jak by to było możliwe, by święty Bóg posiadał takie same procesy myślowe, zasady, charakter, wymagania i zachowania, jakie istnieją jedynie z powodu pojawienia się grzechu – i to tylko w naszym upadłym środowisku? Poglądy promujące teorie, że Bóg nie różni się niczym od nas, są częścią strategii szatana, pomimo że ci, którzy nauczają tego kłamstwa, mogą mieć dobre intencje.

Pogańskie systemy wierzeń są zazwyczaj politeistyczne (wyznawcy wierzą w istnienie wielu ‘bogów’), i nieczęsto spotyka się tam strukturę silnej hierarchii władzy ‘prawa i porządku’. Pogańscy bogowie mają tendencję do robienia tego, co im się podoba i kiedy im się podoba, bez poczuwania się do odpowiedzialności wobec prawa – zupełnie tak samo, jak (co nie jest zaskakujące) grzeszni ludzie, którzy ich wymyślili.

Rozwój trzech głównych religii monoteistycznych (judaizm, chrześcijaństwo i islam) mocno bazował na przekonaniach o istnieniu jednego boga ‘prawa i porządku’. Nic więc dziwnego, że dwie z najbardziej dominujących i dalekosiężnych kultur w historii przednowoczesnej, których poprzednikiem było Cesarstwo Rzymskie, to Święte Cesarstwo Rzymskie (katolicyzm w Europie) i Kalifat Umajjadów (islam). Istnienie surowego i zawistnego boga ‘prawa i porządku’ nadało tym kulturom wielką moc, służącą przede wszystkim ich własnym interesom.

Zaistnienie stanu grzechu – zakażenie ludzkości lękiem i egoizmem – ułatwiło pracę szatana. Właściwie to sami zrobiliśmy za niego całą resztę, tak jak zresztą przewidywał. Nie mogliśmy nic na to poradzić – zmusił nas do tego strach. ‘Rządy prawa’ działały znakomicie w interesie ziemskich władz i podległych im narodów. Kłamstwo ukazujące Boga jako ‘boga prawa i porządku’ było stopniowo utwierdzane, w miarę jak ci przy władzy (np. cesarz Konstantyn) przybierali imię Boga (ale nie Jego prawdziwy charakter) dla swoich własnych celów. Strategia szatana odnośnie boskiego króla-boga stworzonego na podobieństwo człowieka przybierała na sile.

Od zwycięstwa Konstantyna w bitwie przy moście Mulwijskim w 312 roku (co jest ważnym wydarzeniem w formowaniu kościoła katolickiego) do czasu Oświecenia (opublikowania dzieła Izaaka Newtona „Matematyczne zasady filozofii naturalnej” w 1687 roku) upłynęło 1375 lat. Rozległy okres czasu od tamtego wydarzenia oraz dominacja kościoła katolickiego bezpowrotnie utwierdziły tę wypaczoną wersję charakteru Boga. W rzeczy samej, koncepcja ‘boga rządów prawa’ była tak głęboko zakorzeniona w umysłach reformatorów, że skupiając się na przysłowiowych drzewach (drobnych nieporozumieniach z katolicyzmem) nie dostrzegli lasu (wypaczonego obrazu Boga). Ideologia oddzielenia kościoła od państwa, która szerzyła się wśród nowo powstałych rządów świeckich, również nie była pomocna w skorygowaniu tego błędu.

Świecki humanizm odwrócił się od chrześcijaństwa ze względu na legalistyczną postawę kościoła, który przedstawiał Boga jako surowego i mściwego. To oczywiście nie oznacza, że świecki humanizm jest w jakiś sposób prawy, ale nie można go winić za krytyczną postawę wobec chrześcijańskiego ‘boga na obraz cesarza-dyktatora’.

Kierując się objawioną prawdą, tak jak to miało miejsce podczas reformacji, reformatorzy kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, tacy jak E.G. White, A.T. Jones i E.J. Waggoner, zaniechali ‘boga prawa i porządku’ i skierowali swoją uwagę w stronę większego światła, rozwijając teologię skupiającą się na Bogu Stwórcy i Jego prawach stworzenia, oraz nauczali, że prawdziwe ‘usprawiedliwienie’ człowieka polega na przemianie serca. Jednak ten rewolucyjny pogląd odnośnie ‘usprawiedliwienia’ został odrzucony przez zwolenników ‘prawa i porządku’ na Generalnej Konferencji Kościoła Adwentystów w 1888 roku i kościół nigdy się z tego błędu nie wydźwignął.

Jednak przesłanie, aby czcić Tego, który stworzył niebo i ziemię, morze i źródła wód – co jest wezwaniem do odrzucenia boga ‘rządów prawa’ i zaakceptowania Stwórcy – jest nadal dostępne dla wszystkich i każdy może je przyjąć.

Dochodzę do wniosku, że Boże wezwanie do wyjścia z duchowego Babilonu odnosi się do Babilonu pod rządami Hammurabiego – króla, który jest uważany za ‘prawo-dawcę’. Bóg wzywa nas do opuszczenia fałszywej religii wyznającej ‘boga rządów prawa’ i powrotu do czczenia Stworzyciela!

‘Bóg rządów prawa’ wyznawany w religiach judaizmu, chrześcijaństwa i islamu władał bez najmniejszego oporu przez całe wieki – jedynie życie Chrystusa było dla niego wyzwaniem. Jezus ujawnił, że zarówno charakter jak i rządy Boże są wyraźnie odmienne od tych, którymi posługuje się nakładający kary bóg ‘prawa i porządku’ – bóstwo promowane i czczone zarówno przez Żydów jak i przez Rzymian w czasach Chrystusa.

Rzymskie rządy ‘prawa i porządku’ w tym czasie miały brutalny charakter, jednak były niezwykle skuteczne na miarę świeckiego sukcesu. Naród żydowski znalazł się pod surową okupacją rzymską. Niektórzy świeccy uczeni zakładają, że Jezus był działaczem politycznym w szeregach buntowniczych zelotów. I chociaż być może znał wielu z nich osobiście, to nie ma biblijnych dowodów na to, że Jezus zamierzał wykorzystać swój wpływ w działalnościach politycznych na rzecz wyzwolenia Żydów z doczesnej niewoli.

Wprost przeciwnie: kiedy ujawnił swoją prawdziwą misję, wielu Żydów było rozczarowanych, łącznie z niektórymi uczniami spodziewającymi się politycznego, zbrojnego przywódcy – Mesjasza, który by naprawił krzywdy wyrządzone przez brutalnego rzymskiego okupanta.

Mimo to, że Chrystus został ukrzyżowany przez Rzymian, to postępowanie Piłata świadczy, że Chrystus nie naruszył ‘prawa i porządku’ rzymskiego; natomiast z całą pewnością podważył autorytet i teologię obłudnych żydowskich przywódców religijnych. Jezus stał w opozycji wobec Żydów oraz ich wersji Boga, a nie wobec Rzymian i rzymskich systemów zarządzania.

Gdyby zamiarem Boga-Jezusa było ujawnienie, że najbardziej sprawiedliwą i skuteczną formą rządów jest ‘prawo i porządek’, to z pewnością Jego misja miałaby zbrojny charakter polityczno-wojskowy. Swoim życiem wykazał natomiast, że pokornie przychylił się do rzymskiego ‘prawa i porządku’, którego powstanie było kolejnym tragicznym skutkiem grzesznego stanu istnienia. Skupiał się głównie na ujawnieniu wypaczonych poglądów utrzymywanych przez żydowskich przywódców duchowych odnośnie charakteru Boga – poglądów, którym dali dowód wydając Go w ręce rzymskich oprawców.

Chrystus często uzdrawiał indywidualne osoby z chorób i kalectwa, co służyło jako metafora o uzdrowieniu z grzechu (choroby i kalectwa duchowego) – uzdrowienia serc, umysłów, charakterów. Ludzie nie są w stanie trafnie ocenić stanu serc, umysłów i charakterów innych osób, więc zewnętrzne, fizyczne uzdrowienie służyło jako potężna metafora wewnętrznego, duchowego uzdrowienia. Tego rodzaju działalność wykazała, że Jezus nie był aktywistą dążącym do użycia siły politycznej w celu zreformowania żydowskich ‘rządów prawa’. Nie miał na celu zakładania nowej religii o nowych, ulepszonych ‘rządach prawa’, skupiającej się jedynie na zewnętrznym zachowaniu. Chociaż z całą pewnością mówił ludziom: „Idź i już więcej nie grzesz”, to wiedział też, że prawdziwej zmiany spodziewać się można tylko dzięki przebaczeniu i ukazaniu prawdy, co jest jedyną drogą do uzdrowienia i zmiany serca, umysłu i charakteru na wieczność.

Ludzkie ‘rządy prawa’ mogą być postrzegane jako zło konieczne w grzesznym świecie. Prawdą jest, że Biblia popiera stosowanie ‘rządów prawa’, kiedy są użyteczne do powstrzymania zła i ograniczania cierpienia w upadłych społeczeństwach (zob. Rzymian 13). Problem jednak polega na tym, że ludzkość przypisała samemu Bogu własną potrzebę zewnętrznie narzuconego ‘prawa i porządku’ (co jest produktem grzechu), i na takim wizerunku Boga zbudowaliśmy sobie całe teologie. O to właśnie chodziło szatanowi cały czas – by pomieszać świętość z bluźnierstwem i stworzyć boga ‘prawa i porządku’, któremu służy się ze strachu, pod groźbą unicestwienia, zamiast kochać Go i czcić jako Stwórcę i Uzdrowiciela naszego grzesznego stanu.

Wyrządzone tym szkody były ogromne: setki następujących po sobie pokoleń wierzyło w boga, który jest niczym więcej niż nadludzką wersją ziemskich władców, i który niewiele różni się od pogańskich bogów wymyślonych przez ludzi; setki pokoleń żyło i umierało w strachu, wierząc usilnie, że transakcja prawna zapewni im miejsce w życiu pozagrobowym – a nie ścisły związek z kochającym Bogiem, który może naprawić (doprowadzić do prawości – ‘usprawiedliwić’) ich charaktery.

Ewolucja, ateizm, ruch śmierci Boga i świecki humanizm mogą być postrzegane jako ideologie powstałe w reakcji przeciwko mściwemu ‘bogu prawa i porządku’ stojącemu dziś na czele chrześcijaństwa i islamu. Antyreligijne przesądy i filozofie powstały w konsekwencji szkód wyrządzonych milionom ludzi, w poszukiwaniu alternatywy surowego boga ‘prawa i porządku’ – w zgodzie z planem szatana, aby utrzymać pomiędzy Bogiem a ludzkością rozłam, którego naprawienie było misją Chrystusa.

Ludzki kodeks moralny (‘rządy prawa’) zawsze był zależny od względnych wartości, założeń i napięć danego społeczeństwa, a powszechnie stosowaną na przestrzeni historii praktyką było niesłuszne przypisywanie tych arbitralnych rządów Bogu, jako religio politycznemu władcy. Taki system nazywany jest teokracją [gdzie rządy sprawuje kościół ‘w imieniu Boga’] – a do czasu powstania Stanów Zjednoczonych i rewolucji francuskiej rządy większości kultur świata opierały się na takiej czy innej formie teokracji. Obecnie znaczna część świata odnosi korzyści z oddzielenia państwa od kościoła, w dużej mierze zawdzięczając to Konstytucji Stanów Zjednoczonych i Pierwszej Poprawce do Konstytucji.

Jednak istniejące dzisiaj religie i teologie – judaizm, islam, katolicyzm i protestantyzm – zostały ukształtowane w systemach teokracji opracowanych przez człowieka, służąc jako narzędzie przymusu ze strony państwa w celu utrzymania się przy władzy. ‘Rządy prawa’ kraju bezpośrednio wpływają na teologię religii państwowej. Wierzę, że trudne czasy i presje polityczne mają potencjał do skierowania tolerancyjnej ideologii rządzenia z powrotem w kierunku teokracji – naturalnie teokracji z fałszywym bogiem na czele. Widzieliśmy to w przypadku niestabilnych regionów świata za naszego życia – w Serbii/Chorwacji, Rwandzie i licznych krajach muzułmańskich [odnosi się to do przypadków ludobójstwa, które już miały miejsce ponad 20 lat temu]. Kulminacyjne sceny tej tendencji religijnej mogłyby równie dobrze być opisem wydarzeń ostatnich dni.

Korzenie teologicznych podstaw głównego nurtu chrześcijaństwa wciąż tkwią głęboko w glebie najpotężniejszej i najdłużej trwającej teokracji w historii ludzkości – w teologii kościoła katolickiego. Zbawienie jest postrzegane tam jako forma transakcji prawnej, wzorowanej bezpośrednio na ludzkim ‘prawie i porządku’ posługującym się siłą przymusu w celu wzbogacenia się kosztem trzody kościelnej – co jest powszechnie obserwowanym zjawiskiem również w kościołach protestanckich, które przyjęły katolicki legalny pogląd w kwestii zbawienia.

Wymyślony przez ludzkość ‘bóg rządów prawa’ był użyteczną adaptacją w prowadzeniu konkurencji, dominowaniu i przetrwaniu w grzesznym stanie. Stres życia i tendencje do polegania na ‘rządach prawa’ w kwestii przetrwania wzmocniły przekonanie, że Bóg myśli i postępuje tak, jak my, odnośnie ‘przestępców prawa’. Trudno nam sobie wyobrazić, że mogłoby być inaczej.

Wierzę jednak, że dobra nowina (ewangelia) ukazana przez Chrystusa uwidacznia krytyczną różnicę między dwoma poglądami na temat Boga – różnicę pomiędzy kochającym Stwórcą, którego prawa są protokołami stworzenia, a bogiem-dyktatorem (na podobieństwo cesarza) posługującym się ustanowionymi przez siebie przepisami, niczym nie różniącymi się od narzuconych praw grzesznego systemu ludzkiego.

Kiedy badamy Boga przez pryzmat ‘prawa projektowego Stwórcy’, a nie przez pryzmat ‘prawa i porządku’ obejmującego większość ludzi, wszystko staje się jasne. W pewnym momencie swojego życia porzuciłem religię, w której się urodziłem, ponieważ kiedy rozebrałem ją na części składowe, aby sprawdzić, jak działa, nie mogłem złożyć jej z powrotem w sensowny, logiczny sposób. I nie miałem alternatywy, dopóki nie spotkałem się z koncepcją Boga-Stwórcy i Jego prawa projektowego.

Wzywam was do samodzielnego zbadania powyższych tematów, odrzucenia tego fałszywego boga ‘rządów prawa’ i przyjęcia całym sercem naszego Boga miłości – Boga Stworzyciela.

Donate online, securely via PayPal using your credit or debit card (no PayPal account needed, unless you want to set up a monthly, recurring payment).


cancel recurring payment

 

Want to use zelle instead?
See how on our
Support and Donations page.

Upcoming Events

calendar

Testimonial Post Slider

Testimony 4

I’m a youth leader in South Africa. We as a youth group are currently using a lot of the material on the Come and Reason site. Since we’ve started using the material, our youth group has grown.

R. V. N., South Africa

 

Testimony 14

We really appreciate your views on the judgment and they make good sense considering our free choice.

Anonymous

 

Testimony 57

You have helped make sense of thirty two years of confusion. The material you freely provide reorganized so much of my life into such a beautiful pattern that has always been hinted at from within, but misguided with my training and what I was experiencing externally. My filipno parents, who were converted from Catholicism to SDA, were sincere and did their best to raise me the right way and I have deep respect for them. However, being immigrants and not understanding the language made for a difficult transition as I was growing up, which also applied to my spiritual growth as I learned the patterns of religion. I have been listening to as many bible study classes and reading blog posts as my time in a work truck will allow, searching for the practical applications of where spirituality and reality meet, and I thank you for helping me find that. You have helped me reach a point in which I can truly say that I love God, that I believe He loves me, and, like David, I delight in His law. God bless.

Emmanuel V., Calgary, AB Canada

Testimony 9

I really enjoy with you the view of a gracious God. Thank you for sharing the work you are allowing the Lord to do in you.

L., Queensland, Australia

 

Testimony 54

I had a lot of pressure, as a pastor’s kid, to conform and be “good.” I was good at being “good.” I thought my life was going along well until it all started falling apart and I could not figure out why! In my search for “why is this happening to me, God?” I came across your book, “Could it be this Simple,” and God started revealing to me the many distortions I held about His character, His principles, and how He has designed His universe to operate. I remember thinking, “Wow, I have had this all backwards.” I was happy and angry all at the same time. Happy to have the light of truth break through the darkness, revealing a wonderful, beautiful way of understanding God and His plan for His children, and angry, because I felt deceived and cheated by the church, my family, and myself!

My heart thrills when I listen to your bible study lessons. Literally I have gone from death to life. It is a journey I look forward to every day, as God reveals areas this distortion affects. Praise GOD! I will ever be grateful to God for this ministry and your cooperation with the Spirit!

Karen S., Portal, AZ, USA

 

Testimony 48

I just want to tell you how blessed I have been reading “The Remedy!” It has become a daily part of my devotional relationship with God. In it I have found a God of love and a God that loves me! The bible has come alive for me! It is the first time that I can say that I have felt hope fill my heart as I have read God’s word. This is good news I can share! Thank you, Dr Jennings! Thank you for your heart for others. I can’t put into words how this has set me free! It has strengthened my trust and love for God.

Jason H.

 

Testimony 40

I was brought up in a different faith and have been petrified my whole life of God. I believed that I would burn in hell for eternity. When I was 12 I started pursuing the things of this world, but for the next 45 years the Spirit was always calling me, as I knew there was a God through nature. I could see the vast sea of stars in the universe and knew there was something bigger out there. Five years ago, through a Revelation seminar, I was blessed to learn about God’s character and government.

Then I found Come and Reason Ministries and have come under some extreme pressure when I speak about the ministry. One time a member sent me an internet article titled “Whats wrong with Tim Jennings?” I asked her what she thought of it and she said “I don’t know, I didn’t read it.”

I have always wanted to find out for myself the truth about God, so I stayed with the Design Law construct and have been liberated to understand the big picture. Once we consider Design Law, all other Bible stories and prophecies seem to fit perfectly. It is truly beautiful to see people grasping how God operates this Universe of Love and the liberation it has provided in their lives. It blows my mind to see how consistent Design law is with what our founders believed. I hear statements like “This makes so much sense.”

Tom W., Mt. Pleasant, MI, USA

 

Testimony 15

I have been sharing Come And Reason Ministries Bible study lessons with several folk. You have such a beautiful view of the plan of salvation. If we had this message preached when I was young, my generation would still all be in church.

H. R., New Zealand

Testimony 45

I have been confused for years about what [christianity] calls [its] most disgusting teaching. It has never made much sense to me and for that reason has been evermore empty. I have listened to your class off and on and have struggled determining what is truth, because of the resistance design law encounters in the church. So, I thank God for your ministry. What you teach makes sense. It’s logical and backed up by the power of love. I have never seen that in Christ until now. I am astounded by the insight that is found when we look at God’s ministry through design law. All strength to this message, as I believe it to be the power of God.

Brendon S.

 

Testimony 52

Your unique way in spreading the truth is what we all need today. Most of us don’t recognize the contamination coming from all the lies and selfishness in the world. Because of our fear of death, we forgot how to live. Lies left and right. I was losing hope and faith, because of so many ideas that are always contradicting each other – so many questions answered by other, more complicated, questions – until I found your channel on YouTube.

You did not just give me answers, you also taught me how to answer new questions that arise in my mind. Now I see things differently. I see God’s mercy, grace, and Love everywhere, in spite of all the chaos that we all have done as humans. I don’t fear death anymore. Accepting the Truth and Love about God is truly a genuine Freedom from all the confusions, sufferings, selfishness, pain, and death.

I just wanted to say, thank you, sooooo much for revealing the real Remedy for our infected life. I have a new hope and now see the world in a different perspective!

Wheinny P., University Place, WA, USA

 

Testimony 51

I Love This Ministry!!!!!!! I see first hand how this message is desperately needed, how erroneous beliefs about God and His Character negatively affect humanity at every level. I thank God for your ministry, as I was searching on my own and was discovering some of your same beliefs and was blown away when I found your ministry. I know you hear it all the time, but it is truly life changing. May God continue to reveal His Will to you and Bless you!

Eric S., Sanford, FL, USA

 

Testimony 12

I have been really blessed reading your response to the various questions on your site.

K.C., OH, USA

 

Testimony 11

I would love to have a copy of “Healing the Mind” DVDs to have in my therapy office. I enjoy having clients check out materials to enhance their therapy experience. I have sat under Dr. Jennings’ teaching at an American Association of Christian Counselors convention and respect his work greatly.

K.B., LA, USA

 

Testimony 58

I have been watching your videos in The Power of Love seminar and I must say these have liberated me and have improved my relationship with the Lord. I am no longer terrified of him as I was before following your teachings.

Thando N., South Africa

 

Testimony 69

After reading your book, ‘Could It Be This Simple,’ someone was explaining Christianity in a way that made sense to me for the first time in my life. One morning, I simply prayed “I’m sorry and I love you.” As soon as I silently said that, I could literally feel God’s presence and light flood down on me from above and fill me up with love and joy. I sat there crying my eyes out, because I was so overpowered with this feeling of love and joy. It was just so incredible. I hope that more people can read this book and get a blessing from it. It’s really amazing.

Rachael H.